tez nie lubie wypchanych zwiarzat jako ozdoby.
w Olsztynie jest cala sala - muzeum z wypchanymi zwierzakami typowymi dla okolicy - ale przed wejsciem byla tabliczka - wszystkie te egzemplarze padly na skutek wypadkow (czy bliskie spotkanie ze srutem tez jest wypadkiem?
) i zeby dzieci wchodzily w towarzystwie doroslych, a w razie czego skorzystac z bezplatnej uslugi przewodnika.
a a propos reniferow to pamietam jakas zazarta dyskusje na jednym z nieustniejacych juz for - jedna z uzytkowniczek nie mogla i nie chciala zrozumiec iobecnosci miesa z renifera w kciej karmie (nie pamietam, juz ktorej? ) - no bo to sliczne takie. Krowy tez sa sliczne...