Tego typu zdarzenia będą zawsze i wszędzie. Wiele firm/instytucji ma ogromny zbiór danych (gazownia, energetyka, firmy telekomunikacyjne, banki, portale społecznościowe, kościół). Wcale nie jest powiedziane , że wycieki są z włamań zewnętrznych. Największym zagrożeniem, jednak, jest atak wewnętrzny (pracownicy).
Dlatego w sieci trzeba być minimalistą i używać do każdego serwisu innego hasła ( czasami je zmieniać).
Tak się zastanawiam , co można zrobić z wykradzionym np. p e s e l e m ??
- Może można się leczyć , za darmo, w NFZ... trzeba mieć znajomą rejestratorkę (rejestruje na podstawie dokumentu) i lekarza. Ale pewnie by się dało.
- Można zagłosować na kandydata na posła - chyba podaje się pesel i składa się swój podpis. Taki kandydat ma szansę wygrać.
- Można przeciskać jakieś obywatelskie projekty, chyba, gdzie też jest wymagany pesel i podpis...
No co jeszcze??