Alergia

[olga]

Wanda, przynajmniej na razie masz spokój
A Bruno pomimo sześciu tygodni diety eliminacyjnej bez zmian
Uszy drapie, wciąż utrzymują się małe łysinki to tu, to tam. Chyba jednak zdecyduję się na badania, które potwierdzą lub wykluczą alergię i określą jej typ - pokarmowa czy inna.

Życzę zdrowia chłopakom a co do odchudzania lightem: u Bondi przyniosło to efekt odwrotny do zamierzonego, za to doskonale sprawdziło się jedzenie, którego nie znosiła i jadła wyłącznie kiedy naprawdę była głodna. Nadal jest grubaskiem, ale jednak wtedy trochę schudła i przestała przybierać na wadze

[bungula]

Wanda, wiem z doświadczenia, że karmy light nie działają tak jak powinny, nie odchudzają. Lepsza normalna karma, ale w ściśle odmierzonych ilościach i do tego w zabawkach. Pole udało mi się w ten sposób trochę odchudzić z 4,2 na 3,8 kg w ciągu roku. Ona musi trzymać linie ze względu na nerki.

[Wanda]

Dzięki za rady . A jak wykończy tę light to więcej jej nie kupię. Na razie jest mi go bardzo szkoda bo często siedzi przy szafie z jedzonkiem i rozpaczliwie w nią drapie wydając z siebie takie dźwięki, że uszy więdną z żalu ! Ale co mamy zrobić??? Chcemy żeby był zdrowy i żył długo i szczęśliwie! Tylko teraz chyba nie jest za bardzo szczęśliwy .... bez pełnej miseczki!!!

Fux dostaje jedzonko na lodówce. Jest wysoka na 195 cm i mały bambaryła tam nie potrafi wskoczyć !

[Rakolka]

proponuję między czasie podawać coś do przekąszenia.. z czym sługo się będzie męczył.. sprawdź paseczki dokasa, są fajne kotka moja długo mieli, sa light i zdrowe. zaspokoi może swoje pragnienie jedzenia i nie będzie się męczył. albo pokombinuj z zabawkami.. Polcia ma niezły asortyment.. ja polecam wieżyczkę z rolek po papierze.. nawet Molka ją polubiła.

[olga]

Mam pierwszą pewną rzecz sprawiającą problemy Bruno: wieprzowina. W sobotę dostały kilka skrawków szynki, mała zjadła co najmniej jeden z nich. Wieczorem uszy były podrapane do krwi. W desperacji posmarowałam jej uszy Atecortinem i nie drapie się do dziś.
Obecnie od tygodnia jedzą Bozitę, czekam aż mała zacznie się drapać.

[Alexa]

Czyli reakcja alergiczna na wieprzowinę.
Olga Bozita ma nowe 4 smaki ale w nich też są jakieś ilości wieprzowiny.

[olga]

Wiesz co, w suchej Bozicie (taką jedzą) też teoretycznie jest wieprzowina a jednak jak dotąd ta karma sprawia najmniejsze problemy. Ja zupełnie tego nie rozumiem

[Alexa]

Może porównaj inne składniki z Bozity z innymi karmami.
A mokrą Bozitę też podajesz? Ja kupiłam w Łodzi nowe smaki:jagnięcina, makrela,kaczka,małże, kartonik jeden za 3,50zł.
Na tych targach reklamowało się laboratorium medyczne z mojego miasta że można zrobić tam badania zwierzętom.

[olga]

Moje koty nie chcą jeść mokrego. Chętnie dawałabym im mokra bozitę ale zjedzą po łyżeczce a reszta się zmarnuje. Czasem kupuje im jakieś maleńkie puszeczki z tych najdroższych, z samym czystym mięsem, ale też rzadko zjedzą do końca.

