OOO to co chcę napisać to tutaj idealnie pasuje
Wybór przesądów ciążowych.
1. Kobieta w ciąży nie może ścinać włosów, bo dziecko będzie miało "krótki" rozum.
2. Nie wolno nosić łańcuszków, pasków, apaszek, w ogóle niczego na guzek, bo dziecko owinie się w brzuchu pępowiną i się udusi.
3.Nie wolno nic kupować dla dziecka przed 6 miesiącem, bo się zapeszy.
4. Nie wolno przechodzić pod drabiną, sznurem do prania ani innymi podobnymi rozwieszonymi (cokolwiek to znaczy), bo to przynosi pecha (i to chyba nie tylko kobietom w ciąży ).
5. Jak się kobieta w ciąży czegoś przestraszy, nie wolno jej pod żadnym pozorem łapać się za twarz, bo dziecko będzie miało znamię w tym miejscu. Inna wersja tego zabobonu brzmi - jak się kobieta w ciąży myszy przestraszy i złapie się za jakąkolwiek część ciała, to dziecko w tym miejscu będzie miało tzw. myszkę, znamię.
6. Kobieta w ciąży nie powinna ubierać się na czarno, bo urodzi martwe dziecko.
7. Jak przyszła mama ma zgagę, to znaczy, że dziecku właśnie włosy rosną. (buahahaha)
8. Nie można w ciąży farbować włosów, bo dziecko będzie rude. (Uhu... to mam jak w banku)
9. Nie wolno się depilować, bo dziecko będzie łyse.
10. Ale jednocześnie, jak się głaszcze psa, to dziecko będzie nadmiernie owłosione, tudzież po prostu "kudłate".
11. Kobieta w ciąży nie może siadać po turecku, bo dziecko będzie miało krzywe nogi.
12. Podczas zmywania naczyń nie wolno zalać wodą brzucha, ponieważ potomkowi grozi alkoholizm.
13. Brzemienna nie powinna patrzeć na ładnych inaczej, bo dziecku się udzieli.
14. Nie wolno patrzeć przez wizjer - dziecko będzie miało zeza.
15. Fotografie też odpadają - niechybnie kobieta zostanie na zawsze w ciąży. (buahahaha)
16. Nie wolno przeskakiwać przez kałuże, bo dziecko będzie miało wodogłowie.
17. Patrzenie na słońce spowoduje, że dziecko będzie się dużo zanosić płaczem.
18. Kobieta w ciąży nie powinna patrzeć na mężczyznę innej rasy, by dziecko nie urodziło się z innym kolorem skóry niż jej czy męża.
19. Kobieta w ciąży nie może patrzeć na ogień, by dziecko nie miało czerwonej plamy na czole.
20. Nie wolno też słuchać zapowiedzi przedślubnych, żeby dziecko nie było głuche.
21. Ciężarna nie powinna chodzić na cmentarz.
22. Nie wolno współżyć na 2 miesiące przed rozwiązaniem bo dziecku będą oczka ropiały
Złamałam już 1,2,3, 6 (powiedzcie to tym z HMu chociażby), 7 (od samego początku ciąży), 9 (a brwi jak u Chruszczowa mam mieć?), 10 (kot się liczy? tłumaczyłoby to pkt 7), 11 (namiętnie), 12, 14, 15 (w 8 tygodniu kupiłam nowy aparat), 16 - a pływanie po rzece?, 17 (no lato w końcu), 18 (szlag!), 19 - jedźcie na spływ, pieczcie kiełbaskę nad ogniskiem i nie patrzcie w ogień), 20. cóż, nie chodzę do kościoła, ale raz byłam na mszy i bam! zapowiedzi były 21 - co drugi dzień na bazar skracałam sobie drogę, o dwóch pogrzebach w rodzinie nie wspomnę.
A to te tylko najpopularniejsze... Wzięło mi się to stąd, że mam dwa wesela w tym tygodniu jedno a przyszłym kolejne. I już nie ważne kto, bardzo intensywnie mnie odciągał od pomysłu "mała czarna elastyczna z marszczeniami z przodu". I za diabła nie mogłam wyciągnąć co też złego, skoro mała czarna sukienka jest po prostu klasycznie elegancka, do tego kremowe bolerko i kremowa biżuteria. A to złamanie pkt 6.
I jeszcze inne źródełko (wywaliłam te powtarzające się):
4. nie można mieć kota ani psa w swoim otoczeniu, bo dziecko urodzi się z buzią podobną do psa czy kota
5. nie można patrzyć kotu w oczy, bo dziecko urodzi się z kocimi oczami (TAAAAAAAA dawajcie Diablika)
8. jak dziecko się urodzi, to trzeba pozbyć się z domu kota, żeby nie wygryzł dziecku ust jak dziecko będzie pachniało mlekiem
9. nie można głaskać zwierząt, żeby dziecko nie głaskało zwierząt
Matko na 8 i 9 nie mam siły...