Kastracja/sterylizacja.

Moderator: Alexa

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie - przejrzyj archiwalne wątki

Kastracja/sterylizacja.

Postautor: Alexa » czwartek 24 sie 2017, 21:11

Codziennie czatuję aby złapać mocz Tofika, żeby sprawdzić czy śmierdzi jak mocz kocurzy bo w drewnianym żwirku jak nasika to nic nie czuję aby już śmierdział. Jak będzie śmierdział to trzeba będzie umówić się na kastrację.Zawsze mnie Tofik przechytrzy idzie cicho i robi siku a ja dopiero jak zagrzebuje to się dowiaduję. Idąc robić kupalka to miauczy i wiem że idzie do kuwetki.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10703
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Kastracja/sterylizacja.

Postautor: olga » czwartek 24 sie 2017, 21:45

Nie martw się, poczujesz na pewno jak zacznie śmierdzieć. Zresztą to nie tyle sam mocz co wydzielina, której używa do oznaczania. Jesli nie znaczy to możesz nie wyczuć. Wtedy po prostu bez pośpiechu umów się na kastrację jak uznasz, że nadeszła pora. Im starszy tym lepiej chyba.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5706
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Kastracja/sterylizacja.

Postautor: Alexa » czwartek 24 sie 2017, 21:47

Mam nadzieję że jeszcze trochę poczekamy bo pani lekarz weterynarii do której chodzimy ma mieć urlop we wrześniu. Myślałam że to może żwirek tak maskuje ten specyficzny smrodek.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10703
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Kastracja/sterylizacja.

Postautor: olga » czwartek 24 sie 2017, 22:13

Nie zamaskowałby aż tak. Bondi ma dość intensywny mocz (czuć go normalnie kocurem) i daje się to łatwo wyczuć. A co dopiero prawdziwy kocur.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5706
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Kastracja/sterylizacja.

Postautor: Fonsitos » piątek 25 sie 2017, 00:28

W przypadku Diablika regularnie był podglądany przez weterynarza na okoliczność wyglądu jajec. Kwestia budowy, dojrzałości itd.
Fonsitos
Administrator
 
Posty: 2610
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 11:54
Lokalizacja: Wielkopolska Pyrka znów na zesłaniu.

Re: Kastracja/sterylizacja.

Postautor: ikxio » piątek 25 sie 2017, 10:37

kocurki tej rasy pewnie dojrzewaja wolniej - a poza tym, poczujesz bo one teren znacza, nie tylko kuwete - ja obserwuje te kocurki co kastracji uniknely bo nie daly sie zlapac - tylna lapka w gore i jak psiak "podlewaja" otoczenie ;) .
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6765
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51


Wróć do Zdrowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron