Karmy lecznicze

Moderator: Alexa

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie - przejrzyj archiwalne wątki

Karmy lecznicze

Postautor: kociara » piątek 01 mar 2013, 19:42

To jest ,rzeczywiscie dosyc wysoka cena.Olga ja bym nie liczyla tak,na ta karme.Gdzies czytalam,ze te karmy weterynaryjne,to jest tylko chwyt marketingowy,a karmy te sa kiepskiej jakosci.Najwazniejsze to jest to,zeby zlikwidowac ten swiad,a klaczki same odrosna,a jak nie odrosna,to pani i tak ja bedzie kochala.Zycze zdrowka koteczce
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Alergia

Postautor: olga » piątek 01 mar 2013, 21:35

Wiesz, nie wiem gdzie ani co czytałaś: wypowiedź rozgoryczonego forumowicza, któremu nie udało się karmą uratować zwierzaka, czy podparty badaniami i obserwacjami artykuł lub publikacje naukową? Trzeba brać pod uwagę, że diety nigdy nie są tym samym co pełne naturalne wyżywienie i mają swoje ograniczenia. To nie panaceum na wszystko, ale poważnym błędem jest przypinanie im łatki "niedobrych" bo niejednemu już zdrowie a i życie uratowały.

Karmy lecznicze mają ściśle określony skład zgodny z ich przeznaczeniem. To nie to samo co te pseudospecjalistyczne karmy dla kastratów, długowłosych, krótkopyskich itp: trzeba je wyraźnie odróżniać. Akurat karmy to mój konik co mogą potwierdzić starzy Dachowcy i zdaję sobie sprawę z ich ograniczeń i wartości. Karmy lecznicze to rodzaj leku, karmy tzw "specjalistyczne" to (moim zdaniem) chwyt marketingowy.
Dieta eliminacyjna składa się z białek hydrolizowanych czyli podzielonych na tak drobne elementy by nie mogły stanowić alergenu, natomiast ich skład, czyli to z jakich białek się składają jest określony przez fachowców w tej dziedzinie, ale generalnie jest zbliżony do zwykłej karmy, zawiera jedynie źródła białka, które uczulaja najmniej.
O wartości diet leczniczych mogą wypowiedzieć się i inni użytkownicy, np. bungula, której kotka ma problemy z nerkami
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5716
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Alergia

Postautor: kociara » piątek 01 mar 2013, 23:02

Olga nie wiedzialam,ze tak Cie uraze.Na temat karm weterynaryjnych akurat,czytalam na forum,ktore zajmuje sie zdrowym i bardzo zblizonym do naturalnego,zywieniem zwierzat.Czytam troche na temat zywienia,dlatego iz preferuje zdrowy tryb zycia.Zdrowo,tez chcialabym odzywiac moje zwierzaki.
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Alergia

Postautor: kociara » piątek 01 mar 2013, 23:03

Karmy weterynaryjne mnie kompletnie nie przekonuja.Nie ma w ich skladzie niczego nadzwyczajnego.Do Hillsa i RC dodaje sie chemiczne przeciwutleniacze,ktore moga byc szkodliwe dla zdrowia.Patrzac na sklad tej karmy,gdzie sa same zboza, zastanawiam sie jak ona moze zdzialac takie cuda.To jest moje zdanie i nie kazdy musi sie ze mna zgadzac.
Ostatnio zmieniony sobota 02 mar 2013, 00:07 przez kociara, łącznie zmieniany 1 raz
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: olga » piątek 01 mar 2013, 23:22

Wcale mnie nie urażasz (i ja też nie mam takiego zamiaru), w moim odczuciu wymieniamy po prostu poglądy :)
Chciałam tylko uświadomić różnice między karmami faktycznie leczniczymi a tymi okrzyczanymi reklamą "specjalistycznymi" które także uważam wyłącznie za marketing
Przedstawiam także swoje stanowisko na ten temat.
Domyślam się że czytałaś na forum o BARFie lub czymś podobnym. Każdy chce najlepiej dla swoich zwierzaków, ja też próbowałam BARFu w najlepszej wierze, ale zupełnie się nie udał i już drugi raz próbować nie będę - w każdym bez pomocy kogoś kto się na tym naprawdę zna (nie oznacza to jednak, że BARF "jest zły").
Ale trzeba pamiętać, że karmy weterynaryjne to nie kaprys a konieczność, stosuje się je wyłącznie u zwierząt chorych (nie profilaktycznie u zwierząt zdrowych) a ich skład jest tak opracowany by zminimalizować skutki choroby i/lub umożliwić zwierzakowi w miarę normalne życie - wielu z tych efektów nie można osiągnąć karmiąc zwierzę naturalnym pokarmem.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5716
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » sobota 02 mar 2013, 00:21

