groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Rozmowy na każdy temat

Moderator: ikxio

groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: bungula » poniedziałek 08 lip 2013, 14:29

Plyndze m.... niam
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Co teraz robisz?

Postautor: olga » poniedziałek 08 lip 2013, 14:37

To ja też z makaronem poproszę!
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5706
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Fonsitos » poniedziałek 08 lip 2013, 15:17

bungula, skoro arthrawn jada plyndze to znaczy że on jest nasza pyra. :)
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Co teraz robisz?

Postautor: arthrawn » poniedziałek 08 lip 2013, 15:27

Pewnie, że pyra :) poznańska prawdziwa pyra...a plendze zrobiłem tradycyjne, połowa, a druga była z tartym żółtym serem...coś innego :)
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: Co teraz robisz?

Postautor: bungula » poniedziałek 08 lip 2013, 16:22

Tak się też domyśliłam, że to nasz krajan :) . A ten żółty ser to do ciasta, czy na wierzch?
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Fonsitos » poniedziałek 08 lip 2013, 17:51

Wiecie, ja do dzisiaj pamiętam minę babeczki na targowisku w Toruniu gdzie przebywam na zesłaniu*. Jako młoda małżonka starego nie-męża (długo byliśmy bez ślubu) chciałam krótko po ślubie dwa lata temu zrobić uprzejmość eŁowi i zrobić plyndzów na obiad. No ale - maj, w sklepach tylko młode pyry, a te wiadomo - wodniste trochu. No i tak sobie idę na to targowisko, tak sobie kalkuluję, że jakbym znalazła starych pyrów to byłoby lepiej. I tak się ucieszyłam, że zobaczyłam u pani na ryneczku dwie skrzynki - z młodymi i zeszłorocznymi pyrkami, że wypaliłam "kilo starych pyrów na plyndze poproszę". Jestem pewna, że babeczka usłyszała tylko "poproszę". :) Jak zobaczyłam jej minę to wiedziałam: jestem zbyt daleko od Warty, żeby mnie zrozumiano.



* Chyba chwilowym, ale kto wie? Trwa to już prawie 10 lat więc może nie takie chwilowe.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Co teraz robisz?

Postautor: arthrawn » poniedziałek 08 lip 2013, 20:51

tak, ser żółty starty do ciasta...w sumie wg znikł, ale było ciasto bardziej chrupkie...ser się zasmażył :)
a z tymi pyrami, to tak zawsze jest :)
Przychodzi Warszawiak do poznańskiej knajpy i mówi zjadłbym coś z tych waszych pyr...kelner odpowiada przykro nam ale frytek nie ma...nic nie szkodzi, poproszę bez :P
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Fonsitos » poniedziałek 08 lip 2013, 20:56

Autentyk, już opowiadany przeze mnie. Jadłam obiadek w mlecznym na Placu Wolności. Dosiadają się do mnie dwie pańcie, zaczynają jeść. I komentują, że ich oszukano, że co z tego że tanie a tu przecież nadzienia nie mam... Ja na to, przepraszam, panie pewnie ze Śląska są? Taaak, a skąd wiedziałam. Bo biedne, zamówiły pyzy z samym sosem... A w środku - tradycyjnie w Wielkopolsce - nic. Wytłumaczyłam co i jak, uśmiały się serdecznie i poszły dokupić mięsko. (W tym akurat barze mlecznym - nie wiem jak w innych, każdy element dania jest zamawiany i kasowany osobno).
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Sissi » poniedziałek 08 lip 2013, 21:08

Fonsi to ja nie pyrzanka ale sieradzanka i pamietam jak mialam moze 6 lat i mama mnie wyslala po kartofle di zielniaka koo bloku i stoje w kolejce i tam wchodzily baby i sie pytaly po ile to tamo itd. i ja tez taka duza i kokretna chcialm byc i kiedy nadeszla na mnie kolej to zapytalam sie "pani a po cymu te pyry ?" :oops: w zyciu tyle ludzi ze mnie sie nie smialo na caly glos ja ucieklam z tego warzywniaka czerwona jak burak bez kartofli .ale do dzisaj wspominam to ze smiechem sama :lol:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Co teraz robisz?

