Mam Galaxy s2 i jestem zachwycona. Mimo ze juz 3 lata na rynku dla mnie super, wciaz szybki, ekran pasi, smiga jak tralala. Marzy mi sie czworka choc po pierwsze, nie wiem czy bede wykorzystywala w pelni mozliwosci i inwestycja w nowy telefon mimo ze ten smiga mi zupelnie nie po drodze. [ja tu w anglii sie w kontrakty nie bawie bo mozliwe ze mnie tu za miesiac lub 3 moze nie byc ;P] Po drugie wkurza mnie ze samsung wciaz idzie w rozmiar, te telefoniska coraz wieksze, no i moge zapomniec o wlozeniu go do kieszeni w babskich jeansach. Juz z s2 mam problem.
Korci 4 bo super, ale z polowy funkcji korzystac nie bede a dwojka na razie gra i buczy. Kupilam mamie i siostrze na gwiazdke po 2jce, bo to beda ich pierwsze androidy i nie przesadzajmy, dla nich wystarczajace bo mala go pewnie rzuci o ziemie milion razy a mama i tak bedzie na telefonach do mnie wisiec jak co i gdzie.
Co, sobie 4 nie kupie a bede prezenty robic?
Mama ma najwiekszy skarb na swiecie, mojego Resetka, to jej starczy
Samsungi spoko ;]