Strona 1 z 1

Myszy

Post: środa 01 paź 2014, 15:37
autor: Dana56
No, niestety, temat dotyczy, tego, co nasze(moje) koty oferują nam (mi) w zamian za pieszczotki, jedzonko, opiekę itd...
No więc... oferują mi - myszki przynoszone do domu. Myszki są martwe, czasem żywe - i z tym jest największy problem. Bo myszki chcą się ratować - ich prawo! Do życia. No więc - się ratują. Uciekając przed śmiercią w różne dziwne miejsca - pod szafy, szafki, do różnych dziurek, o których wcześniej nie wiedzieliśmy, do butów, skrytek, pod ciuchy, które mamy jutro ubrać,no i tak dalej...
Była taka mysz, która nie chciała się poddać bez walki! Stoczyła bitwę jak - równy z równym! Skoczyła na Rumcajsa, zaatakowała go! Przyczepiła się do jego pyszczka i go gryzła! Horor! Nie wiem, w tym momencie, po której stronie byłam. Ale się opanowałam - to natura, nie wtrącaj się. Takie jest życie(i śmierć).