Olga, ja nie zamierzam przestawiac moich zwierzakow na diete Barf.Lubie sobie poczytac to forum,gdyz zawiera duzo przydatnych wiadomosci,na temat zywienia zwierzat.Ja bym chciala jak najlepiej karmic swoje pupile,zeby zostaly ze mna jak najdluzej.
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: olga » sobota 02 mar 2013, 00:29

Ja się kiedyś bardzo do tego zapaliłam, ale przerosło moje możliwości: koty zbrzydły, dostały łupieżu i śmierdziały. Takie żywienie nie jest głupie tylko trzeba umieć je dobrze skomponować i wiedzieć jakie są objawy niedoborów/nadmiarów składników. Fakt, że z pewnych barfowych sposobów i porad można swobodnie pokorzystać i karmiąc normalnie, no i sporo dowiedzieć się o potrzebach żywieniowych.
Moje kocice uznają wyłącznie suchą karmę - nie uważam że to dobrze, wiem że jest w tym moja wina. Wielokrotnie próbowałam przerzucić je przynajmniej na dietę mieszaną: trochę suchego, trochę mokrego, trochę normalności (czyli mięso, jajka, nabiał itp), ale bezskutecznie. Zastanawiam się czy takie żywienie miało wpływ na obecne kłopoty Bruna, wydaje mi się to niewykluczone.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5716
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Karmy lecznicze

Postautor: ikxio » sobota 02 mar 2013, 11:45

no , ja tam popieram Olge - karma lecznicza to karma lecznicza ( ja stosowalam hillsa na watrobe i rc calm z bardzo dobrym skutkiem) , specjalistyczna to specjalistyczna choc na te drugie tez nie narzekam bo wszelkiego rodzaju hairball i persian u Mru sie sprawdzaja, reszta to chyba jadana dla kaprysu i zmiany smaku bo bydlatko wybredne, a jedyny "barf" jaki toleruje to swiezo obrane przez pancie gotowane krewetki lub posiekana wolowinka - barfowiczow nie chce obrazac, ale to zdaje sie nie jest bajka mojej kotki, ani moja bo kto by sie z tym papral?
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6774
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Karmy lecznicze

Postautor: bungula » sobota 02 mar 2013, 11:54

Wiadomo, że każdy chcę jak najlepiej dla swoich zwierzaków, żeby żyły i były zdrowe jak najdłużej, to oczywiste. Dlatego moją największą nieufność budzi kategoryczność niektórych forów poruszających kwestię żywienia domowych zwierzaków, gdzie preferuje się tylko jeden sposób żywienia, a inne diety uważa się za całkowicie złe. Najprawdopodobniej prawda jest taka, że żadna dieta nie jest doskonała i dlatego jest ich tak wiele. Tak się składa, że moje zwierzaczki, które mam i miałam wcześniej chorowały i właśnie odpowiednio dobrane karmy weterynaryjne pozwalały im żyć w dobrej kondycji przez wiele lat, dlatego uważam, że specjalistyczne diety weterynaryjne to bardzo dobre rozwiązanie dla chorujących przewlekle zwierzaków pozwalające często uniknąć podawania leków w lżejszych przypadkach bądź na wczesnym etapie choroby. Mój pierwszy kocurek był alergikiem pokarmowym i całe życie musiał jeść karmę weterynąryjną, gdy zjadł coś innego kończyło się biegunką, wymiotami i silnie swędzącymi zmianami przy uszach. Pola jeszcze nie do końca jest zdiagnozowana i narazie przez miesiąc ma jeść karmę weterynaryjna dla kotów z problemami nerkowymi. Jeżeli się okaże, że rzeczywiście nerki tego wymagają na pewno będą jej ją podawała. Tak jak już wcześniej pisała olga, karmy weterynaryjne są dla chorych kotów nie dla zdrowych i nie są złem wcielonym.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » sobota 02 mar 2013, 13:25

