autor: caryca » sobota 07 paź 2017, 14:28
leczę oparzoną rękę. Jak tylko zbliżę się do kuchenki, to nie ma siły żebym się bardziej lub mniej nie oparzyła. I to nie z powodu starości- tak mam od wielu, wielu lat. Ale oparzenia wodą czy olejem przy smażeniu - tak jak dziś, są drobne, to pieczenie ciasta zawsze kończy się bardzo dużym oparzeniem przynajmniej jednej ręki.
Kuchnia, to stanowczo nie jest miejsce dla mnie.