Co teraz robisz?

[bungula]

Wczoraj Pola obudziła mnie o 4 w nocy, wstałam, żeby dosypać jej chrupek i zaspana spojrzałem w okno, stanęłam jak wryta, szczęka mi opadła i wiecie co zrobiłam? Tak, poszłam po statyw i aparat. Wielgachny Księżyc wisiał nad horyzontem i świecił jak gigantyczna latarnia. Niestety zanim ustawiłem statyw pojawiły się chmury i to by było na tyle. Guzik ze zdjęcia.

[olga]

Szkoda. W tym miesiącu jest super mega giga pełnia. Podobno księżyc jest największy od 68 lat.

[ikxio]

u mnie chmury - ale tak - nalblizsze podobnej wielkosci zjawisko to w 2034, choc taki "superksiezyc" nieco mniejszy trafia sie co najmniej raz do roku w przyszlym kiedy pelnia pokryje sie z bliskoscia (perygeum) to 3 grudnia i tylko 900 km dalej niz przedwczorajszy.

[Alexa]

Piszę pracę zaliczeniową na podyplomówkę ale chyba jej dziś nie skończę.

[andy34]

Wreszcie pozgrywałem sobie zdjęcia z 2 telefonów na kompa. Nigdy czasu na to nie ma, bo z aparatu fot. to trwa 2-3 minuty, a z telefonów o wiele dłużej. Zawsze to odkładam na 'kiedyś tam". Dzisiaj wreszcie mam to z głowy. A ile zdjęć mi doszło.

[Alexa]

Zrobiłam prezentację multimedialną o zwierzętach.

[Alexa]

Dopiero co wróciłam z pracy bo mieliśmy szkolenie.

[Alexa]

Siedzę jeszcze z jednym ananasem w pracy.

[ikxio]

wynioslam wedrownym jedzenie i zmarzlam, bo kurtki nie wzielam - po deszczach zimno sie zrobilo.

[Alexa]

Siedzę na zajęciach z podyplomowki,a spać mi się chce jak diabli a tu zajęcia do 18.15.

[Alexa]

Niedawno wróciłam z zajęć wcześniej.

[Alexa]

Siedzę na zajęciach z psychiatrii.

[Alexa]

Siedzę na zajęciach z podyplomowki.

[Alexa]

Umyłam okna bo nie było mrozu.

[ikxio]

patrze na kocie-focie czyli na ostatnie zdjecie Tofika - jakie ma sliczne skarpetki?

[Alexa]

Siedzę jeszcze w pracy a za oknem zawierucha

[ikxio]

wlasnie wrocilam z zakupow - mialo byc nieduzo a wrocilam objuczona jak wielblad przed Trzema Krolami. poswiateczna wyprzedaz smakolykow niestety mnie dopadla. a ze na swieta sprcjalnie zapasow nie robilam to jak znalazl.

[Alexa]

Wracając z pracy wstąpiłam do Biedronki a tam kolejki do kasy że chocho-jutro jeden dzień wolnego a ludzie robią zapasy jakby tydzień sklepy miały być nieczynne. Ja kupiłam pomarańcze i mandarynki bo mi się skończyły.

[ikxio]

zjadlam obiad i wlasnie glowkuje isc na spacer czy poszukac w necie innej lodowki - bo model z ubieglego roku juz nie jest dostepny, a uparlam sie na hiszpanska wersje Siemensa czyli Balay.

[Alexa]

Jestem na targu w Mysłowicach.