kot w łóżku

Moderator: Alexa

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie - przejrzyj archiwalne wątki

kot w łóżku

Postautor: caryca » niedziela 21 sty 2018, 17:54

Kiedy mój pokój dzieliłam z wnuczką- Aisza sypiała z nią na tapczanie. Teraz, gdy po remoncie wnuczka ma swój pokój, Aisza tylko sporadycznie śpi z Weroniką. Niemal każdą noc spędza na moim łóżku. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie wstrętne, egoistyczne zachowanie Aiszy. Jak tylko ułoży się do spania- nie ma siły żeby zmieniła miejsce. Nic ją to nie obchodzi, że ja czasem chciałbym położyć się inaczej, wyciągnąć nogi, przewrócić się na drugi bok. Ona się nie ruszy z zajmowanego miejsca.
Jest jeszcze druga sprawa. Bardzo często Aisza kładzie się na mnie, zwłaszcza na moje nogi. A ona waży 4,5 kg. Gdy w końcu zdejmuję ją ze mnie, jest obrażona i wściekle miauczy budząc resztę domowników.
Już nie wiem co zrobić, żeby zniechęcić ją do sypiania na moim łóżku.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: sierpówka » niedziela 21 sty 2018, 22:51

Nie walcz, poddaj się. Mój kocur też tak robi... Jak go przegonię to poczeka aż zasnę i ponownie wskakuje.
sierpówka
VIP
 
Posty: 1167
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 10:55

Re: kot w łóżku

Postautor: caryca » poniedziałek 22 sty 2018, 01:08

No to mnie pocieszyłaś.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: bungula » poniedziałek 22 sty 2018, 09:21

caryca pisze:Już nie wiem co zrobić, żeby zniechęcić ją do sypiania na moim łóżku.

Niestety to niewykonalne. Możesz jedynie spróbować ułożyć w nogach łóżka jej ulubiony kocyk lub poduszkę na której sypia w dzień. Czasami może zadziałać ubranie, ale wyeksmitować kota z łóżka się nie da.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: kot w łóżku

Postautor: caryca » poniedziałek 22 sty 2018, 16:08

ten pomysł z położeniem ulubionego kocyka w rogu łóżka jest całkiem dobry. Muszę to dziś wypróbować. Moje łóżko jest wąskie, jednoosobowe i obecność "drugiego", takiego co na dodatek wyciąga się wygodnie, nie jest mile widziana. Ale gdy Aisza będzie miała wyznaczone terytorium dostępu, może się do tego zastosuje.
Dziękuję za pomysł.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: bungula » wtorek 23 sty 2018, 12:48

caryca pisze:Moje łóżko jest wąskie, jednoosobowe i obecność "drugiego", takiego co na dodatek wyciąga się wygodnie...

Ja mam dość szerokie łóżko, ale też czasami mam trudności, żeby się na nim zmieścić razem z Polą. Koty mimo, że wydają się niedużymi zwierzątkami to w łóżku zwiększają swoje rozmiary do gabarytów małego słonia.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: kot w łóżku

Postautor: caryca » piątek 26 sty 2018, 21:56

Pomysł z ulubionym kocykiem sprawdził się częściowo. Aisza kładzie się najpierw na kocyku ale w środku nocy budzi mnie ciężar spoczywający na moich nogach. Widocznie Aisza czeka aż mocno zasnę i potem robi to, co najbardziej lubi- kładzie się na mnie.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: sierpówka » sobota 27 sty 2018, 20:11

Można też spróbować postawić kartonik, lub otworzyć - na noc - jakąś szafkę...
sierpówka
VIP
 
Posty: 1167
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 10:55

Re: kot w łóżku

Postautor: caryca » niedziela 28 sty 2018, 11:47

Wszystko to co proponujesz zostało już wypróbowane. To jest po prostu uparte, wygodnickie kocisko / ale kochane/.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: sigmasig » środa 09 maja 2018, 08:51

po prostu od małego kota trzeba go nauczyć żeby nie wchodził do łóżka :D
[wymoderowano - spam]
wymoderowano [niedozwolona reklama]
sigmasig
Nowy
 
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 02 maja 2017, 13:13

Re: kot w łóżku

Postautor: caryca » środa 09 maja 2018, 13:47

Aisza ma 11 lat i od początku spała ze swoją panią, czyli moją wnuczką. Nie wiem co jej odbiło i teraz sypia ze mną.
Zastanawiam się, czy pogłoski jakoby koty wyczuwają chore miejsca u ludzi nie są czasem prawdziwe. No bo ja mam chore nogi a Aisza stale kładzie się własnie na moich nogach. Gdy boli mnie kręgosłup / odpowiednio do wieku/ i położę się na brzuchu- Aisza natychmiast kładzie się tam, gdzie mnie boli.
Na ogół nie wierzę w takie sprawy ale coraz częściej nad tym się zastanawiam.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: kot w łóżku

Postautor: bungula » czwartek 10 maja 2018, 09:37

Coś w tym jest i nie żeby zaraz jakaś "magia". Zwierzęta są bardziej wyczulone na mowę ciała niż ludzie i dostrzegają różne subtelne zmiany, chociażby w napięciu mięśni. Ciepło i mruczenie (częstotliwość dźwięku) działają odprężająco, a tym samym przeciwbólowo.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: kot w łóżku

Postautor: ikxio » sobota 12 maja 2018, 23:28

moze tez inna, nieco podniesiona temperatura ciala - koty to chodzace wykrywacze ciepla.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51


Wróć do Żywienie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron