Koty i dzieci - dyskusja

Co zrobić żeby kot był miłym towarzyszem

Moderator: Alexa

Re: Nie wiem gdzie to umieścić?

Postautor: ikxio » czwartek 04 paź 2012, 15:59

Fonsitos byl kot i pies w gosci przyjezdzal , staly w jednym domu i nic sie nie dzialo, zwierzaki zzyte, ale nietsety zdarzylo mi sie, ze przyjechali mi inni z pieskiem bez zapowiedzi (bo wiecie on taki malutki i chyba klopotu nie bedzie) -a to parotygodniowy lobuz sie okazal - od wejscia wdal sie w bojke z kotka, potem systematycznie uzyznial dywan, bo lejek jak to psiak - piec razy wyprowadzisz a i tak jeszcze mu na szosty wystarczy po powrocie) - jeszcze biorac pod uwage, ze to bylo czwarte pietro bez windy, wycieraczki tez probowal zaliczac - no i z milego weekendu zrobil sie horror. ja tez nie bardzo sobie wyobrazam ,zebym nie miala uprzedzic, ze ze zwierzakiem bede.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Nie wiem gdzie to umieścić?

Postautor: Fonsitos » czwartek 04 paź 2012, 16:10

Tylko Sissi, wiele ma tam wpisów i o kotach są tylko te dwa które już wkleiłam na forum. Ona pisze głównie o dzieciach i jak to jej z nimi źle. Ponownie - olga ma rację - miało być w krzywym zwierciadle, ale na dłuższą metę to jest zwyczajnie nieciekawe. I jestem przekonana, że wśród czytelników tego bloga potencjalnych kotoopiekunów to za dużo nie ma :)

A wizyta ze szczeniakiem który no sorry jest zwyczajnie za młody na ogarnięcie się w gościach to już zwykła bezczelność i nieznajomość zwierząt. Coś jak Antykot w domu Sissi. Niby piesek, niby miły, szczeniaczek a ma się mu ochotę drzwi pokazać.

P.S. Zmieniłam tytuł tematu żeby potem było bardziej wiadomo o co chodzi.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Nie wiem gdzie to umieścić?

Postautor: bungula » czwartek 04 paź 2012, 16:11

Zdecydowanie gorsi są mali chłopcy, takie rozpieszczone "oczko w głowie mamusi". Z moich obserwacji zachowań rodzinnych dzieci, jakoś łatwiej wytłumaczyć małym dziewczynkom, że kotek nie chce być dotykany.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Fonsitos » czwartek 04 paź 2012, 16:15

Ja wiem bungula czy to ma aż takie znaczenie - w sensie płeć? Chyba bardziej wychowanie. Wszystkie trzy dzieciaki mają około roku (jednemu brakuje miesiąc, inne ma 1,5 roku prawie, trzecie jakoś pomiędzy). Tylko jedno to pomiędzy ma kontakt ze zwierzakami i wyraźnie tylko to jedno jest do ogarnięcia ze zwierzakiem. Fakt, dziewczynka. Tamte dwa to chłopiec i dziewczynka.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: olga » czwartek 04 paź 2012, 16:24

Może jeszcze charakter? Dzieci podobnie jak ludzie: bywają zgodne i wyrozumiałe a bywają samowolne i uparte pomimo największych rodzicielskich wysiłków wychowawczych.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5706
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: bungula » czwartek 04 paź 2012, 16:41

Fonsi tu masz rację, że wiele zależy od stosunku rodziców do zwierząt, a ten jest w wielu przypadkach "dziedziczony", choć nie zawsze, mimo wszystko jednak dziewczynkom łatwiej jest przemówić do wyobraźni, choć czasami trzeba się nieźle nagimnastykować.
Wniosek jest jeden dzieci powinno się wychowywać w towarzystwie zwierząt. :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3665
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: ikxio » czwartek 04 paź 2012, 18:19

albo wrecz koza powinna wychowywac - jak Amaltea Zeusa. tylko czy wyrosl on na lagodnego w obejsciu?
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Aga » czwartek 04 paź 2012, 19:52

Moje dzieci nigdy nie robiły kotom krzywdy. Teraz muszę gonić młodego od nich, bo on najchętniej wytarmosiłby je z miłości, a one do takich "pieszczot" nie są chętne. Nawiasem mówiąc moje koty są chyba lepiej traktowane prze ze mnie niż dzieciaki i moje potwory mi to wypominają: "Ty kochasz koty bardziej niż nas". Czasem mi jest aż głupio :oops:
Aga
VIP
 
Posty: 808
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 17:43

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: fairymoon » czwartek 04 paź 2012, 20:47