Dziewczyny,napisze co sklonilo mnie do szukania wiadomosci,na temat karm weterynaryjnych.Duzo czasu zajelo mi przestawienie kotow z RC na bezzbozowke.RC wiadomo ma wzmacniacze smaku,ze biedna kocina wcina chrupy kukurydziane, jakby to bylo najlepsze mieso.Udalo mi sie przekonac moje koty do miesnej karmy i teraz pomyslalam,ze jak to by bylo ,gdyby ktorys zachorowal.Znowu kukurydza i to wlasnie wtedy gdy zwierzak potrzebuje wartosciowego jedzenia,zeby byl silnym i zwalczyl chorobe.Takie wlasnie logiczne myslenie sklonilo mnie do szukania wiadomosci na wspomniany temat.Dziewczyny z Barf preferuja ta diete,ale tez radza jak mozna,w miare zdrowo zywic gotowymi karmami i ja na tym poprzestalam.Oczywiscie moje futrzaki dostaja,tez miesko i nabial.Na Barfiejednak namawiaja na dawanie pokarmu mokrego.Olga nic na to nie poradzisz,ze masz takie uparciuszki,Moje jedza suchy pokarm, glownie w nocy, poza tym 3 razy dziennie tez jedza puszki.Juz pisalam,ze karmy weterynaryjne to Hills i RC,czyli zboza i jeszcze raz zboza Jakos nie dociera do mnie,ze takie karmy moga zdzialac cuda.Wy macie w tym wzgledzie na pewno wieksze doswiadczenie.
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: bungula » sobota 02 mar 2013, 20:39

kociara, to nie tak, karmy weterynaryjne nie są cudownymi lekami na wszystko. To raczej wspomaganie przy chorobach przewlekłych, na które de facto nie ma skutecznego lekarstwa takie jak np: alergia pokarmowa, problemy urologiczne (kamica nerkowa), czy postępująca niewydolność nerek itp.
Do każdej diety można się przyczepić i w zasadzie każdą uznać za złą. Dam Ci przykład:

    Dieta oparta na karmach zawierających kukurydzę i zboża - argument przeciw - kot musi jeść białko zwierzęce nie roślinne, bo to nie kura.

    Dieta tzw bezzbożowa - obecna na rynku od niedawna - nowa moda - nie wiadomo jakie jest jej długotrwałe działanie.

    Dieta BARF uznawana za najbardziej zbliżona do naturalnej, ale czy w naturze kot jest w stanie upolować wołu?

    W końcu dieta oparta na upolowanych przez kota myszach, nornicach i małych ptakach - też nie zdrowa - myszy są nosicielami pasożytów.

Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi wszystko można skrytykować i wszędzie znaleźć przysłowiową dziurę w całym. Dlatego trzeba zachować zdrowy rozsądek i przynajmniej starać się nie ulegać agitatorom.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » sobota 02 mar 2013, 22:35

Bungula mi sie zawsze wdawalo,ze jestem odporna na agitacje.Mysle,ze staram sie kierowac wlasnym rozumem.Jedno jest pewne,ze nie ma idealnych diet.Wiem,ze moje koty dostaja teraz duzo miesa,no i slusznie,bo w koncu sa to drapiezniki.Zeby jednak bylo zdrowo, to trzeba bardzo uwazac, aby nie przedawkowac zadnego skladnika ,bo to tez zagraza zdrowiu zwierzaka.W karmach miesnych jest ten problem,ze szybko mozna przedawkowac bialko.Bungulo,tak jak widac rozumie Cie doskonale.Tak na prawde trzeba uwazac,zeby zwierzaka nie karmic smieciowymi karmami,ale trzeba tez uwazac,zeby nie przedobrzyc. :)
Ostatnio zmieniony sobota 02 mar 2013, 23:46 przez kociara, łącznie zmieniany 1 raz
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: ikxio » sobota 02 mar 2013, 22:44

bungula pisze:
Dieta BARF uznawana za najbardziej zbliżona do naturalnej, ale czy w naturze kot jest w stanie upolować wołu?
Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi wszystko można skrytykować i wszędzie znaleźć przysłowiową dziurę w całym. Dlatego trzeba zachować zdrowy rozsądek i przynajmniej starać się nie ulegać agitatorom.

no i dlatego Mrunia jada rc i nie wtraca sie do zawartosci mojego kieliszka :mrgreen:
a tak serio - zastalam mamy Perelke w stanie skrajnej rozpaczy zywieniowej . ja nie wiem i nie chce wiedziec co jej dawala ta przyjaciolka mamy- ale teraz jak ma rozne rodzaje rc, wolowine czasem troche zoltka to nawet barf mojej mamy zaczyna omijac - wafelkow czekoladowych juz nie je, a kielbase olala - ja wierze w instnkt koci co do jedzenia - glupio to wyglada tacka z paroma miseczkami i wybor nalezy do kota, ale sie sprawdza.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6774
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » sobota 02 mar 2013, 23:45

