autor: Dexter » wtorek 11 mar 2014, 12:33
Ciuchlandy to są także sklepy, których właściciele kupują ubrania od wielu firm, w tym fragmenty kolekcji wycofanych z różnych powodów, czy tzw serii eksperymentalnych, które się nie przyjęły.
Znam przypadek pewnej Pani, która kupuje w ciemno ubrania z takich właśnie serii w ilości powiedzmy kontenera w cenie 500 do 1500 zł. Następnie towar segreguje wybierając "perełki". Serie eksperymentalne nie posiadają metek naszytych, jedynie wiązane lub zaczepiane. Łatwo je usunąć i zastąpić własnymi.
Na sam koniec, ubrania po selekcji, wyprasowane, z nowymi metkami, trafiają do jednego z kilku butików w Katowicach i okolicy. Na cenie za "specjalnie zaprojektowaną i wykonaną" garsonkę, sukienkę czy płaszczyk z "autorskiej kolekcji" (czyjej?), panie płacą od 1000 zł w górę. Czasem właścicielka butiku ochoczo obniża cenę "bo to ostatni już egzemplarz z tej kolekcji". ..a za chwilkę "projektanci" podeślą nową kolekcję.
Nazwy butiku nie podam.
To co nie jest wychwytywane przez osoby sprowadzające ubrania do własnych "autorskich" butików, wędruje do normalnych sklepów tzw ciuchlandów. Nadal jest to doskonałej jakości sort.
Pominę ciuchlandy z ubraniami gdzie za 5 kg płacimy 5 zł, bo to już jest towar, który wędruje po świecie tak długo, że z Afryki go już odsyłają.