[olga]

Ciąg dalszy brunusiowych problemów: na chwilę obecną jemy Bozitę i używamy hypoalergicznych środków piorących, Bruno drapie się daleko mniej niż na karmie hypo ale jednak drapie się. Nie tworzy już łysinek, za to zdarzają strupki na naturalnej łysince między okiem a uchem. Spróbowałam smarować te swędzące miejsca maścią z hydrokortyzonem, pomaga i mała na wiele dni zapomina o drapaniu.
Kiedy tylko będę mogła, zrobię jej testy bo naprawdę trudno wydedukować co rzeczywiście jej dolega.

[Aga]

Biedna Bruno, na pewno ją to denerwuje. Dobrze że chociaż maść przynosi trochę ulgi.

[kociara]

Najlepszy dla kotów, zwłaszcza przy problemach skórnych jest olej z łososia, czysty bez dodatków np. Salmopet. Do tego proponowałabym drożdże piwne (browarnicze), także czyste, bez dodatków oraz dodatkową suplementację tauryny.

Oleju z łososia możesz kotu podawać leczniczo dziennie 2-5 ml, a po ustąpieniu objawów 1-2 ml. Taurynę dodawaj do karm, po uprzednim rozpuszczeniu jej w letniej wodzie, w ilości ok. 250mg (połowa miarki 1ml), natomiast drożdży tyle ile kot zaakceptuje - możesz domieszać do karmy lub mięsa 0,5 - 1 miarki 1ml.
Tak radza dziewczyny na Barfie.Mysle,ze warto sprobowac.
Olej z łososia, taurynę i drożdże piwne o jakości właściwej dla kotów zakupisz w miejscach wymienionych w tym wątku: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=2417#2417
A tutaj masz miarki do odmierzania dawek tych suplementów:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=2418#2418

[olga]

A swoją drogą najnowsze wieści z frontu walki z kocimi uszami:
Bruno od kilku tygodni nie drapie się więcej niż przeciętny kot, uszy zarosły, nie ma strupków, nie ma placków, nie ma pęcherzyków.
1. Od paru tygodni moje koty jedzą Bozitę - karmę pełną wieprzowiny i zbóż,
2. Salmopetu nie widziały od miesięcy, innej suplementacji też z powodu diety eliminacyjnej
3. BARFA Bruno nie zna (Bondi owszem i absolutnie nie akceptuje)

Noż kurka... chyba zacznę wierzyć w łyskasa...

Trzymajcie kciuki, żeby brunusiowe uszka utrzymały się w tej kondycji.

[kociara]

Olga bardzo sie ciesze,ze kotek zdrowieje.Musialas niechcacy weliminowac alergen,na ktory Twoj kotek jest uczulony.Chyba nie myslisz,sze Bozita go uleczyla?A tak z ciekawosci,popierasz karmy zbozowe?

[bungula]

Chyba nie myslisz,sze Bozita go uleczyla?

Bonzita nie jest lecznicza karmą weterynaryjną tylko bytową. Ona nie ma za zadanie wspomagać leczenia poprzez jedzenie.

[kociara]

Wiem,jest to szwecka karma bytowa.Z wypowiedzi Olgi tak zrozumialam,ze kot wyzdrowial dzieki Bbozicie.

A swoją drogą najnowsze wieści z frontu walki z kocimi uszami:
Bruno od kilku tygodni nie drapie się więcej niż przeciętny kot, uszy zarosły, nie ma strupków, nie ma placków, nie ma pęcherzyków.
1. Od paru tygodni moje koty jedzą Bozitę - karmę pełną wieprzowiny i zbóż,
2. Salmopetu nie widziały od miesięcy, innej suplementacji też z powodu diety eliminacyjnej
3. BARFA Bruno nie zna (Bondi owszem i absolutnie nie akceptuje)

Noż kurka... chyba zacznę wierzyć w łyskasa...

Trzymajcie kciuki, żeby brunusiowe uszka utrzymały się w tej kondycji.

[Rakolka]

Ja trzymam kciuki z całej siły