Strona 4 z 5

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: poniedziałek 05 sie 2013, 20:14
autor: Sissi
Wlasnie oddzwonila do mnie vetak od zebow z kilniki w Ismaningu ,super mila babka bardzo duzo mi przez telefon wyjasnila rzeczy dotyczacej tej choroby. Dawno nie spoitakalm sie z tak zyczliwscia i kompetencja . Potwierdzila ze to ciezka i bolesna choroba zebow u kotow i ze nie ma nic wspolnego z tym jak dbalam o higiene zebow u kotow ze njaczescie jest wirus albo horoba systemu imunologicznego i trzba zrobic dwa testy . Mowila tez zemozna przedluzac zycie zebom kocim ale jezeli juz jest choroba to predzej czy pozniej i tak kot straci zeby a w dodatku trzeba stosowac profilaktyke co rok pod narkoza ,czyszczenie ,nastrzkiwanie dziasel interferonem ,plukanie zebow ,mycie ich codzienne oraz fluoryzacja i lakowanie oraz wypelnianie ubytkow . Ktory to kot zniesie a zwlaszcza jego organizm ? Jade na termi w srode na 12 bo dzisiaj ma ona nocny dyzur i operacje z wypadkow zwierzat wiec nie darady . Raczej jednak potwierdzila opisowo wszystko to co moj wet powiedzial .

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 14:05
autor: Sissi
Wlasnie ,wrocilismy z kliniki w Ismaningu ,niestety wetka potwierdzila diagnoze mojego weta i w dodatku u Fiony stwierdzila dwa zaatakowane juz chorba zeby a z przodu w gornej szczece brak 4 zabkow ajeden juz sie chwieje . Tak wiec bede musial jutro poddac OP Dashe i Fione ,usunac chore zeby a reszte bede ratowac antybiotykowa kuracja i interferonem beda nastrzykiwane dziasla . Lekarze nie maj pojecia przyczyn tej choroby ,jedynie wiadomo ze ma podloze wirusowe lub genetyczne i zwiazane jest z systemem imunologicznym .Wetka mowila ze mnostwo na to kotow choruje i trafiaja do niej naprawde juz zaawansowane przypadki z resztkami korzeni itp. brr... jak te koty musza cierpiec . Moila tez ze nie ma jako takiego leku na to wogole mozna probowac leczyc tak jak pisalam antybiotykami ,interferonem i ogolem caly czas proilaktyka zebow z czyszczeniem i usowaniem zaatakowanych zebow . Mozna wten sposob opoznic postep choroby ale wyleczyc sie nie da . Ogolem zalamalo mnie to bardzo bo liczylam w duchu na jakis cud ze ,moze myli sie moj wet ze moze to jakis stan zapalny itp. jednak rzeczywistosc jest okrotna i moje dwie biedne myszki beda tracic zabki . Chorobe te troche mozna porownac do paradontozy u ludzi mniej wiecej tylko z gorszym i szybszym przebiegiem . Jutro czeka mnie ciezki dzien ,dwie myszki beda mialy OP ,trzymajcie kciuki kochani zeby wszystko poszlo szybko i zeby nie bylo komplikacji .

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 14:13
autor: olga
Trzymamy bardzo mocno kciuki i ogonki. Sissi, będzie dobrze, koty dadzą rade żyć bez zębów, przecież mogą jeść miękka karmę. Najważniejsze żeby nie cierpiały tego nieznośnego bólu, który na pewno im dokucza.

No i mam nadzieję, że profilaktyka wystarczy na długo.

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 14:23
autor: Alexa
Sissi trzymamy kciuki za koteczki i ciebie :)

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 14:26
autor: bungula
Oj, trzymamy, trzymamy mocno kciuki i łapki. A swoją drogą, jak to jest możliwe, że tak dużo kotów choruje, a pierwszy raz dowiadujemy się o tym choróbsku? Czy uliczne kicie są mniej narażone (odporniejsze)? A może to bogatsza pula genowa?

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 14:32
autor: olga
Z tego co wyczytałam to stosunkowo niedawno wykryta jednostka chorobowa, jeszcze nie do końca poznana, wcześniej jej przypadki były diagnozowane jako zapalenia przyzębia lub zmiany próchnicze. Jak w przypadku wielu "nowych" chorób, lekarze mogą mieć teraz tendencje do nadinterpretacji.
No i poza tym co oznacza "wiele" - wiele spośród kotów mających problemy z zębami czy wiele w ogóle?

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 15:01
autor: Fonsitos
Oj Sissi... żeby tylko jak najmniejszym kosztem dla kocic. Będzie dobrze! Trzymamy kciuki, łapki i pieluchę (bo Zo to najchętniej pieluchę memla).

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: środa 07 sie 2013, 15:19
autor: Sissi
Oj kochani trzymajcie ,trzymajcie kciuki mocno bo naprawde sie przydadza .
Naprawde sama jestem zszokowana ale jezeli juz dwoch weto mi to potwierdza na na niemieckich forach tez pisza ludzie ktorezy z tym chorobskiem zetknely sie ich koty to cos w tym jest . Naprawde naczytalam sie juz tyle ze wiem ze napweno ta choroba nie jest taka nowa jej pierwsze wzmianki byly juz w 2006 roku ,jednak jak widac wile jej smyptomow bylo inaczej interpretowane jako stan np.mlodzienczego zapalenia dziasel u kota itp . bardzo podobne sa objawowo jednak w tym pierwszym przypadku nie tak drastycznie ingenerujace w taknke zeba . Gdyby istnialo na to jakies cudowne lekarstwo kupilabym je nie patrzac na na cene bo chce ratowac dziewczyno zeby . Macie racje ze nie wszytkie koty Maja ten Problem bo w przypadku Cheiliu ktora jest polsiostra po ojcu nie ma nic zadnych oznak chorobska . Prawdopodobnie chodzi tu o Jakis typ genu lub wirusa z ktorym nie potrafia sobie poradzic inne koty jak np. Dasha i Fiona . Jak czytalam na ten temat ton Problem dotyczy przed wszystkim kotow rasowych ,abisynskie ,persy ,meine coon ,itp.

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: czwartek 08 sie 2013, 19:23
autor: Sissi
Kochani dzisiejszy dzien byl dla mnie straszny ,caly dzien czekania i czekania . Odebralam dziewczyny o 16 ,Fiona byla o 1 godzine wczesniej operowana i maiala usuniete 2 zabki z korzeniami i jeden zabek korone zaleczona . Kazda ma wypolerowane zeby pasta fluorowa ,usuniety kamien i nastrzykniete dziasla interferonem . U Dashy zabieg byl gorszy bo usnunieto 4 zeby razem z resztka kla. U Dashy nie bylo laserowego zasklepiania dziasla bo musza byc otwarte i same sie zagoic wiec odczuwalnosc bolu ma wieksza nawet bez porownania z Fiona ktora juz troszke siama karme mokra i jest o jakies 50 % zywsza i bardziej kontaktowa. Jak chodzi to juz normalnie, choc dosc powoli . Z Dasha gorzej bo jeszcze widac w niej narkoze ,jak chodzi to sie chwieje i caly czas by spala ,mam nadzieje ze jeszcze dzialaja leki przeciwbolowe .Zjadla tylko troszke sosiku ale wiem ze ja papka musi bolec i nawet nie moze jej dobrze otworzyc . Martwie sie ze cierpi ,jak bedzie dalej tak za 1,5-2 godziny to zadzwonie do wetki . Dostalam interferon dla dziewczyn i musze go podawac 5ml do pyszczka przez 10 dni ,Dasha ma dodatkowo w strzykawce srodek przeciwbolowy . W sobote mam kontrole . Zrobilam jeszcze dziewczynom powtorne testy na FIV i FELV wyszly negatywnie na cale szczescie. Martwie sie Dashke bo tak slabiutka jest po OP .Jutro napisze wiecej na ten temat bo dzisiaj juz padam i musze sie dziewczynami zajac ,jednak dziekuje wszystkim kochani za trzymanie kciukow i podtrzymywanie mnie na duchu ,jestescie kochani :-D

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: czwartek 08 sie 2013, 20:06
autor: bungula
A mogą już jeść? Nie za szybko. Byle do jutra a potem już będzie z górki. Trzymajcie się wszystkie.

