Cześć
To znowu ja
i kolejne problemy żywieniowe
mianowicie Czarek od pewnego czasu a dokładnie od momentu kiedy porwał mi filet z kurczaka i go zjadł ;/ całkowicie przestał jeść mokrą karmę, nie je zupełnie nic (suchej nigdy nie jadł, chociaż ma ją ciągle w miseczce) tylko czeka pod lodówką aż dostanie filet, więc sparzam mu go, bo wyczytałam,że surowego podobno nie można kotom dawać
... ale czy filet może być podstawowym składnikiem jego pożywienia??
Próbowałam go przegłodzić,żeby w końcu zjadł to co ma w misce i to co uwielbiał ale niestety skończyło się tak,że nie jadł prawie cały dzień ale i tak mokrego nie ruszył :/
do tej pory z puszek jadł RC ale najbardziej smakuje/smakował mu Feliks junior i Winston pasztet junior z Rossmanna aż szalał po kuchni jak widział jak otwieramy mu je... a teraz tak szaleje za filetem.. myślicie,że mogę mu go dawać codziennie?? i z czym gotować mu go z ryżem? zupełnie nie mam pojęcia
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady