Strona 13 z 14

Re: Wszystko inne

Post: wtorek 08 mar 2016, 18:53
autor: bungula
Ale nie widać czy jest zielony.

Re: Wszystko inne

Post: wtorek 08 mar 2016, 19:59
autor: olga
Oj bo zdjęcie czarno-białe :)

Re: Wszystko inne

Post: sobota 11 cze 2016, 20:03
autor: olga
Obrazek

Re: Wszystko inne

Post: niedziela 12 cze 2016, 08:40
autor: bungula
Świetne :lol: , rozesłałam do wszystkich znajomych.

Re: Wszystko inne

Post: niedziela 12 cze 2016, 10:11
autor: ikxio
ja tez :mrgreen:

Re: Wszystko inne

Post: niedziela 12 cze 2016, 18:32
autor: ikxio
Obrazek

Re: Wszystko inne

Post: niedziela 12 cze 2016, 22:01
autor: olga
I tyle jeśli chodzi o ślub ;)

Re: Wszystko inne

Post: poniedziałek 13 cze 2016, 02:08
autor: caryca
Pomysłowość i głupota ludzka nie zna granic.
Co powiecie na takie połączenie dwóch języków: NOWY HAUS.
Taki napis można oglądać na jednym z biur nieruchomości. A myślałam, że w takich biurach pracują ludzie wykształceni, prawnicy.

Re: Wszystko inne

Post: poniedziałek 13 cze 2016, 08:15
autor: bungula
No cóż, może biorą przykład z pana Petru :) , a tak w ogóle, to grafik się pomylił i zapomniał na końcu dodać literki "T" :P

Re: Wszystko inne

Post: niedziela 25 cze 2017, 15:19
autor: caryca
Poranna/ dzisiejsza/ rozmowa mojego wnuka ze swoją mamą:
- Młody, co chciałbyś dziś na obiad?
-Kotlety!
-A ile dla ciebie?
- Dwa ......no może trzy.
Dodam tylko, że chodziło o obiad jest jedynie dla wnuka bo córka jest wegetarianką, wnuczka wyjechała a ja mam swoją dietę

Re: Wszystko inne

Post: poniedziałek 26 cze 2017, 08:00
autor: bungula
To tak jak byś miała trzech wnuków ;)

Re: Wszystko inne

Post: sobota 01 lip 2017, 14:34
autor: caryca
Od trzech dni przeprowadzana jest totalna demolka mojego mieszkania. Do poniedziałku musimy opuścić mieszkanie- zaczyna się remont z wymianą instalacji elektrycznej w całym mieszkaniu, szlifowaniem ścian a potem malowanie, we wszystkich pomieszczeniach, zamianą kuchni na pokój i wybudowaniem aneksu kuchennego na kawałku dużego pokoju.
Wszystko, dokładnie wszystko musi być z mieszkania wyniesione do wynajętego w piwnicy pomieszczenia, meble i ich zawartość, a mieszkam na 4 -tym piętrze bez windy.
A co najlepsze- to wnoszenie tego wszystkiego z powrotem do mieszkania.
Teraz, przez ok. 3 tygodnie będę prawdopodobnie pozbawiona dostępu do internetu. Schronię się u szwagierki a nie wiem czy ona ma internet. No i oczywiście nie będę mogła zabrać mojego staruszka- stacjonarnego i jeśli będę miała dostęp do internetu to tylko z laptopa, czego nienawidzę. Chociaż, lepiej to niż nic.

Re: Wszystko inne

Post: sobota 01 lip 2017, 17:06
autor: bungula
Hyh, to uzależnienie od Internetu ;)

Re: Wszystko inne

Post: sobota 01 lip 2017, 17:22
autor: ikxio
wspolczuje remontu.
ale jak zobaczylam ile rzeczy ma sie w domu to jeszcze bardziej wspolczuje przeprowadzania tego w inne miejsce.
a jeszcze kicia, akwaria i swinka morska???

Re: Wszystko inne

Post: sobota 01 lip 2017, 17:59
autor: caryca
Z kicią będzie pewnie problem, bo córka, wnuczka i wnuk przeniosą się na te 3 tygodnie do syna a tam są już 3 koty. Jeden rodowity meinkun, drugi rasowy syberyjczyk i jeden dachowiec. A Aisza jest od zawsze sama i nie jest przyzwyczajona do innych kotów. Będzie jej na pewno trudno. Świnkę zabierze do siebie koleżanka wnuczki a rybki przeniosłam do małego 30 l. akwarium i zabiorę do szwagierki.
Kwiaty, 23 doniczki, umieściłam na oknach klatki schodowej.
Dziś jest u nas tapety party- we wszystkich pokojach i w przedpokoju były tapety. 3 koleżanki wnuczki i 3 chłopaków / kolegów ze studiów/ już pracują na dobrą kolację.
Przy wynoszeniu wszystkiego do piwnicy też pomagali koledzy wnuczki.
Po zakończeniu remontu wszyscy którzy pomagali będą zaproszeni na małe przyjęcie. Chociaż w ten sposób im się odwdzięczymy.
Taki remont to naprawdę coś strasznego. Będą też wymieniane panele we wszystkich pokojach i płytki w łazience, przedpokoju i wc. Wanna zostaje zastąpiona kabiną prysznicową i dziś po raz ostatni wieczorem zrobię sobie prawdziwą kąpiel w wannie. Tej wanny będzie mi brakowało.
Nie wiem czy jeszcze dziś czy dopiero jutro pozbawią mnie dostępu do komputera.

Re: Wszystko inne

Post: środa 05 lip 2017, 13:04
autor: caryca
No więc mam laptopa, internet i dostaję białej gorączki bo nie mam myszki a żeby napisać ten tekst to zaczynałam 5 razy. Gdy chciałam poprawić błąd, wszystko wracało do strony głównej. Ale teraz, za 6 -tym razem wreszcie mi się udało.
Aisza siedzi cały czas w jednym pokoju. Pierwszego dnia nie wychodziła spod tapczanu ale od wczoraj już wychodzi do jedzenie i na szczęście do kuwety. Pierwszy raz do kuwety poszła wczoraj wieczorem i bałam się, żeby się nie rozchorowała. Ale dwa dni nic nie jadła. Adaptacja przbiega bardzo opornie. Dziś wnuczka weźmie ją na ręce i zaniesie do pokoju gdzie są koty trzymając ciągle na rękach Zobaczymy jaka będzie reakcja z obydwu stron. Przepraszam za błędy ale już nie poprawiam bo boję się że znów wszystko zniknie.

Re: Wszystko inne

Post: poniedziałek 04 gru 2017, 19:48
autor: Alexa

Re: Wszystko inne

Post: wtorek 11 gru 2018, 12:24
autor: caryca
Prawie rok nikt tu nie napisał niczego zabawnego, no to ja napiszę coś,z czego rodzinka miała niezły ubaw.
Najpierw przedstawię bohaterów zdarzenia: wnuczka, jej starszy o 10 lat mąż i moja prawnuczka lat 3.
Wczoraj rano ze żłobka był telefon do wnuczki, że musi małą odebrać bo ma wysoką temperaturę. Mąż wnuczki jest taksówkarzem no i tak podzielili rodzinne obowiązki, że to on w razie potrzeby będzie zajmował się małą> Wnuczka pracuje dopiero od listopada i wiadomo, że zwolnienie lekarskie na dziecko nie byłoby mile widziane.
Mąż wnuczki odebrał małą a wnuczka telefonicznie poinformowała swojego męża że: ubrania małej po przebraniu jej ma włożyć do kosza, ubrania z dnia poprzedniego też, a ona jak wróci z pracy to to upierze.
Tu muszę dodać, że mąż wnuczki jest jedynym synem swoich rodziców i nigdy przez swoje 30 kawalerskich lat, nie musiał niczego w domu robić. Wszystko miał dosłownie podstawione pod nos-ma dwie starsze siostry. To wnuczka, odkąd mieszkają razem, próbuje nauczyć go obowiązków domowych.
Wczoraj wnuczka po powrocie do domu zobaczyła, że na suszarce wiszą wszystkie ubrania małej. Trochę się zdziwiła, że jej mąż zrobił pranie. Podeszła do suszarki i patrzy, że skarpetki są nieco brudne. No mogły się nie doprać. Ale wiszące obok rajstopy, które mała miała ubrane w niedzielę, całe od mąki bo była u mnie i robiła ze mną pierniki, rajstopy są całe od mąki a bluzeczka wyplamiona od soku.
Mąż wnuczki zamiast brudne ubranka włożyć do kosza, porozwieszał na suszarce.
A swoją drogą, mąż wnuczki to naprawdę wspaniały człowiek. Doskonale radzi sobie z opieką nad córeczką, ale do domowych spraw nie ma głowy.

Re: Wszystko inne

Post: środa 12 gru 2018, 09:31
autor: bungula
To jest tzn. wersja skrócona, pominięcie kroku 1(kosz), 2(pranie) i przejście do kroku 3(suszenie). Błąd w systemie operacyjnym ;) . Zabrakło kroku decyzyjnego "jeżeli" :lol:

Re: Wszystko inne

Post: środa 12 gru 2018, 17:33
autor: caryca
Świetnie to ujęłaś.