Kupiłam/iłem sobie

[olga]

Horrory Kinga to majstersztyk rzemiosła pisarskiego Lubię go przede wszystkim za wnikliwą obserwację ludzkiej psychiki, w tym jej najbardziej wypaczonych aspektów i staram się czytać wszystko co wychodzi.
No a już "Mroczna Wieża" jest naprawdę mistrzowska. I to nie jest horror.

[Alexa]

Ja czytałam kiedyś dużo horrorów min Kinga, Mastersona i innych autorów.

[Alexa]

Kupiłam nasionka szczypiorku czosnkowego, żwirek kotkom i bluzkę z tygrysem.

[ikxio]

zjadlam kaczke po pekinsku i kupilam na wyprzedzazy dwa komplety (wiecej nie bylo) - kubeczek, indywidualny obrusik plus serwetka z mikolajami. za rok bedzie na czasie w chinskim sklepie obok chinskiej knajpki - skosnookich tu bardzo duzo, ale jakos nikt nie zamierza robic z tego problem czy urzadzac pogromy - moze dlatego, ze to narodek nastawiony na prace i wspolprace a nie zasilki?

[Alexa]

Ikxio o tym własnie myślałam-chińczyków wszędzie zatrzęsienie i nie robią problemów-potrafią się dostosować, pracować.Nie mają postawy roszczeniowej-daj, daj, daj bo się należy.

[ikxio]

ja sama mam chinska przyjaciolke i wielu znajomych - czesto rozmawiamy (po hiszpansku, inaczej sie nie da) o podobienstwach i roznicach kulturowych, swietujemy nasz nowy rok, w ubieglym roku Chinczycy dostali zgode na przemarsz w swoj - fantastyczne kolorowe widowisko i zabawa dla wszystkich kto chcial sie przylaczyc. dzieci chodza do normalnych szkol plus czesto zajecia uzupelniajace w rodzimych - asymiluja sie blyskawicznie. ale chinskiego muzulmanina nie znam choc tych swoich Ujgurow maja. a mimo wszystko wplywow chinskich na kulture europejska i odwrotnie (choc okupione to bylo wojnami, powstaniami i ostatecznym upadkiem kolonializmu jak oddano Hong-kong i Makao) przecenic sie nie da.
temat rzeka - ale fajnie jest, zeby zjesc kaczke po pekinsku nie trzeba wedrowac szlakiem Marco Polo tylko wsiasc w autobus i do tego prawie miejski.

[Alexa]

Ikxio a co w Hiszpanii pisza/mówią na temat szturmu muślimów przez Ceutę do Hiszpanii?

[ikxio]

to juz wieloletnia tradycja - ja dzis nie ogladalam TV - czyzby znowu probowali?
wiekszosc odsylaja do Maroka, czesc jesli nieletni laduje w internatach. ogolnie Hiszpania ma umowy i to od dawna z maghrebem (obejmuje to jeszcze Senegal i Mauretanie), ze wspomagaja takich, ale pod warunkiem powrotu - ale fakt, ze moze nie ma tak spektakularnych akcji , ale saczy sie strumyczkiem od lat - a jak wiadomo - cicha woda brzegi rwie. zreszta Hiszpania jak Polska krajem socjalnym nie jest - wiekszosc idzie dalej.

[olga]

Zobaczyłam dziś Empiku długopis Zenith 7 - taki starodawny. No nie powstrzymałam się

[Alexa]

Ja kupiłam wyborczą z płytką antywirusową Avast. A jutro Tłusty Czwartek więc kupię pączki

[olga]

Jutro będę jadła tylko pączki

[Alexa]

Jeszcze nie kupiłam ale kupię-batoniki rumowe Riter-od przyszłego tygodnia w aldiku. Dawno ich na rynku w sklepach nie było, nawet w strefach bezcłowych, możliwe że wznowili produkcję

[ikxio]

Alexa, sklepow bezclowych to juz chyba dawno nie ma?

[Alexa]

Ikxio ja tych batoników wypatrywałam wszędzie-w sklepach zagranicą, na strefie bezcłowej na lotniskach czy wracając z Grecji z wakacji.

[ikxio]

a faktycznie, na lotniskach jeszcze dzialaja, jakos duzo piszesz o wyprawach za poludniowa granice do Czech i jakos nie skojarzylam Twoich dalszych podrozy. a musze zobaczyc, bo moze w poniedzialek do aldika podjade czy w Hiszpanii maja - bo widzialam rittera ale takie kwadratowe tabliczki - jako, ze slodyczy jem malo to zarejestrowalam tylko, ze sa, smakow tez nie sprawdzalam.

[Alexa]

To te batoniki-od 20.02
http://www.aldi.pl/aldi_ritter_sport_ja ... 12287.html

[ikxio]

a to inne, bo na stronkach hiszpanskich znalazlam z rumem, ale z orzechami i rodzynkami

[Sissi]

Nie wiem jak to napisac bo tak jakby z armaty troche ale kupilam sobie i kociarni nowy dom
Remontuje go maluje itd .ogrodek szykuje wszystko od nowa daje mi to radosc i nadzieje ze bede szczesliwa

[olga]

No gratulacje Sissi
Na pewno będzie super miłym gniazdkiem. A zdradzisz tajemnicę - u sąsiadów czy w kraju?

[Sissi]

Olga dziekuje ,tez mam taka nadzieje
Dom kupilam pod Karlsruhe w Hambrücken ,to male jakby wies-miasteczko ,przy lesie i stadninie koni ,cisza i piekne widoki i ..... daleko od München