autor: caryca » poniedziałek 21 gru 2020, 19:17
W związku z tym co pisałam o moich próbach poetycka-pisarskich przysyłam wiersz który ułożyłam w dniu urodzin,
Dziś są moje urodziny,
Dwie siódemki się zmówiły
Obok siebie ustawiły
Dzień radosny i szczęśliwy
będą więc życzenia
od bliskiej rodziny.
-Żebyś babciu miła
Stu lat nam dożyła
A prezenty jakie?
Chyba takie jak od lat kilku
Dla zdrowia:
Dwie butelki koniaku
od córki i syna,
paczka dobrej kawy
od synowej,
cztery tabliczki gorzkiej czekolady
od wnuka i wnuczek.
No i bukiet róż czerwonych.
Najpierw pora na śniadanie
i godzinka na czytanie.
Potem drogi komputerze
Zameldujesz mnie w eterze.
Wiem, że tak jak każdy starszy pan
Masz humory, przyznasz sam,
Lecz nadzieję wielką mam,
Że w ten święty dla mnie dzień
Nie zachowasz się jak leń.
Po południu, jak na jubilatkę
przystało, rodzinkę radośnie
powitać by należało.
Ale co to? Gdzie prezenty?
W rękach każdy trzyma kwiaty
jedną różę i nic więcej
Tylko synuś mój kochany
taszczy karton ciężki
– Pozwól, mamo, że prezentu
nie dam ci do ręki,
na stole go położę i sam otworzę.
A w kartonie, Boże wielki,
co za radość, co za szczęście –
komputerek całkiem nowy,
Rodzinka się złożyła
I komputer babci kupiła
– Babciu nasza droga
– mówi wnusia miła.
– Już nie będziesz z komputerem
ciągle się kłóciła
i na pomoc mnie wołała.
Teraz będziesz całkiem sama
z komputerem rozmawiała.