autor: caryca » poniedziałek 27 maja 2019, 19:54
No i już po wyborach. Nie jestem zdziwiona, że wgrał PIS. Jestem tym przerażona!. Polska podzieliła się na Wschód i Zachód. Dokonali tego sami Polacy i w tej sytuacji należałoby mocno zastanowić się, czy nie byłoby lepiej, gdyby ten, zaznaczam, wybrany przez samych Polaków podział nie usankcjonować na np. Polska Rzeczpospolita Wschodnia i Polska Rzeczpospolita Zachodnio- Śląska. Obie połączone unią personalną w osobie wspólnego prezydenta ale z oddzielnym Parlamentem, oddzielnym rządem i oddzielnym budżetem. Bo niby dlaczego pieniądze wypracowane przez gospodarnych i pracowitych ludzi Wielkopolski i Śląska mają wspierać niedbałych o swoje gospodarstwa ludzi wschodu. Ktoś powie: na jakiej podstawie twierdzisz, że ludzie mieszkający we wschodniej części Polski nie dbają o swoje gospodarstwa. Ano, wystarczy pojeździć trochę po wsiach i popatrzeć jak wyglądają tam domy i zaplecza gospodarskie i porównać ze wsiami części zachodniej. Jak w czasie najintensywniejszych praca polowych tamtejsi ludzie siedzą przed swoimi chałupami zamiast zajmować się pracą w polu. Mieszkańcy wschodnich dzielnic wychodzą z założenia, że Bóg da, a jak Bóg nie da, to da rząd. A rząd da, i to ochoczo, bo z pieniędzy zarobionych przez gospodarnych i pracowitych ludzi z zachodniej części kraju, bo to oni płacą wysokie podatki od pracowicie i ciężko zarobionych pieniędzy.
Wiem, że podział naszego kraju na dwie części nie byłby dobry. Ale coś z tym trzeba zrobić. I wydaje mi się, że dobry byłby podział samego budżetu- oddzielnie na to co wpływa do budżetu od ludzi z części zachodniej i oddzielnej z części wschodniej. I niech się potem wschód utrzymuje z tego, co wypracował. Prędko musieliby ograniczyć swoje żądania dopłat z budżetu którymi teraz tak bardzo obdarowuje ich aktualny rząd.