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: czwartek 08 sie 2013, 21:17
autor: Sissi
Bungula tak moga jesc mokra karme tylko i tak przez 5-7 dni ,zadnych produktow mlecznych i suchej karmy . Jednak i tak nie maja apetytu nic a nic ledwo tylko sosik Finka spila a Dasha dotkenla jezyczkiem i nie dala rady wiecej .Ja rozumiem przeciez calae ich papki bola . Pytalam sie terza weta czy podac im tenlek przeciwbolowy ale powiedzial ze nie ze dostaly dzisiaj duza dawke i musi im to wystarczyc do jutra rana . Ogolem za 2-3 dni pwinny juz normalnie jesc i brykac moje dziewczyny .Na noc zabieram dziwczyny do sypialni a Malzon bedzie spac w innym pokoju z Cheila bo prycha troche na dziewczyny gdyz czuje zapach kliniki .

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: piątek 09 sie 2013, 11:25
autor: Sissi
Niestety z tym spaniem wyszlo inaczej bo dziewczyny solidarnie otworzyly sobie drzwi sypialni ,Fiona specjalistka uwiesila sie na klamce i mogly z Dasha nawiac do ogrodu . Na szczescie poszly tylko do pawilonu i tam smacznie sobie spaly a ze noc ciepla byla wiec wszystko ok tylko musialam chodzic co 2 gdziny i sprawdzac czy wszystko ok z nimi wiec malo co spalam . Rano dostaly sniadanko ,Dasha zjadla ze smakiem ale pychol ja boli widac bardzo bo tak oczy mruzy dziwnie wiec podalam jej lek przeciwbolowy od wetki i Fionce tez bo ona znowu ledwo troche kremiku sprobowala bo pewnie boli ja tez pycholek . Obydwu podalam tez na dzisiaj inetrferon . Cheila prycha i syczy niemilosiernie na dziewczyny paskuda jedna . Fiona i Dasha troszke sa takie przestraszone i jak sie pokazuje to troche uciekaja przede mna bo penie mysla ze znowu je wezme do weta a najgorsze ze musze jutro z nimi isc na kontrole wiec pewnie mnie znienawidza na calego . Mam nadzieje ze jak przestanie ich bolec to beda mnie lubic jak przedtem :roll:

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: piątek 09 sie 2013, 12:00
autor: bungula
Sissi, ja to się zawsze cieszę, kiedy kicia zaczyna walczyć i nie chcę do weta, bo to znaczy, że czuje się lepiej. Jak jest źle to się nie broni przed wizytą w lecznicy.

Wyglaskaj dziewczynki ode mnie i tą obsyczaną też, żeby nie czuła się zaniedbana :)

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: piątek 09 sie 2013, 12:15
autor: Sissi
Bungula wlasnie wyglaskalam dziewczyny ode Ciebie przy okazji wcierajac wszystkim Felifriend ,natarlam rowniez siebie :mrgreen:

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: poniedziałek 12 sie 2013, 12:12
autor: Alexa
Sissi cieszę się bardzo , że koteczki już po zabiegu i odzyskują swoją dawną formę.Dalej trzymam kciuki za koteczki i przesyłam im delikatne mizianki :)

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: poniedziałek 12 sie 2013, 12:26
autor: Sissi
Alexa ,ja tez sie ciesze ze najgorsze mamay za soba teraz tylko musi byc lepiej ,dziekuje za mizianki w imieniu dziewczyn :-D

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: czwartek 15 sie 2013, 13:50
autor: Alexa
Dasha też niedługo dojdzie do 100% sprawności po zabiegu.

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: czwartek 15 sie 2013, 20:41
autor: Sissi
Fionka juz odzyskala wigor i apetyt na calego i znowu jest moja przytualsna Fionka :) u Dashy idzie to powoli ,jednak ona bidula miala na prawde powazny zabiegi wiec gojenie musi potrwac . Codziennie podaje im dalej inetreferon do pyszczka . Bylismy w sobote u weta dostaly jeszcze antybotyki w zastrzyku i przeciwbolowe . Terza musze z Dash isc jeszcze na kontrole ,troche im czusc z pyszczka wiec musi to wet zobaczyc czy nie trzeba jeszcze antybiotykow podac .Cheila przestala juz tak prychac na dziewczyny ale trzyma nadal dystans troche .

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: sobota 17 sie 2013, 17:03
autor: Sissi
Mialam dzisiaj jechac z dasha do weta na kontrole ale postanowilam przelozyc wizyte na wtorek kiedy bede jechac z Cheila na czyszczenie zebow ,chcialam oszczedzic troche Dashy tyh wizyt zeby odpoczela psychicznie .

Re: Zęby kota, profilaktyka i problemy

Post: sobota 17 sie 2013, 17:05
autor: Alexa
Jak się koteczka czuje dobrze to dobrze zrobiłaś.