Witem Stwoszem nie jestem
ale maski i jakieś ciekawe przedmioty, hm bardziej użytkowe robiłem. Nawet tutaj w UK mam dłutka, tylko tu problem ze zdobyciem surowca do obróbki
co do spuchniętych rąk, to u mnie bardziej ostrza w skórę wbijają się jak w masło hehe
Ja traktowałem to zawsze jako sposób na zabicie nudy i znajomi zawsze mieli coś na ścianie
Czytałem w opisie tego ekskluzywnego drapaka, że mogą być do niego dodane wiszące linki, elementy z sizalu itp...czyli w sumie ogranicza nas fantazja i zdrowy rozsądek.
Pies myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku — jest moim bogiem!”. Kot myśli: „Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku — jestem jego bogiem!”