Takie sobie koty...

Jak pomóc bezdomnym kotom.

Moderator: Alexa

Regulamin forum
Uwaga: nie wolno zamieszczać ogłoszeń, na to jest forum Bardzo Wazne Kocie Sprawy.

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Alexa » poniedziałek 11 sie 2014, 11:29

Biedulek,mam nadzieję że do dojdzie do siebie pod troskliwa opieką.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10728
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Sissi » poniedziałek 11 sie 2014, 17:06

Stefano ,no rece pelne masz roboty dziewczyno ,kociaka za kociakiem nowy sie pojawian,bidulki kochane Maja szczescie ze ze je tak ratujesz . Co biedaka w obrozy ,to fakt ze jest jednak niebezpieczna jak widac i dla tego ja ich nie lubie zakladac i dziewczyny nie nosza ,wystarczy ze maja czipa. Temu biedactwu jak widac obroza nie pomogla go znalezc tylko o malo go nie udusila .Zycze koteczko zdrowia i wyglaskaj kociumby ode mnie :kotek:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » wtorek 19 sie 2014, 09:56

Przedstawiam Pingwina, o którym wcześniej pisałam

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

http://azylnadziei.blogspot.com/2014/08 ... winie.html[/quote]
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: bungula » wtorek 19 sie 2014, 11:12

To ten koci szkielecik?, a co z prawym oczkiem?, jest uszkodzone? :(
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » wtorek 19 sie 2014, 12:02

W zasadzie większość kotów, które do nas trafiają, to szkielety.
Pingwin przyjechał do nas w lipcu. Ostatni szkielecik jest biały, a raczej szary.
Z okiem Pingwina nie da się nic zrobić, amputacji na razie nie trzeba przeprowadzać.

Po tym białym przyjechał do nas ze Śląska czarny kocur bez skóry na grzbiecie.
Przyjechał do nas z Imieniem - Stefan, teraz będzie Stefano :D
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » czwartek 21 sie 2014, 11:41

Manga z niewydolnością nerek

Manga została znaleziona w fatalnym stanie, cała pogryziona, w strupach i wychudzona do granic możliwości. Okazało się, że pogryzienie nie jest jedynym problemem. Jej nerki są w tragicznym stanie, bardzo źle wyglądają na usg, wyniki krwi też są złe. Koteczka jest cały czas leczona i nawadniana, ale mamy świadomość, że w każdej chwili może nastąpić załamanie. Na szczęście sama je, ale jest bardzo chudziutka. Na dniach będziemy powtarzać badania, choć obawiam się, ze nie będą dobre.
Myślę, że wcześniej miała dom, bo od początku była miziasta i nie bała się ludzi. Manga lubi inne koty i dobrze czuje się w ich towarzystwie. Najbardziej lubi surowe mięso, do tego stopnia, ze pewnego razu pomyliła z nim mój palec i przedziurkowała go kłami. Śmiałam się, że moglibyśmy ją zatrudnić na stanowisku dziurkacza.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Alexa » czwartek 21 sie 2014, 12:10

Ile tych biednych, cierpiących kotków trafia do ciebie Stefano, dobrze że są ludzie tacy jak ty i fundacje. Życzę wytrwałości i zdrowia, a dla kotków -podopiecznych zdrowia, bo do kochających ludzi nareszcie trafiły.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10728
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » czwartek 21 sie 2014, 12:40

Dziękuję

A może komuś przydałby się dziurkacz?
On działa na mięso, wtedy jest najbardziej wydajny :D
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: bungula » czwartek 21 sie 2014, 12:58

Jakie piękne wielgachne oczyska :kici:
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Sissi » czwartek 21 sie 2014, 19:59

Stefano ,ja to czytam i czytam i czytam o Tych Twoich pieknych biedach kocich i serce boli ze tyle nieszczescia jest kociego :( jedyna nadzieja dla nich w takich kochanych serduszkach jak Ty .
Zycze zeby Manga wyzdrowiala zeby nerki jednka zaczely prawidlowo pracowac zeby znalazla kochajacy ja dom ,zeby jeszcze zaznala szczescia i woogle tego kochajacego domu zycze wszystkim bezdomnym i chorym kotom :kotek:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » sobota 23 sie 2014, 07:35

Niestety Manga nie wyzdrowieje, ma najprawdopodobniej chłoniaka :(
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Sissi » sobota 23 sie 2014, 16:55

Stefano ,oj nie ...biedna Manga :( zycze zeby chociaz nie cierpiala i choc chwile szczescia ,ciepla i milosci ,zaznala ,wyglaskaj Mangusie ode mnie :kotek:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » sobota 23 sie 2014, 16:57

Wygłaskam, właśnie za chwilę jadę do fundacji
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » środa 27 sie 2014, 12:24

Mangi już nie ma...

(*)
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Alexa » środa 27 sie 2014, 15:20

Manga(*) :(
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10728
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Sissi » środa 27 sie 2014, 18:00

Oj nie.... :shrek: tak mi przykro :cry:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » środa 27 sie 2014, 22:21

Dzisiaj miał operację rudy Sherlock, miał krwiaka pozaotrzewnowego.
To wlaśnie jego Ala łapała po ogrodach, najprawdopodobniej został potrącony przez samochód.
Miał złamaną kość miednicy, potem dostał zółtaczki i zrobił się ten krwiak.
Do tego ma jaką wrodzoną wadę nerek.
Jest w ciężkim stanie, ale przeżył zabieg i walczymy.

Mamy też kota powypadkowego z drutowaną szczęką.
Wczoraj wieczorem był już osowiały, dzisiaj gorzej.
Najprawdopodoniej ma calicii, jest na lekach i kroplówkach.
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: bungula » czwartek 28 sie 2014, 09:40

Trzymam kciuki za te walczące kocie biedy.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Takie sobie koty...

Postautor: Stefano » sobota 06 wrz 2014, 10:38

Watson został najprawdopodobniej uderzony w głowę, stracił wzrok, nie chodził. Syczał i bardzo bał się tego, co się wokół niego działo. Na szczęście kości głowy były całe, kotek dostawał kroplówki i leki. Powoli jego stan się poprawiał, zaczął sam jeść, choć początkowo trzeba mu było wkładać pyszczek do miski. Teraz już je sam, ma ogromny apetyt, odzykał wzok i zaczął już chodzić. Jest bardzo miłym i kochanym kocurkiem.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Takie sobie koty...

Postautor: bungula » sobota 06 wrz 2014, 12:59

Dr Wodson to bardzo przystojnym kocurkiem, miejmy nadzieję, że całkiem wyzdrowieje.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pomoc bezdomnym

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości