co jak co - olga, szpitale powinny byc zabezpieczone
a jak piorun walnal w dom? instalacja wytrzymala, ale kicia spiaca tradycyjnie na mnie spadla na dywanik zapominajac o tym, ze koty powinny ladowac na 4 lapach, Jan wyladowal na drugiej stronie - ja tylko sprawdzilam - strat fizycznych nie ma i cieszylam sie wolnym lozkiem
kocia i maz poszli z nerwow pustoszyc lodowke, jak sprawa doszla do trzeciego szeregu czyli nalesnikow to dolaczylam, a co???