Kot-gryzoń

Co zrobić żeby kot był miłym towarzyszem

Moderator: Alexa

Kot-gryzoń

Postautor: Fonsitos » wtorek 02 paź 2012, 12:46

Kiedyś już pytałam Was dlaczego mojemu D. zachciało się znów gryźć. Do dzisiaj nie wiem czy to dłuższe pomieszkiwanie u nas szwagra, czy powrót do obcinania pazurków czy to, że zaczęłam pozwalać na bardziej agresywne zabawy. Może wszystkie te rzeczy na raz, ale ja obstawiam ostatni powód. Przestałam się tak z Diablikiem bawić - rękę zastąpiliśmy nieśmiertelną bawełnianą tasiemką i cacy.

Do teraz Diablik potrafi zrobić inną rzecz - bezbolesną dla mnie zupełnie. Czasem gdy go miziam to złapie mnie przednimi łapkami i pyszczkiem i tak trzyma. Nie mocno, po prostu chwyci. Gdy zabieram rękę to puszcza bez zwłoki, ale jak nie zabieram ręki to sobie trzyma nawet i parę minut. Jakoś szczególnie agresywne to nie jest bo w końcu kot zębami i pazurami z ręki potrafi zrobić mięso na kebaba. Macie może jakieś wytłumaczenie? Któryś z Waszych kotów tak robi?
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Kot-gryzoń

Postautor: ikxio » wtorek 02 paź 2012, 13:35

udowadnia, ze jest. Mrunia czasem potrafi zasnac z zabkami na mojej rece( ja wtedy zasypiam przy TV) i nawet nie wiem kiedy wylacza sie jedni i drugie
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Kot-gryzoń

Postautor: Fonsitos » wtorek 02 paź 2012, 14:21

Że niby taka czułostka?
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Kot-gryzoń

Postautor: ikxio » wtorek 02 paź 2012, 15:06

kot kotu nierowny ale mysle, ze tak
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Kot-gryzoń

Postautor: bungula » wtorek 02 paź 2012, 16:08

Pola wprawdzie tak nie robi, jak opisała Fonsi, ale mój pierwszy kocurek tak się zachowywał i ja to odbierałam, jako starczy już miziania.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Kot-gryzoń

Postautor: agnik » wtorek 15 sty 2013, 14:53

No właśnie. Kot - gryzoń. Mój Adaś gryzie wszystko, co pogryźć się da :). Nie chodzi mi o agresywne zachowania, bo takie występują rzadko, ale o zwykłe gryzienie, tak jak to robią psy. Kartonowe pudełka, butelki plastikowe czy opakowania po sokach, wszystko jest pogryzione. Ile razy wyciekł sok z kartonika, albo mleko, czy woda mineralna. Jak zapomnę czy nie zdążę schować już jest przegryzione. Myślałam nawet, że może swędzą go dziąsła, ale nie widać jakichś zmian chorobowych. Do gryzienia doszło jeszcze lizanie np. reklamówek. Jak tylko wrócę do domu z zakupami i nim je wypakuję, torebka zostaje dokładnie wylizana przez Adasia. Wiecie może co to może być. Jest to powód do niepokoju?
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
Awatar użytkownika
agnik
Trzy Koty
 
Posty: 131
Rejestracja: sobota 08 gru 2012, 22:10

Re: Kot-gryzoń

Postautor: Alexa » wtorek 15 sty 2013, 20:14

Adaś jest juz dorosły więc wymiana ząbków nie wchodzi w grę, ja bym mu sprawdziła dziąsła czy nie sa zaczerwienione.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10703
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Kot-gryzoń

Postautor: Fonsitos » wtorek 15 sty 2013, 21:18

Diablik ma dwie ulubione rzeczy do gryzienia - kartony - idą w pyłek jak zasmakują. Albo żyłki-prowadnice do rolet podgryza. Nie namiętnie, ot tak, od czasu do czasu dla smaku.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Kot-gryzoń

Postautor: agnik » wtorek 15 sty 2013, 22:15

Alexa pisze:Adaś jest juz dorosły więc wymiana ząbków nie wchodzi w grę, ja bym mu sprawdziła dziąsła czy nie sa zaczerwienione.


Nie są zaczerwienione.
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
Awatar użytkownika
agnik
Trzy Koty
 
Posty: 131
Rejestracja: sobota 08 gru 2012, 22:10


Wróć do Koty i ludzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron