autor: olga » niedziela 30 sty 2022, 15:53
Wiatr był okropny, teraz pomału zaczyna trochę się uspokajać. Wczoraj w nocy strach było jechać bo latarnie się kiwały na ulicy, a samochód cały się bujał. Nie miałam prądu przez jakieś 18 godzin. Ale i tak się cieszę, że już mam, bo w całym województwie przecież jest podobnie, służby muszą to wszystko ogarniać. Na szczęście na moim podwórku obyło się bez strat.