groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Rozmowy na każdy temat

Moderator: ikxio

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: bungula » środa 10 lip 2013, 21:44

Wyzbieramy ;) za głębokiej komuny imperialiści amerykańscy też nam stonkę zrzucali :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: arthrawn » środa 10 lip 2013, 22:42

sierpówka pisze:Zrzucimy wam stonkę ... i co zrobicie? :lol:

za komuny amerykany zrzucały, wszystko wyzbieraliśmy i pod warszawkę wysłali... :mrgreen:
Obrazek
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”
Awatar użytkownika
arthrawn
Szesc Kotow
 
Posty: 784
Rejestracja: czwartek 13 cze 2013, 13:11
Lokalizacja: Ahoghill, NI

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: bungula » czwartek 27 lut 2014, 11:57

Obrazek

Życzę wszystkim smacznego pączkowania :-D
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: ikxio » czwartek 27 lut 2014, 12:31

u mnie beda tutejsze orejas de carnaval - wypiek (a wlasciwie wysmazenie) w zaprzyjaznionej kafeterii, ale robia na zamowienie - nic z polproduktu. wyglada to jak duzy faworek (tez przeplatany - wzor polnocny, choc w moich okolicach bardziej popularne sa w ksztalcie swinskiego ucha :geek: diabli wiedza czemu - czyzby zapowiedz postu?) tylko ciasto nieco ciezsze i aromatyczne bo zamiast smietany daja troche oliwy i cynamon (na polnocy smalec i starta skorke z cytryny i pomaranczy) i zamiast spirytusu anyzowke - plus posypane cuktem pudrem - bomba kaloryczna straszna ale do kawy pyszne, podroze ksztalca bo bym nie wpadla zeby tak poczciwego faworka modyfikowac :-D
https://www.google.com/search?q=dulce+o ... l&tbm=isch
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6777
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: kaiko » czwartek 27 lut 2014, 21:45

No?-przyznawać się bez bicia-kto ile pączusiów spałaszowal?? 8-)
Ja jednego :twisted:
kaiko
 

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: ikxio » czwartek 27 lut 2014, 22:16

ja zadnego.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6777
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Fonsitos » czwartek 27 lut 2014, 22:52

Dwa. Ale ochydne były. Od rana wahałam się - kupić nie kupić. Za "nie kupić" było to, że co roku po spożyciu stwierdzam, trzeba było poczekać parę dni i kupić lepsze. Bo te na tłusty czwartek zawsze są niesmaczne. I co? Jak co roku utwierdziłam się w przekonaniu, że trzeba było poczekać. Ale cóż, tradycja i łakomstwo mnie znów na manowce...
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Sissi » czwartek 27 lut 2014, 22:54

ja tez zadnego bo monterzy zezarli wszystkie :roll:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: kaiko » piątek 28 lut 2014, 08:35

Fonsi-dokładnie to samo odczucie!-cały rok pączków nie jem, a w swięto pączka doznaje rozczarowania!
Albo mi się juz smak zmienił i idealizuję smak z dzieciństwa, albo naprawdę masówka załatwia smak-pieką jak najwięcej, co się kłóci z jakością! :evil:
Sissi co tam pączki!-ważne,że wszystko dobrze się skończyło!!!!
kaiko
 

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Dexter » piątek 28 lut 2014, 08:45

Ja zjadłem jednego. Ale to nie był zwykły pączek. To był protoplasta wszystkich pączków. Niczym piłka futbolowa wielki, puszysty, smaczny z chrupiącą skórką. Kupiony w małej ciastkarni. Robią tam wszystko sami, na podstawie własnych, tradycyjnych przepisów. Żadnych dodatków poprawiających wygląd czy smak. Mają wspaniały jabłecznik i torcik marchewkowy. Pączki robią każdego dnia. Nie jest ich dużo. Udało mi się kupić kilka sztuk. Pożarłem ze smakiem.
Pączek był duży, chrupiący z zewnątrz, mięciutki i puchaty w środku. Lekko żółtawe ciasto. Nadzienie to powidła wiśniowe. Super. Kosztował całe 2,5 zł.
Potem koledzy przynieśli coś jak ping pongi od Bliklego. Porażka. Cena z sufitu a tym czymś co udawało pączka, można było w tenisa grać. No, wale ta metka... stąd pewnie i cena.
Szkoda, że wszystko robione jest masowo z dosypywaniem na masę różnych świństw. Szkoda także, że to kupujemy i jemy. Zupełnie bez przemyślenia. A przecież tak łatwo jest wiele zrobić samemu.
Awatar użytkownika
Dexter
Trzy Koty
 
Posty: 102
Rejestracja: wtorek 10 lip 2012, 21:29
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: bungula » piątek 28 lut 2014, 10:22

To cieniutko, po jednym pączku?!, w tłusty czwartek? Ja zjadłam 3, produkcji mojej mamy z powidłami śliwkowymi mojej roboty. Cieplutkie, pachnące, posypane cukrem pudrem i nie szprycowane konfiturą po usmażeniu tylko tradycyjne, powidła dodawane przed smażeniem. Nie znoszę tych miękkich "kapci", zwanych, nie wiedzieć czemu pączkami, które ciągną się jak guma, a przy każdym ugryzieniu od razu jest się upapranym marmoladą wyciekającą przez dziurę.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Sissi » piątek 28 lut 2014, 10:50

Dexter ,matako tak opisales tego paczka ze samku mi narobiles i powiem Malzonowi zeby kupil dzisiaj w cukierni :-D Fakt jest taki kochani ze w tych malych cukierenkach jeszcze mozna znalezc pczki z naszego dziecinstwa te inne cukiernie to fkatycznie tylko robia na ilosc nie na jakosc i nie maja pojecia ze ludzie cenia sobie wlasnie te paczki tradycyjnie robione ,bez upolepszaczy smakowy i barwnikow ,jak kocha paczki z roza i lukrem ale nie jadlam juz takich chyba z 15 lat i wiecej .
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: kaiko » piątek 28 lut 2014, 11:02

No niestety-ja sie odchudzam, to nawet gdyby najsmaczniejsze pączki świata lezaly przede mną, to bym juz więcej nie zjadła. 8-)
Niestety-sama jestem nogą gastronomiczną, więc nie upiekę :oops: , a moja Mama nie za chętnie zabiera sie za pieczenie.
kaiko
 

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Dexter » piątek 28 lut 2014, 12:40

:)
Dwa lata temu, także postanowiłem się odchudzić. Jadłem wszystko co chciałem. Łącznie z pizzą czy tłustymi serami oraz oczywiście słodycze.
Jedyny wyznacznik tego odchudzania to były regularne posiłki co 3 godziny (około, bez stopera w dłoni), poczynając od około 2 godzin po obudzeniu. Ostatni posiłek jadłem 2 godziny przed spaniem, a że chodzę spać koło północy, więc wypadało około 22. Wykluczone jakiekolwiek podjadanie. Zjedzenie np cukierka w tzw międzyczasie, traktowane było jak posiłek i od tego momentu liczyłem 3 godziny do następnego posiłku.
Efekt - zgubiłem po 2 tygodniach mój obudowany kaloryfer (około 4 kg łącznie).
Awatar użytkownika
Dexter
Trzy Koty
 
Posty: 102
Rejestracja: wtorek 10 lip 2012, 21:29
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Fonsitos » piątek 28 lut 2014, 18:31

Dex, bungula. Wielkie dzięki, poczułam się marnie. :)
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Alexa » piątek 28 lut 2014, 19:51

Wczoraj zjadłam 4 pączki z cukierni-piekarni osiedlowej z nadzieniem.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10728
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Sissi » piątek 28 lut 2014, 20:20

Fonsi ,nie jestes sama ,ja tez ubolewam nad soba i swoja namietnoscia do serow plesniowych :oops:
ktos dolanczy do klubu naszego ? :mrgreen:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: ikxio » piątek 28 lut 2014, 21:19

w kwestii odchudzania? jak mi sie klopoty skoncza to dolacze
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6777
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: bungula » piątek 28 lut 2014, 22:22

kaiko pisze:No niestety-ja sie odchudzam, to nawet gdyby najsmaczniejsze pączki świata lezaly przede mną, to bym juz więcej nie zjadła. 8-)

Dieta eliminacyjna nic nie daje, dlaczego?, bo się kończy, a wtedy rzucasz się na to, co tak długo sobie odmawiałaś i pożerasz nadmierne ilości nadrabiając z nawiązką to, co z takim wielkim trudem zrzuciłaś.
Ja się też pochwalę, w ciągu roku zrzuciłam 13 cm na obwodzie. W kilogramach wypada różnie w zależności od wagi łazienkowej, ale wiadomo dwa kilo w jedną, czy w drugą to dla nich żadna różnica. Przeskoczyłam z rozmiaru 40 na 38. Podobnie jak Dexter jadłam wszystko, często, ale mało. Każdą porcję dzieliłam na pół. Teraz jestem na diecie i nie jestem, bo nowy sposób jedzenia (często, ale mało) stał się po roku moim nowym nawykiem żywieniowym i tyle.
kaiko pisze:Niestety-sama jestem nogą gastronomiczną, więc nie upiekę :oops: , a moja Mama nie za chętnie zabiera sie za pieczenie.

Proponuję coś łatwiejszego jak faworki lub inaczej zwane chruściki.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: groch i kapusta czyli nasze regionalizmy

Postautor: Fonsitos » piątek 28 lut 2014, 22:29

Nie no ja się poczułam marnie z tym co ja jadłam. Bo bungula i Dex jedli Pączki. Ja jadłam wyrób pączkopodobny. :(
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

PoprzedniaNastępna

Wróć do O wszystkim po trochu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości