Strona 1 z 1

kocie przesądy

Post: środa 25 lip 2012, 14:11
autor: ikxio
wiem jest ich duzo
zaczne od tego, ze wlasnie wczoraj uslyszalam od nastolatki - corki znajomych Hiszpanow, ze uslyszenie chrapiacego spiacego kota ( dobra chwile nam zeszlo na ustalenie czy nie chodzi o kota mruczacego) przynosi szczescie i pieniadze - wiem, Mruni we snie zdarza sie chrapac i to glosno- ale co do zawartosci kieski to bym zglosila zazalenie do pomyslodawcy

Re: kocie przesądy

Post: środa 25 lip 2012, 15:01
autor: Alexa
Pusio tez chrapie.

Re: kocie przesądy

Post: środa 25 lip 2012, 15:07
autor: Aga
Pola też i to strasznie głośno

Re: kocie przesądy

Post: środa 25 lip 2012, 16:02
autor: olga
Bondi tez chrapie i jakoś ani szczęćcia, ani pieniędzy. Tzn mam szczęście że mam moje koty bo są wyjątkowe...

Re: kocie przesądy

Post: środa 25 lip 2012, 18:02
autor: Ash
mogłyby te moje kuny pochrapać...

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:11
autor: Rakolka
http://leksykot.top.hell.pl/koty/teksty ... a/przesady

Niektóre bardzo dziwne.. poczytać można, ale ja tam nie wierzę mimo wszystko.

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:21
autor: Sissi
wiekszosc to poprostu zabobony i nic wiecej ,ja mam swoja teorie na temat zachowan kotow ich znakow itp. mysle ze to dobre duchy przede wszystkim i z niesamowita intuicja nastepstw zajsc w zyciu ,inaczej postrzegam ich znaki i mysle ze dosc trafnie, choc koty sa wieczna tajemnica .

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:29
autor: Rakolka
to dokładnie tak, jak wierzyć w czarnego kota, czy swędzenie ręki/nosa.. bzdury, ale czemu by nie poczytać w jakie pierdoły ludzie wierzą. Najbardziej irytuje mnie fakt, że wierzący w Boga jednocześnie wierzą w zabobony. Gdzie tu logika?

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:34
autor: Sissi
Rakolka logiki porostu nie ma jest rzeczywistosc .

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:35
autor: Fonsitos
Jeśli chodzi o zabobony to czas ciąży i pierwszych dni macierzyństwa to jakaś masakra jest. Kiedyś już się tutaj z tego nabijałam. A co do tego, co pytasz jak ludzie łączą zabobony z religią. Od złych uroków dziecko ma chronić tasiemka czerwona przy wózku, łóżeczku czy kołysce. A ogólnie dziecko chroni obrazek Matki Boskiej lub medalik z ww. Więc co ludzie robią? Wieszają medalik na czerwonej tasiemce. Bogu świeczka a diabłu ogarek. Tak na wszelki wypadek.

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:42
autor: Sissi
Fonsi no masz racje ,pamietam wiazanie wstazeczek na lozeczku dziecka ,lanie swiecy przez Zakonnice! oj tak wtedy to byly tzw.wrozoki i odczyniarki zlych urkow za pare zlociszy ,w latach siedemdziesiatych bratala sie religa z szarlataneria ,puszczane wosku na swieta wode itp ,kiedy brat byl ciezko chory do dzis nie zapomnne :roll:

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 26 mar 2013, 23:45
autor: Rakolka
Oprócz czerwonej wstążeczki nigdy nie zapomnę 'nie wolno tak patrzeć, bo zauroczysz... '

Re: kocie przesądy

Post: poniedziałek 18 sie 2014, 22:25
autor: olga
Znalezione w sieci:

Jeśli ktoś zastanawia się nad wyborem domowego pupila i waha się pomiędzy kotem a psem, to mamy dla niego jeszcze jeden argument przemawiający za tym, by zdecydować się na mruczka - otóż kot Ci prawdę powie. Prawdę na temat niedalekiej przyszłości.

Tzw. ailuromacnja polega na bacznej obserwacji zwierzaka. Okazuje się, że przyszłość, pogodę, a nawet miejsce, w którym ukryty jest skarb, można odczytać na podstawie analizy jego zachowania. Jeśli zwija się w kłębek, swoim łebkiem dotykając przy tym podłogi, zanosi się na burzę. Twój pupil myje swoje lewe uszko? Spodziewaj się wizyty jakiejś niewiasty. We Francji powszechny był niegdyś przesąd, że kot może doprowadzić do zakopanego skarbu.

Re: kocie przesądy

Post: poniedziałek 18 sie 2014, 23:08
autor: Stefano
Ja nie wieszałam żadnych czerwonych wstążęk moim dzieciom.
To chyba cud, że przeżyły :D

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 19 sie 2014, 00:04
autor: Sissi
Jest Taki przesad albo nie wiem jak to nazwac ze koty widza zmarlych tzn.duchy itp.Moze wydam sie teraz smieszna i zacofana ale ja w to wierze . Moja Mama wiazala czerwona wstazeczke na naszych lozeczkach ,wozkach itd. nie wiem czy to cos pomoglo czy nie nam jej dzieciom ale jej pewnie dawalo spokoj :wink:

Re: kocie przesądy

Post: wtorek 19 sie 2014, 12:31
autor: ikxio
koty maja duzo bardziej czuly sluch i wzrok, wiec czasem moze sie wydawac, ze za duchami biegaja, bo my niczego nie odbieramy a taki po domu sie miota - np. cma wpadnie czy komarnica?

Re: kocie przesądy

Post: czwartek 11 wrz 2014, 13:25
autor: Fonsitos
Tak się zastanawiałam wrzucić tutaj czy w temat Koty i dzieci. Ale niech już będzie tutaj. Tak swoją drogą - Zosioł ma przerąbane.

1. Jeśli kobieta w ciąży głaszcze kota, to dziecko będzie miało wielu wrogów. (no trudno, oba będą musiały sobie jakoś z tym radzić).
2. Ciężarne kobiety powinny unikać ogromnego niebezpieczeństwa jakim jest widok ziewającego kota – dziecko urodzi się z rozszczepem podniebienia. (z uporem maniaka wpatruję się każdemu kotu, który przy mnie ziewa, jest dla mnie ogromnie zajmujące, jak taki mały pyszczek tak mocno się potrafi rozdziawić... :D Zosioł zdrowy, nr 2 prawdopodobnie też).
3. Niemowlęcia nie można trzymać na rękach jednocześnie z kotem, bo dziecko będzie głupie. (no cóż... to i tak było trudne, utrzymać oboje, ale kot sam się pchał, to co go miałam przegonić?)

I coś o dziewczynkach, że będą bezpłodne przez kota, ale nie pamiętam, czy miały spać razem z kotem… No tu się akurat udało, bo Diablik nie pchał się do łóżeczka.... A nie, przecież sypialiśmy razem w czwórkę w łóżku. Dupa. Jak się coś będzie Zosi działo to przynajmniej będę wiedziała czyja to wina. :D