Postautor: arthrawn » poniedziałek 08 lip 2013, 21:48

ja tutaj poleciałem do sklepu i pyzy poprosiłem, a ci czy z mięsem, czy z grzybami...takie oczy zrobiły, jak wytłumaczyłem czego szukam...a furorę zrobiłem wśród znajomych, jak upiekłem rogale Marcińskie...ale i tak brakuje mi sznycy z glancem :D
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Fonsitos » poniedziałek 08 lip 2013, 22:16

Szneki, szneki. :) A na pyzach też się przejechałam. Taka mądra, ale zapomniałam. W pośpiechu głabnęłam paczkę z pyzami, zrobiłam na parze i podałam z ciemnym sosem i kiszonym ogórkiem. Mąż zjadł, ja nie. Dlaczego? Bo w Toruniu kupuje się kluski na parze a nie pyzy. Z nadzieniem truskawkowym. Ale mąż był dzielny... I głodny.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Co teraz robisz?

Postautor: bungula » poniedziałek 08 lip 2013, 22:22

:lol: dobre.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Sissi » poniedziałek 08 lip 2013, 23:15

Fonsi chyba musial byc naprawde glodny :lol: :lol: :lol:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Co teraz robisz?

Postautor: bungula » wtorek 09 lip 2013, 10:13

Wiecie co, fajnie, że takie pomyłki się zdarzają, że mamy takie małe ojczyzny z charakterystyczną gwarą. Trzeba to pielęgnować, dlatego "Gadajcie po naszemu", jest taka cykliczna audycja w radiu "Merkury". :)
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Co teraz robisz?

Postautor: arthrawn » wtorek 09 lip 2013, 11:37

Ja wychowałem się na Blubrach starego Marycha...to była audycja :) najlepiej spotkać Kaszuba...ci to nie gadają po naszymu...
Dziś byłem u dentysty :( a teraz robię kulki mocy z mięsa indyczego i ryżu :)
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: Co teraz robisz?

Postautor: Sissi » wtorek 09 lip 2013, 12:18

Tak praktycznie robie wszystko naraz ,pracuje ,sprzatam ,gotuje ,piore i zagladam tutaj :-D
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Co teraz robisz?

Postautor: ikxio » wtorek 09 lip 2013, 13:52

jakby ktos zawital do mojego rodzinnego miasta i mial klopot z porozumieniem sie z rdzennym mieszkanczami podsylam sciage:
http://www.historialodzi.obraz.com.pl/136/
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Co teraz robisz?

Postautor: arthrawn » wtorek 09 lip 2013, 13:57

ikxio pisze:jakby ktos zawital do mojego rodzinnego miasta i mial klopot z porozumieniem sie z rdzennym mieszkanczami podsylam sciage:
http://www.historialodzi.obraz.com.pl/136/

z Łodzi jest chrzestny mojej Córci :) w słowniku brakuje pojęcia "pawulon" - podróż w jedną stronę ;) a tak poważnie w wielu miejscach podobna do gwary poznańskiej...
a ja podrzucam link do pyrlandzkiej gwary :)
http://www.poznan.name/slownik_gwary_poznanskiej.htm

szkoda, że język naszych dziadków umiera...jestem historykiem, miałem w rekach cudowne pamiętniki, pisane własnie staropolskim językiem oraz gwarą...tak na marginesie, miałem w łapkach oryginalny pamiętnik Józefa Rufina Rogala Wybickiego...robił wrażenie :)

i z pewnością ciekawostki związane z naszym spotkaniem z sąsiadami z południa - Czechami i Słowakami.
Frajer - to fajny chlopak (u nas jednak nie pozytywnie)
Kokot - (ch...j) i sam słyszałem powitanie "hej witaj ta kokoty"...i pani była zdziwiona, że aferę zrobiliśmy...że wiedzieliśmy o co chodzi...
ah urodził się nowy temacik ;)
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: Co teraz robisz?

Postautor: bungula » wtorek 09 lip 2013, 17:09

arthrawn pisze: :) najlepiej spotkać Kaszuba...ci to nie gadają po naszymu...

Kaszebski to, moim zdaniem, powinien mieć statut odrębnego języka. Ma przecież swoją charakterystyczną pisownie. Ciekawe komu to tak bardzo przeszkadza i upiera się przy dialekcie.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: arthrawn » wtorek 09 lip 2013, 17:48

W sumie to Państwo boi się akceptowania odrębności...jest to sprzeczne z jednością kraju...kiedyś, w prima aprilis podano, że Wielkopolska, jako Wielkie Księstwo Poznańskie odłączyło się od Rzeczypospolitej...po podaniu tej informacji urywały się telefony z Warszawki dotyczące paszportów i przekraczania granicy...trudno było potem to wyprostować...oj było straszno...
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Następna

Wróć do O wszystkim po trochu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

cron