Sissi zauważyłam, że mnóstwo ludzi szkaluje koty. Zupełnie jakby to były jakieś dwugłowe potwory i potem się dziwić, że ludzie nienawidzą kotów, a nawet się ich boją, bo nie mają pojęcia jakie są. Nie próbują ich poznać, bo już wszystko wiedzą właśnie z takich i podobnych opisów jak w tym blogu.
Ikxio nie wyobrażam sobie takiego gościa z psem, zabierać ze sobą zwierze i nie raczyć o tym poinformować to dla mnie brak wychowania.
Są 4 rzeczy których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
fairymoon
Dwa Koty
 
Posty: 75
Rejestracja: czwartek 13 wrz 2012, 12:21

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: fairymoon » czwartek 04 paź 2012, 20:48

Aga może to dlatego, że koty nie pyskują i jak się powie psik to zwykle słuchają za pierwszym razem ;)
Są 4 rzeczy których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
fairymoon
Dwa Koty
 
Posty: 75
Rejestracja: czwartek 13 wrz 2012, 12:21

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: ikxio » czwartek 04 paź 2012, 20:55

fairymoon niestety ludzi nie lubiacych kotow jest wielu (bo najczesciej ich nie znaja) a co do wychowania? ja czesto mowie, ze swieza sloma z butow lepsza niz smierdzace onuce, bo z tym piesuniem to bylo wielkie bon-ton i piesek oczywiscie w typie rasy, bo inny za drogi. czasem mawet sie nie spodziewasz co ludzie potrafia odkrecic przyjezdzajac w gosci - ja pomijam - przejazdem bo tu mozna na jedna noc cos wymyslic, ale ja mieszkajac w Hiszpanii mam zdaje sie wiecej wrogow niz przyjaciol w rodzinie bo juz dawno polozylam szlaban na dluzsze wizyty "rodzinne", a juz nie daj boze znajomych "z polecenia". sa hotele.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Fonsitos » czwartek 04 paź 2012, 20:58

fairy - mój pyskuje, jak próbuje wskoczyć na blat albo stół, a ja zdążę to zauważyć i ostrzegawcze "Diablo nie wolno!" to kot zawsze coś tam odpyskuje. Serio.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: fairymoon » czwartek 04 paź 2012, 20:59

U Ciebie Ikxio jest tak jak z domkiem w górach - jak masz to zaraz krewni i znajomi się znajdą, żeby to wykorzystać :)
Są 4 rzeczy których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
fairymoon
Dwa Koty
 
Posty: 75
Rejestracja: czwartek 13 wrz 2012, 12:21

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: fairymoon » czwartek 04 paź 2012, 21:00

Fonsi mój Wścikot też tak robi jak mu mówię "nie wolno" albo "widzę cię" :mrgreen:
Są 4 rzeczy których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
fairymoon
Dwa Koty
 
Posty: 75
Rejestracja: czwartek 13 wrz 2012, 12:21

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: ikxio » czwartek 04 paź 2012, 21:05

co do pyskowania koci bo czegos nie wolno czy awantur, ze chce to Mrunia ma opanowane do perfekcji.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Fonsitos » czwartek 04 paź 2012, 21:09

I też takie "łałałał!!!!" albo "miałuuu?!?!?"
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: fairymoon » czwartek 04 paź 2012, 21:13

ja się śmieję, że "mrukota" przez zęby, robi mryrmrymmmry prawie nie otwierając pyska jakby pyskował po cichu
Są 4 rzeczy których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
fairymoon
Dwa Koty
 
Posty: 75
Rejestracja: czwartek 13 wrz 2012, 12:21

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: ikxio » czwartek 04 paź 2012, 21:21

Fonsitos roznie - od warkniecia poprzez cos jak psie szczekniecie po zalosne miauuu. a w sytuacjach jak klotnia z kims obcym to i obsyczec jak waz potrafi.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Sissi » czwartek 04 paź 2012, 21:35

U mnie teraz to Cheila taka mi pyskowe urzadza ze slychac na 4 chalupy obok ,zwlaszcza jak zamkne wybieg a ona przypadkiem zostanie na zwenatrz i leje wlazi wtedy na dolny balkon i drze pyska ,gadulkac i zlorzeczac cos po kociemu (czuje ze straszen inewkywy ida pod moim adresem :mrgreen: ) , Fiona tez jazgocze i opierdziela mnie jak spie 10 min za dlugo ,gada cos i depcze mnie wstawiajac mi soj tylek pod nos jako idealny srodek zebym wstala natychmiast ,jedynie Dashka to taka cichutka istota nigdy nic nie gaduli poza nocnym jolczeniem i noszeniem zabawek o 2-3 rano zeby sie znia koniecznie bawic :)
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Koty i dzieci - dyskusja

Postautor: Aga » czwartek 04 paź 2012, 22:37

To ja mam kot idealne, w ogóle nie pyskują w przeciwieństwie do dzieci. Teraz rozumiecie ze wolę koty niż moje potwory :twisted:
Aga
VIP
 
Posty: 808
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 17:43

PoprzedniaNastępna

Wróć do Koty i ludzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron