autor: ikxio » niedziela 08 wrz 2024, 23:34
ostatnio stalowałam sie w jadlodajni zwanej "obiady domowe u Ignaca"
zywcem przeniesione z PRL lat 80 jesli chodzi o wystrój, nawet fototapeta na scianie jest, ale menu takie faktycznie nie z cateringu i świeże. tradycyjne. w sobote (w niedziele nieczynne) daniem wiodacym byl bryzol, a na wynos wzięłam kopytka i gulasz z grzybami.