autor: Sissi » piątek 21 gru 2012, 15:24
Koniec swiata to ja dzisiaj mialam jak kupowalam choinke ,okazalo sie ze sprzedajacy to polak , Ucieszyl sie bardzo ze moze pogadac po polsku i.....potem zaczal plakac jak dziecko ,lzy mu lecialy tak jak deszcz okazalo sie ze jego 35 .letnia corka ma uszkodzone 2 nerki i ma raka itp .tak naprawd jedno wielkie nieszczescie w tej rodzinie ,zalil sie ze stoi po 12 godzin za 5 € na godzine i sprzedaje te choinki w mrozie ,dezszczu itd. Zal nam sie zrobilo goscia przeplacilismy dwa razy choinke zeby mial na cieply obiad a potem Malzon jeszcze podjedzie do niego z walowka i groszem ,zeby mial te wigiole chociaz syta . Wrocilismy do domu przygnebieni i ta choinka tak upolowana w ostatniej chwili juz tak nie cieszy
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga
" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."