kociara pisze:Bungula mi sie zawsze wdawalo,ze jestem odporna na agitacje.Mysle,ze staram sie kierowac wlasnym rozumem.Jedno jest pewne,ze nie ma idealnych diet.Wiem,ze moje koty dostaja teraz duzo miesa,no i slusznie,bo w koncu sa to drapiezniki.Zeby jednak bylo zdrowo, to trzeba bardzo uwazac, aby nie przedawkowac zadnego skladnika ,bo to tez zagraza zdrowiu zwierzaka.W karmach miesnych jest ten problem,ze szybko mozna przedawkowac bialko.Bungulo,tak jak widac rozumie Cie doskonale.Tak na prawde trzeba uwazac,zeby zwierzaka nie karmic smieciowymi karmami,ale trzeba tez uwazac,zeby nie przedobrzyc. :)


Przepraszam,ale odbieglam od tematu
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: ikxio » niedziela 03 mar 2013, 00:09

Kociara - nie odbieglas . tu panuje porzadek umiemozliwiajacy dublowanie tematu - a karmy sa klasyka - kazda sroczka swoje odkarmione futro chwali
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6774
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » niedziela 17 mar 2013, 15:43

kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: bungula » poniedziałek 18 mar 2013, 19:10

kociara, nie obraź się, ale w czym forum, do którego podałaś linli jest bardziej wiarygodne niż np. nasze forum?
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Karmy lecznicze

Postautor: kociara » wtorek 19 mar 2013, 16:56

Bungula,no to byl chwyt ponizej pasa.Chcialam tylko pokazac Wam inny punkt widzenia,na podstawie ktorego ja wyrobilam sobie swoje zdanie, juz zanim zarejstrowalam sie na tym forum.Ja chcialam po prostu sprowokowac dyskusje,i wymiane zdan,dostarczylam na foru nowe wiadomosci.Na tym chyba polega istota forum.
kociara
Dwa Koty
 
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 17 sty 2013, 23:41

Re: Karmy lecznicze

Postautor: bungula » czwartek 21 mar 2013, 09:26

Przede wszystkim, moje pytanie było bardzo zasadne, tylko odpowiedź na nie jest niewygodna, ponieważ brzmi - Nie, nie jest bardziej wiarygodne -
Dieta BARF jest lansowana od kilku lat (głównie w Internecie) i jest przede wszystkim alternatywą żywieniową dla gotowych karm bytowych. Według zamysłu jej twórcy, australijskiego weterynarza doktora Iana Billinghursta, powstała głównie z myślą o psach, ale można ją również stosować z powodzeniem u kotów, choć one są bardziej wymagające. Nie mam nic przeciwko tej diecie, jeżeli ktoś chce i potrafi może ją stosować u całkowicie zdrowych zwierzaczków. Jedna w przypadku chorób przewlekłych takich jak: PNN czy alergia, dieta BARF nie jest i nie może być alternatywą dla leczniczych karm weterynaryjnych, których wspomagające działanie jest udowodnione ponad wszelką wątpliwość. Lecznicze karmy weterynaryjne nie leczą, ich zadaniem jest łagodzić objawy chorób przewlekłych bądź spowalniać ich postęp. Upieranie się przy diecie BARF u kotów z alergią pokarmową uczulonych np. na białko i nie podawanie karmy ze zhydrolizowanym białkiem lub stosowanie tej wysokobiałkowej diety w przypadku kotów z PNN uważam za nielogiczne i wręcz szkodliwe.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3670
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Karmy lecznicze

Postautor: olga » czwartek 21 mar 2013, 10:14

Do chorób wymagających specjalnej diety należą jeszcze choroby układu pokarmowego jak zapalenie/niewydolność trzustki, niewydolność wątroby, cukrzyca. Takie schorzenia występują wśród wszystkich ssaków (w tym zwierząt domowych i ludzi) i odpowiednia dieta jest w tych przypadkach wręcz bezwzględnie wskazana - także u ludzi.
Przy czym karmy lecznicze są zdecydowanie przeznaczone wyłącznie dla zwierząt chorych i nie wolno ich stosować "profilaktycznie" u zdrowych osobników.
Ja także nie kwestionuję pożytku płynącego z BARFA - ale to zdrowa dieta dla zdrowych zwierząt. Myślę, że jej umiejętne stosowanie może na długi czas zapewnić nam zdrowie i dobre samopoczucie kota, bo zdrowa zbliżona do naturalnej dieta na pewno działa profilaktycznie. (Ale trudna jest jak jasna zaraza :( )
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5716
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Następna

Wróć do Zdrowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości