Jestem zła/zły

[olga]

Także przerabiałam jednorazówki. I też te smugi widziałam.
Wyparować wyparuje, tyle że mogą pozostać trwałe uszkodzenia w modułach czy tam z czego on się składa ten monitor.

[ikxio]

obrzydzenie mnie bierze na moje pomyslowe dobromirstwo - ledwo skonczylam z szyciem firanek to juz wpadlam na nastepny pomysl uszycia pokrowca na piecyk katalityczny (jak nie uzywam "zdobi werande" i tak kusi material na letnia luzna sukienke - taka, ze mozna sie pokazac w pueblu czy na deptaku w upaly - mterial mam, pomysl tez i tak siedze przed otwarta szafka i mysle - wyjac ta cholerna maszyne czy nie?

[Sissi]

Ikxio ,wyjmuj ,masz teraz zapal do szycia to nie odkladaj ,pomysl jaka fajna bluzka wyjdzie

[ikxio]

to raczej luzna tunika- sukienka, a szmatke fajna upolowalam - w poszarpana czarno- biala "zebre"
a maszyne juz wyjelam, po obiedzie biore sie do roboty.

[olga]

Monitora ciąg dalszy - tym razem mam duży czarny "zaciek" w górnej części monitora, wygląda jakby ktoś napluł. Nie wiem co się dzieje, nie czyściłam go na mokro, monitor był wyłączony dwa dni boi mnie w domu nie było. Nawet reklamować mi trudno będzie bo kupowałam go jeszcze w Wawie.

[bungula]

No, ja bym podejrzewała twoje dziewczyny .

[Sissi]

Oga ,mysle ze to dalszy ciag tego Twojego "zalania" poprostu gdzies to jeszcze jednak wcieklo i nastapia moze jaka erozja na czesciach w srodku . Raczej nie podejrzewam zeby kociumby Twoje wlazly na monitor i sie tam wysikaly albo co bo chyba masz juz ten plaski . Co reklamacji to napewno Ci nie uwzglednia to nie ma co sie nawet fatygowac noc chyba ze masz wykupione ubezpiecznie na kompa do takich wypadkow . Lepiej idz do serwisu z nim i niech to jakis fachura obejrzy i powie czy wrato naprawiac czy nie ,ja kiedy w toshibie wymienialam caly ekran bo sie zepsul to bardzo drogo zaplacilam awymienialam na uzywany .

[olga]

To niemożliwe Sissi. Stara plama znikła niemal bez sladu a jakieś pozostałości zacieknięte byyby raczej na dole a to jest u samej góry ekranu. Oczywiście, że koty nie były w stanie nasikać, mam płaski i musiałyby nieźle się namęczyć żeby to zrobić ;P

[bungula]

Ojej, no, one oglądały śmieszne zdjęcia kocich Dużych i opluł monitor ze śmiechu

[olga]

Nie uściśliłam - plama ma kształt spływającej cieczy, ale to jest martwa plama z uszkodzonych pikseli a nie prawdziwy zaciek. Jeżeli chodzi o jej "strukturę" wygląda bardzo podobnie do poprzedniej, sprzed kilku(nastu) dni. Myślę że to jednak może być jakaś ujawniona teraz (może faktycznie katalizatorem było mycie) wada tego monitora. Poczekam, bo pewnie także zmniejszy się i zblednie za kilka dni, ale pomału chyba zacznę myśleć o nowym i lepszym.
Jeśli to one mi popsuły monitor oglądając jakieś zakazane strony, to no! Pogadamy!

[olga]

Wiecie co, ta plama się powiększa, jest w tej chwili więcej niż dwa razy większa niż wczoraj, a jej najnowsza część powstawała na moich oczach: najpierw jakby mini wyładowanie a potem czarne punkty rozchodzące się pomalutku najpierw poziomo a potem w dół. Proces trwa, aż sie boję, że mi monitor całkiem sczernieje.

[edit] Doczytałam się, przyczyną może być pęknięta matryca, uszkodzenia zwykle same schodzą po paru dniach i monitor jeszcze funkcjonuje. Nie wiem jakim cudem matryca mogła pęknąć, piszą że potrzeba otwierać monitor żeby to się stało. Nawet nie próbowałam go otwierać, traktuję go raczej delikatnie. Najlepsze, że producenci odmawiają gwarancji bo uszkodzenie jest mechaniczne, a to, że powstaje często w wyniku stosowania tandetnych materiałów w ogóle nie jest brane pod uwagę.
Oj, kupię ja następny u moich komputerowych chłopaków, już namierzyłam fajny zakład, ratowali mi kompa kiedy padł dysk, mam do nich zaufanie.

[Sissi]

Zepsula mi sie wczoraj pralka ktore gwarancja skonczyla sie pol roku temu poszedl jakis sensor od wejscia wody tak pisze na displeju blad L1 ,no masakra ,nie wiem kiedy przyjedzie serwis ,maja zadzwonic ,wrrr.....

[Aga]

Zazwyczaj wszystko się psuje jak gwarancja się kończy, normalka.

[ikxio]

siedze jak kolek w domu, bo spoznia mi sie kurier, co prawda juz dwa razy dzwonil, ze przeprasza, wiec przynajmniej wiem, ze mam miec nadzieje. no i szukam nowej lodowki - bo ta mi cos zaczyna poskrzekiwac, a szkoda bo porzadna i ma dwie sprezarki wiec odmrazanie problemem nie bylo, ciekawe czy jeszcze takie robia?

[Sissi]

Wasciwie tjestem zla i sie ciesze bo zla ze pralka zepsuta i nie moge nic wyprac a cieszez sie ze serwis przyjedzie we wtorek

[olga]

pralka zepsuta i nie moge nic wyprac

Przynajmniej ciuszki ci się nie pokurczą

[Sissi]

Oga ,no wyjdzie ze trzymam ostra diete

[Sissi]

Zapomnialam ze mam jutro wizyte u ortopedy na zastrzyk a przychodzi gosciu do pralki ,nie mam wyboru noga musi poczekac pralka wazniejsza bo od srody zeszlej nie moge nic wyprac cale kosze prania czekaja

[bungula]

Sissi, pranie nie zając, kolano ważniejsze. Mam koleżankę (specjalistę rehabilitacji), która zawsze mówi, że kolano to staw z "pamięcią", dlatego szczególnie trzeba o nie dbać.

[Sissi]

Bungula wiem ze masz racje ale na serwis czekam juz tydzien bez pralki nie dlugo nie bede miala w czym chodzic ,zrobie termin na inny dzien mam nadzieje ze nie bede musisla czekac .