Fonsitos pisze:A jeśli zgodziłeś się na czepialstwo - to proponuję jojo zamienić na coś kosmatego.
własnie problem z jojo polega na tym, że Bazyl je uwielbia...pełne szaleństwo...ale z pewnością w sytuacji, gdy mu się znudzi, pojawi się nowa zabawka
bo to nie problem
co do koszyczka, chcę to obszyć takim futerkiem, ze starego płaszcza hehe (żart) ale własnie szukam takiego miluśnego materiału...na zdjęciu nie widać, ale na filarku już widnieje wydłubane dłutkiem imię Bazylka
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”