Budki na zimę i nie tylko

Jak pomóc bezdomnym kotom.

Moderator: Alexa

Regulamin forum
Uwaga: nie wolno zamieszczać ogłoszeń, na to jest forum Bardzo Wazne Kocie Sprawy.

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: kaiko » środa 22 sty 2014, 19:47

Obrazek
Skończona budka!!! :-D
kaiko
 

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: Alexa » środa 22 sty 2014, 19:58

Jest duża, bardzo duża. Na pewno zmieści się tam sporo kotków.A w tłumie cieplej.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10703
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: kaiko » środa 22 sty 2014, 20:13

Vituś to dwie budki, a koty nie lubia obcych wpuszczać :(
Dlatego tę druga dorobiłam, bo inny kot wyganiał Braciszka i biedny skulony siedział pod blokiem, on nie umie zawalczyc o swoje. A z drugiej strony temu drugiemu kotu tez było zimno przecież :(
Ech gdybym mogła, to poustawiałabym tam i 10 budek!, ale i tak boje się,że te moga zostac usuniete, lub zniszczone-ludzie tu nie lubią kotów :( :( :(
kaiko
 

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: edyta.g » czwartek 23 sty 2014, 21:37

U Nas tak samo ludzi nie lubią :| I to potrafią być tak perfidni, że jak wystawiam miskę z jedzeniem to potrafią ją usunąć :/ Znieczulica i tyle ...
Obrazek
Awatar użytkownika
edyta.g
Cztery Koty
 
Posty: 462
Rejestracja: środa 27 lis 2013, 18:17
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: kaiko » piątek 24 sty 2014, 00:26

Bo to nie ludzie, tylko taborety :evil:
kaiko
 

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: edyta.g » piątek 24 sty 2014, 14:50

Dokładnie.. a nie daj Bóg piwnice otworzyć. To wszędzie porozstawiane trutki żeby tylko nie mogły pójść do ciepłego :| Nie wiem skąd ta znieczulica i patologia ludzka :/ Pies szczeka sąsiadów to zaraz policja, kot biega po mieszkaniu to pytają czy konia mamy :/ ehh.. brak słów :|
Obrazek
Awatar użytkownika
edyta.g
Cztery Koty
 
Posty: 462
Rejestracja: środa 27 lis 2013, 18:17
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: ikxio » piątek 24 sty 2014, 16:29

edyta.g bo jak masz w domu panele to faktycznie jakby jez tupal jak kot chodzi :-D
ja sie pocieszam, ze nie wszedzie zle, "kototerrorystki" u mamy na osiedlu nawet dozorce wychowaly, ze puste kocie miseczki uklada na murku,piwnice otwieraja, srodki anty daja, co sie da zlapac to sterylka, a co do tabliczki "nie karmic golebi" to chyba przeszlam do anegdoty bo jak bylam w PL i straznik miejski sie doczepil, ze resztki wynioslam - odpowiedzialam - alez nie karmie golebi tylko wrony (a tez byly)
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: edyta.g » piątek 24 sty 2014, 16:43

Jak ja to mówię "wolność Tomku w swoim domku" :-D Wiem - jestem wredna ale co Im przeszkadza jak biega w dzień? Jak Ich wnuczek wali od 5 rano po ścianach grzechotkami to ja nic nie mówię bo to dziecko! A Nelka jak dziecko więc niech też nic nie mówią :-D
Obrazek
Awatar użytkownika
edyta.g
Cztery Koty
 
Posty: 462
Rejestracja: środa 27 lis 2013, 18:17
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: Sissi » piątek 24 sty 2014, 16:55

Ot co Edyta prawde piszesz ,bachorzarnia moze napieprzac w sciany mlotkiem robic dzike ryki i puszczac muze na Regulator a jak pies zaszczeka to juz poklicja i zakloicanie spokoju ,maga wystawc wyrostki po klatkach schodowych palic i pic piwsko odlewac sie wpiwnicy ale jak kot by nasikal to zaraz halas ze smrod i ze trzeba Tepic i wytruwac koty :evil:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: Dexter » poniedziałek 10 lut 2014, 21:23

