Strona 11 z 14

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 02:30
autor: Fonsitos
Luzik będzie. :D

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 06:22
autor: ikxio
Sissi , kciuki w akcji

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 07:32
autor: olga
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 18:21
autor: Alexa
Sissi wiesz że trzymałam kciuki :ok:

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 19:30
autor: Sissi
Kochani dziękuję bardzo za trzymanie kciuków jak zwykle :buk2: operacja przebiegła szybko i dobrze obudziłam się już po dziewiątej a o jedenastej bylam w domu .Leżę cały czas nie mogę siedzieć tylko .Mam leki przeciwbólowe jutro znowu muszę jechać do szpitala na zmiane opatrunków i tak dalej. Na całe szczęście noga mnie nie boli z resztą jestem odurzona od środków przeciwbólowych .Fionka mnie nie odstępuje krok cały czas śpi obok mnie :kotek:

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 11 mar 2015, 19:35
autor: Alexa
Sissi bardzo się cieszę że wszystko w porządku, teraz odpoczywaj i nabieraj sił :)

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 09:08
autor: bungula
To jeszcze trzymamy kciuki, żeby wszystko się dobrze zagoiło :ok:

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 13:40
autor: caryca
Trzymam kciuki żeby prędko przestało boleć

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 15:53
autor: Fonsitos
Trzymajcie też i za mnie. Rewolucja nadciąga, wywracamy nasze życie do góry nogami. Co po wydarzeniach z początku lutego może oznaczać albo powrót do względnej równowagi albo wstąpienie na wyższy poziom chaosu. Niewyobrażalnego chaosu. Z dwójką dzieci. Bez kota. Ale za to z mężem.

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 17:01
autor: caryca
Trzymam kciuki żeby to był powrót do równowagi.

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 17:58
autor: bungula
Fonsi, będzie dobrze :ok: jakby co dzwoń

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 18:05
autor: olga
To trzymamy. Wszystkie kciuki za wszystkich potrzebujących. Fonsi mam nadzieję, że zmiana i wywracanie ma tylko pozytywne aspekty :ok:
Na marginesie, czy koty mają kciuki?

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 18:41
autor: Alexa
Kciuki trzymamy.

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 20:11
autor: Sissi
Dziekuje kochani jeszcze raz za kciuki ,ktore naprawde sa zaczarowane i bardzo pomogly,bo wszystko u mnie ok ,nic boli i Op sie super udala :dance: :buk2: :buk2: :buk2:
Fonsi bede trzymac kciuki za udana rewolucje :ok: :ok: :ok:
Olga dalej trzymam kciuki zeby sie udalo :ok: :ok: :ok:

Re: Kciukotrzymacze

Post: czwartek 12 mar 2015, 22:59
autor: Fonsitos
Koty trzymają ogony. Kciuki im niepotrzebne. A rewolucja ma wyłącznie pozytywne aspekty. I to jest właśnie najbardziej podejrzane.

Re: Kciukotrzymacze

Post: wtorek 17 mar 2015, 19:07
autor: olga
No kochani, dziękuję za kciuki i proszę o jeszcze :)
Mogę już się ujawnić bo pierwsze kroki poczynione - kupuję domek. Pół bliźniaka na wsi pod miastem. Marzeniem mojego życia było mieć własny domek z kawałkiem ogródka. Nie wierzyłam, że to się kiedykolwiek spełni, że mnie będzie stać. Ale dachowe kciuki i ogonki czynią cuda :ok:
Trzymajcie dalej, żeby wszystko zakończyło się pozytywnie, jeszcze przede mną uzyskanie kredytu.

Re: Kciukotrzymacze

Post: wtorek 17 mar 2015, 19:20
autor: Alexa
Olga to ja dalej trzymam kciuki i życzę ci abyś jak najszybciej zamieszkała w wymarzonym domku :ok: :ok: :ok:

Re: Kciukotrzymacze

Post: wtorek 17 mar 2015, 19:37
autor: ikxio
no to trzymam i to mocnoooo.

Re: Kciukotrzymacze

Post: wtorek 17 mar 2015, 22:40
autor: Sissi
Olga ,no trzyyymaaaaammmm mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
za spelnienie marzenia Olga :toast:

Re: Kciukotrzymacze

Post: środa 18 mar 2015, 00:40
autor: caryca
Olga, trzymam mocno !