Strona 4 z 6

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 01:25
autor: caryca
No tak, tak właśnie się stało. Łobuziak wiedział co zrobić.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 09:50
autor: bungula
caryca pisze:Ale rybek jej nie wybaczę. Będę jej to stale wypominać.

Ale czy Aisza została złapana na gorącym uczynku, z rybka w pyszczku? Nie! W związku z tym śledztwo było poszlakowe, dlatego bezwzględnie obowiązuje domniemanie niewinności ;) . Może to nie ona zjadła rybkę, może ktoś ją wrabia, na przykład, żeby ukryć swój niecny uczynek :) .

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 11:37
autor: Sissi
a moze to rybki kanibale :mrgreen:

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 11:51
autor: caryca
rybki były za małe żeby mogły się pozjadać a Aiszy rzeczywiście nikt nie złapał na gorącym uczynku. Nie mniej jednak, brak tej jednej, będącej w osobnym akwarium daje wszelakie podstawy do tego, żeby Aiszę oskarżyć i rybkożerstwo. No i wyjaśniło się to zmniejszanie stanu "pogłowia" w "żłobku" z poprzednich tygodni.
Trudno, stało się. Nie mogę sobie tylko wybaczyć tego, że nie pomyślałam wcześniej o tym, że Aisza nie tylko pije wodę z akwarium ale i posila się rybkami. I na dodatek ułatwiałam jej dostęp do akwarium, żeby tylko kicia w upały piła wodę- takiej z miseczki nie chce pić.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 13:32
autor: ikxio
caryca jak tak napisalas o tych rybkach to ja sobie pomyslalam co by to bylo gdybym zrealizowala swoje marzenie o akwarium z krewetkami (a to przysmak Mruni - tylko nie wiem, czy by zywe ruszyla) - siatka taka jak sie zaklada w budownictwie, zeby ptaki nie wchodzily?
a jak Aisza podkradala rybia karme to pewnie doszla do wniosku, ze trzeba konkurencje likwidowac.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 23:25
autor: caryca
o właśnie- trafiłaś w sedno sprawy. Miała za dużą konkurencję a ostatnimi czasy rybkowego jedzenia dostawała b. rzadko. Musiała coś z tym zrobić. No i zrobiła, paskudnica.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: czwartek 21 lis 2013, 23:35
autor: Sissi
caryca trzeba bylo dawac tunczyka wtedy by moze Aisha rybki oszczedzila :mrgreen:
ps,kocham te Twoja lobuzice Aishe :-D

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: piątek 22 lis 2013, 12:08
autor: bungula
Z powodu braku niepodważalnych dowodów oraz wcześniejszego pisemnego oświadczenia Dużej (carycy), że Aisza nie lubi ryb, ani niczego, co je zawiera, wnoszę o uniewinnienie kici od zarzutu rybożerstwa oraz przekazanie na rzecz niesłusznie oskarżonej, w celu zadośćuczynienia, z powodu strat moralnych i wizerunkowych, dużej paczki kocich smakołyków.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: piątek 22 lis 2013, 12:28
autor: Fonsitos
Popieram wniosek, jednocześnie zauważając, że oskarżona cieszy się nieposzlakowaną opinią, a jej wygląd wskazuje na czyste i niewinne intencje.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: piątek 22 lis 2013, 12:39
autor: Sissi
Popieram wniosek ,Aisza jest niewinna i nalezy jej sie zadoscuczynienie w postaci akwarium rybek :)

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: piątek 22 lis 2013, 17:38
autor: caryca
O nie, ona nie jest niewinna. Wystarczy, że już jej wybaczyłam.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: sobota 23 lis 2013, 16:05
autor: Ash
3 tygodnie w zawieszeniu ;P

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 18:53
autor: edyta.g
Są jakieś sposoby na wychowanie kota? Szczególnie mam ma myśli jej zachowanie noce. Robienie na złość, drapanie ścian, narożnika, firan, stołu, krzeseł (resztę wymieniać??) I czeka tylko żeby mnie z łóżka ściągnąć ...

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 18:56
autor: Alexa
Ignorować bo ją uczysz-psoci ty wstajesz i dostaje to co chce.

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 19:07
autor: edyta.g
Tak tylko jak ignorować jak niszczy :/ I to perfidnie robi to .. Jak nie reaguję na drapanie drzwi, szafek czy narożnika to rzuca się na firany i co tylko da się aby wstać :/

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 19:10
autor: arthrawn
moja rada, sprawdzona...ekstremalne zabawy z Bazylem od godziny 19...wtedy zawsze znikał na spanie...do 22 i śpi ze mną do 6...nieraz obudzi się o 5...

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 19:44
autor: bungula
Zrób jej tor przeszkód, takie coś w rodzaju kociego agility np: skok na drapak, bieg przez tunel (można zrobić z kartonu), skok przez kij od szczotki, slalom między nogami stołu, skok na kanapę (Pola bardzo lubi skoki na kanapę w górę i w dół). Weź piórka na patyku, albo wędkę i niech przebiegnie parę razy taki tor, powinna być tak zmęczona, żeby ziajała i kładła się na boku z wyciągniętymi łapkami. Takie zabawy uskuteczniaj w czasie największej aktywności kici między 21-wszą a 22:30. Na noc zostaw chrupki pochowane w zabawkach, w naszym archiwum i na polciowym wątku znajdziesz kilka pomysłów. Piłeczek wypchanych chrupkami na noc raczej nie polecam, bo robią hałas. Zmęczyć kota maksymalnie to jedyna rada i znaleźć w miarę ciche zajęcie na "nocne łowy".

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 20:56
autor: ikxio
kolege albo kolezanke?

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 21:00
autor: edyta.g
Co do zabaw nocnych to już sprawdzone i nie pomaga :| nie raz ją męczyło się nawet do 23 a ona i tak swoje ... Sznureczki, myszki, karton, tunel :( eh :| Nawet nie zwraca na to uwagi w nocy, robi swoje na złość :)

Re: Wychowanie i zachowanie - zbiorczo

Post: środa 08 sty 2014, 22:28
autor: Fonsitos
Przede wszystkim - ona nie robi na złość. To ludzkie zachowanie, nie kocie. Sama zauważyłaś - nauczyła się, że jak ruszy firanę to wstajesz i reagujesz. Kiedyś bodajże Królica tu napisała - policzyli, że obicie na nowo kanapy jest tańsze niż drapak. Może poświęć firankę albo coś tam i zagryzaj zęby. Druga rzecz - Diablik przez jakiś czas miał manię. Jak mu się karma skończyła w nocy to próbował otworzyć szafę w sypialni. Mnie to budziło, szłam siusiu, zagladałam do kociej michy - pusto więc sypałam. O ja, zmanipulowana. Jak wyczułam o co mu chodzi to go ignorowałam, ale za to wieczorem pamiętałam, żeby dosypać do pełna.