autor: caryca » niedziela 21 sty 2018, 17:54
Kiedy mój pokój dzieliłam z wnuczką- Aisza sypiała z nią na tapczanie. Teraz, gdy po remoncie wnuczka ma swój pokój, Aisza tylko sporadycznie śpi z Weroniką. Niemal każdą noc spędza na moim łóżku. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie wstrętne, egoistyczne zachowanie Aiszy. Jak tylko ułoży się do spania- nie ma siły żeby zmieniła miejsce. Nic ją to nie obchodzi, że ja czasem chciałbym położyć się inaczej, wyciągnąć nogi, przewrócić się na drugi bok. Ona się nie ruszy z zajmowanego miejsca.
Jest jeszcze druga sprawa. Bardzo często Aisza kładzie się na mnie, zwłaszcza na moje nogi. A ona waży 4,5 kg. Gdy w końcu zdejmuję ją ze mnie, jest obrażona i wściekle miauczy budząc resztę domowników.
Już nie wiem co zrobić, żeby zniechęcić ją do sypiania na moim łóżku.