Akcja budki na zimę była też i u mojej córki w szkole. Dzieciaki narobiły sporo, bo akurat bloki ocieplają i styropianu było pod dostatkiem. Budki stoją w zacisznych miejscach na całym osiedlu i są pilnowane przez mieszkańców, tylko kotów brak. Piwnice administracja pootwierać kazała dla kotów właśnie i w środku specjalne legowiska porobili. A i tak zimy u mnie nie uświadczysz. Budki mają zostać zebrane w maju, wyczyszczone i przechowane w szkole do następnej zimy.
Jest ok. :)
Awatar użytkownika
Dexter
Trzy Koty
 
Posty: 102
Rejestracja: wtorek 10 lip 2012, 21:29
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: Sissi » poniedziałek 10 lut 2014, 21:29

Dexter ciesze sie ze w szoklach ucza dziecie tego ze zwoerzeta zima marzna i ze potrzebuja takich budeki schroniena przed zimnem ,malo takich szkol pewnie tylko moze klika jest w calej polsce gdzie ucza dzieci ze trzeba pomagac zwierzetom ,oby takich szkol bylo wiecej .
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: kaiko » poniedziałek 10 lut 2014, 23:23

Kurczę Dexter!-cos fantastycznego!-a u nas mur nie do przebicia, a to głównie za sprawą podłych lokatorów :evil:
A szkoły nawet słyszeć nie chcą o takich akcjach-wiem, bo próbowałam i tam zadziałać :(
kaiko
 

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: Dexter » poniedziałek 10 lut 2014, 23:28

A widzisz. Ja nie proponowałem w szkole córki, tylko zakomunikowałem, że jest taka akcja "Koci Developer" i trzeba robić domki. Pani dyrektor temat podchwyciła (też kociara) i jakoś poszło.
Awatar użytkownika
Dexter
Trzy Koty
 
Posty: 102
Rejestracja: wtorek 10 lip 2012, 21:29
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: ikxio » wtorek 11 lut 2014, 13:17

pewnie dlatego glosuje na lokalne polowiczne mohery - bo oni koty lubia
zart zartem ale w czasach kiedy bezrobocie w Hiszpanii to ponad cwierc populacji wygrzebac odrobine grosza na sterylki kotow i psow? i myslec, ze lepiej to jednak wypuscic niz zabic /uspic w schronisku?
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: caryca » czwartek 08 sty 2015, 22:26

Przed chwilą przeczytałam w necie, że w Poznaniu zrobiono 60 drewnianych domków dla bezdomnych kotów. Domki są ocieplane, 20 jest dwupiętrowych i 40 jednopiętrowych. Mają po kilka wejść i mogą pomieścić kilkaset kociaków. To wspaniała sprawa. O ich lokalizacji decydować będą organizacje zajmujące się ochroną zwierząt. To z ich inicjatywy powstały te domki.
O jedzenie dla kociaków martwić się nie trzeba bo zawsze znajdują się ludzie którzy koty dokarmiają. Tyle, że te biedne zwierzęta zamarzały gdy były mrozy bo nie miały gdzie się podziać.
Na tak duże miasto to trochę za mało tych domków ale lepsze to niż nic a w następnych latach pewnie będzie domków przybywać. Taką mam nadzieję.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 325
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Budki na zimę i nie tylko

Postautor: edyta.g » czwartek 08 sty 2015, 23:39

U Nas pozbywają się budek, kartonów i innych schronów dla kociaków :( nie raz starałam się karton z kocem wystawić, z miską jedzenia to na drugi dzień już go nie było :/ przeszkadza ludziom tylko CO do cholery?! ręce opadają :(
Obrazek
Awatar użytkownika
edyta.g
Cztery Koty
 
Posty: 462
Rejestracja: środa 27 lis 2013, 18:17
Lokalizacja: Kłodzko

Poprzednia

Wróć do Pomoc bezdomnym

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron