Cieszę się że...

[Wanda]

Dzięki Caryco. Ja też ostatnio mam mało czasu. Rzadko tu zaglądam. Praca, dom, wnusia i na dodatek siostra w szpitalu. I tak jakby doba była za krótka. Siostra może w poniedziałek już wyjdzie to będę miała ją blisko. Bo ja mieszkam na Bielanach, Laura w Wilanowie a siostra leży w szpitalu na Szaserów na Pradze.

[Alexa]

Cieszę się bo mam dostęp do netu.

[olga]

Cieszę się, że mieszkam na Pomorzu
Byłam dwa dni w Warszawie i choć fajnie było znów odwiedzić Złote Tarasy i pooglądać wykończony Dworzec Centralny, to jednak wizyta utwierdziła mnie w tylko przekonaniu, że wolę moje prowincjonalne i zaściankowe Pomorze
W sumie miałam ochotę na większy spacer ale pogoda niestety nie dopisała.

[bungula]

Ja też zawsze oddycham z ulgą, gdy wracam ze stolicy

[Sissi]

Ja tez nie cierpie duzych miast i tego halasu tego mrowia ludzi wszedzie da tego mieszkam pod Monachium w zacisznym maym miasteczku gdzie jest duzo fajnych maych knajpek gdzie mozna przysiasc napis dobre´j kawy ,czy tez piwka itp ,gdzie za 10 min mioge isc nad Isar karmic kaczki i ryby ,usiac na lawczce w parku itd. Miasta duze sa fajne ae na chwile na pare godzin czy dni

[Fonsitos]

No ale Bungula, Poznań to nie taki zaścianek przeca. Jak ostatnio oglądałam Ugotowanych - byli tam młodzi ludzie z Warszawy. Uznaliśmy z eŁem, że my wolimy naszą mieszczańską prowincjonalną rzeczywistość.

[Aga]

A ja się cieszę, że niedługo już wakacje

[ikxio]

fajnie, ze maj sie konczy

[Sissi]

no jeszcze jeden dzien sie zostal

[ikxio]

nic nie mow, prostowac to co mama narozrabiala bede w poniedzialek

[Fonsitos]

Co wywinęła?

[ikxio]

nadgorliwosc i wscibstwo sa gorsze od faszyzmu - sprawy spadkowe po tesciowej to wlasciwie nie moja sprawa, ale na ile moge chce siostrze ciotecznej meza pomoc a mamusia zaczela wtracac swoje trzy grosze - dlugo by opowiadac. w kazdym razie dzis jestem po podwojnej dawce prochow na cisnienie, lorazepamie i tak sie zastanawiam czy juz moge napic sie kieliszek wina, przekasic plesniowym serkiem, przytulic kota i sie wyluzowac?

[Fonsitos]

Przytulić kota tak, serek tak, ale jednak bez alkoholu. Może Tobą rzucić o ścianę jednak.

[ikxio]

wino sobie darowalam, co racja to racja - sery to u mnie znikaja z szybkoscia swiatla nawet pod herbate bo nie trawie laktozy a jakies zrodlo wapnia niezbedne

[Alexa]

Cieszę się bo znalazłam wczoraj ten magnesik z kotkiem co myślałam że zgubiłam, był włożony między lekartwa, wczoraj wieczorem wyjmowałam na noc tabletkę i znalazłam

[ikxio]

Czyli bylo jednak diabel ogonem nakryl

[olga]

Wiedziałam

[olga]

W niedzielę czeka mnie bardzo miła wizyta: zaprosiła mnie dziewczynka, w której wychowaniu brałam pewien udział. To dużo młodsza siostra moich dwóch serdecznych koleżanek, znam ją od urodzenia. Nie wiedziałam jej jakieś 15 lat. Dziewczynka wcale już nie jest dziewczynką, ma 30 lat i dwójkę własnych bąków (podobnych do niej że ojejku) ale dla mnie zawsze zostanie tą małą Małgosią, która obraża się kiedy mówić do niej "dzieciaku"
Eh, to były dobre czasy, żyłam z nimi wszystkimi trzema i z ich rodzicami jak rodzina. A teraz to się odnawia w pewnym stopniu

Tak się zastanawiam, bo zdaje się że jej mąż, którego nie miałam okazji poznać, ma jakąś uroczystość. Kupować coś czy nie. Słodycze raczej odpadają bo będą domowe torty.

[Alexa]

Jak ten czas leci, jak jesteśmy starsi to coraz szybciej nam ucieka.
Nie wiem Olga co mogłabyś kupić, nie mam pomysłu niestety.

[Sissi]

Olga no tak to bywa w zyciu ,wazne ze kolezanka jest szczesliwa dla jej mezs kup dobre wino czy tez koniaczek i bedzie ok