autor: caryca » niedziela 21 sty 2018, 17:58
Brzydka, wstrętna pogoda, fatalnie wpływa na moje samopoczucie. Strasznie prędko się męczę i gdy byłam dziś z wnuczką na cmentarzu, po przejściu kilkunastu metrów tak osłabłam, że z trudem wróciłam do samochodu.