Powrót do ARCHIWUM
DACHOWIEC najlepsze forum o kotach
Powrót do DACHOWIEC
Fonsitos

Zabawki 12-02-2009, 15:38



Temat zabawek przewijał się w każdym chyba temacie. Jakie zabawki nasze kociambry lubią najbardziej? A do których podchodzą z chłodną obojętnością? No i gdzie one je chowają (od 3 godzin łażę i zaglądam w każdy zakamarek i nie wiem gdzie jest ulubiona myszka Diabla.) Diablo lubi wszelkie kulki papieru, sznurek (zapodziewa się raz na jakiś czas), korek od wina, patyczki higieniczne (skąd je pozyskuje - nie wiem), niebieska myszka z kulkami w środku (ta co zaginęła). Oprócz tego w sezonie - kasztany, orzechy i co tam się jeszcze znajdzie. A, zapomniałabym - uwielbia wyciągać chusteczki z pudełka (rolka papieru - czy to toaletowego czy z ręcznikiem kuchennym też suuuuuper). Ale ostatnio godziny spędzał z małą niebieską myszunią co mnie zadziwia - jeszcze żadnej zabawce nie poświęcał tyle czasu.
Alexa

12-02-2009, 16:20



Puszek i Psotka ostatnio uwielbiają bawić się whiskasową myszką. Psotka "gra w hokeja" plastikowym jajkiem z kinder niespodzianki,nosi go też w pyszczku i czasami chowa nam do butów Puszek lubi bawić się kulkami z aluminium,albo z kilku papierków po cukierkach,aportuje je.Jak robię porządki to znajduje po kilkanaście takich kulek i jajek.

Zwyczajna

13-02-2009, 15:47



moja kochaja male myszki, nagminnie je gubią, mialy juz chyba z 25 ich i zadnej nie widac. kupuje w ZOO po 2 zl za sztuke czasami po 2,3 sztuki, i wydzielam, ostatnio kupilam male maskotki, tez nie gardzą szczegolnie Azoir. mają tez myszke na sprezynce gumowej, wisi w pokoju na krzesle, to znowu ulubiona zabawka Lunki.

Chiqita

16-02-2009, 14:57



Amber kocha myszy i inne włochate kulki, które zawsze są zgubione gdzieś.... Lubi też ruszające się rzeczy np. sznurek czy ręka za zasłonką, i na spacerze kocha liście.

Mruczka

25-09-2009, 12:06



Moje kocie futra mają masę zabawek ale dopiero wczoraj dostały mega zabawkę prosto z serca i pełną miłości . Własnoręcznie wykonałam rybę z miękiego polaru ze starej bluzy, na sznurku z włóczki. Ma za 10 centymetrów i przyszyłam jej takie fiuwające frędzle. Bardzo się podobała. Tak też przeżywamy okres zabawek własnoręcznych i planuję wykonać również myszkę dla koteczków. Zaczynam myśleć że własnoręcznie wykombinowane zabaweczki bardziej się opłacają. Wszystkie myszki jakie mamy potraciły już ogonki. Piórka na patyku są już prawie łyse.

olga

25-09-2009, 12:33



U mnie najważniejsze jest żeby zabawka była przyczepiona jednym końcem do człowieka: czy to będzie myszka na sznurku, piórka na patyku, czy też laserowa kropka - jest nieistotne. Ostatnio bardzo im się spodobało mini boa ze strusich piórek na wędce. Same dość chętnie bawią się małymi futerkowymi myszkami z grzechotką w środku, warunek|: muszą być szare i mieć skórzany ogonek. Hitem okazały się zwykłe ptasie pióra pozbierane na trawniku: takie większe jak od kawki czy gołębia. Bondi uwielbia podkradać cukierki owocowe w papierkach i grać nimi w hokeja. Za innymi nie przepada. Natomiast zupełnie ignorują wszelkie świecące, dzwoniące, piszczące itp zabawki, jak np. piłeczka ażurowa z dzwonkiem czy mysz świergocząca kiedy się ją poruszy. Mała myszka wańka-wstańka też okazała się porażką.

Fonsitos

25-09-2009, 12:43



Jako że jest sezon to Diablo zapamiętale urządza kasztanowy hokej.

ikxio

25-09-2009, 16:01



ja zwykle dla kici zabawki robie sama lub sa zorganizowane, myszy - takie kupne ma od kilku lat te same i wlasciwie to nie wiem po co, kawalek sznurowadla lepszy, a juz zdobyczny dlugopis czy olowek bezkonkurencyjny.

Aga

25-09-2009, 16:12



Bigus uwielbi skarpetki zwinięte w kulkę, a Polcia myszy i słomki. Ostatnio znalazła wkład do długopisu i też z nim wariowała. Aha i jeszcze lubi długie klocki lego. Roznosi je po całym domu i mały sie wkurza, że mu klocków brakuje.

Tina

25-09-2009, 21:23



Perełka sznurki, nitki, wstążki itp. uwielbia!! Myszki, piłeczki fajne są tylko jak Perła od czasu do czasu dostaje głupawki i lata po domu. Cichotek kocha piłeczki i myszki (malutkie futerkowe), sznurki raczej go nie interesują. Szarunia nie przepada w ogóle za takimi zabawkami. Czasem pacnie sznurek łapką. Kabi sznurki i myszka na sznurku (whiskasowa), reszta beee. Mruczek myszki najlepsze (gryzie, podrzuca, obślinia), goni za piłeczkami, łapie sznureczki. Szarak uwielbia aportować malutkie futrzane myszki, kocha sznurki, piłek nie lubi. Kjersti sznurki, piłki, myszy wszystko lubi. Ale i tak najbardziej uwielbia długopisy i inne moje drobne rzeczy które można tak fajnie strącić łapką z półki, a potem gonić po podłodze, żeby na koniec zabawy wrzucić do kuwety. (pani wyjmie)

Wercia

14-11-2009, 10:39



Sara lubi różne kulki z papieru albo foli aluminiowej a ostatnio bawi sie takim przeplatanym paskiem z jednym dużym kółkiem który służy za rączke a ona łapie te frędzelki. I ja to ciągne a ona po całym mieszkaniu za tym lata.

olga

17-12-2009, 16:15



Fajny laserek ....ale ta cena

Florka

26-12-2009, 17:21



Mój kocurek jest dość dziwny, bo mimo, że ma myszki pluszowe, drapaki, pluszaki, piłeczki to woli ... długopisy Wiem, że to dość niebezpieczne, gdyż może się udusić, ale nie mogę go tego oduczyć. Jak widzi długopis to wskakuje tam, gdzie on leży i od razu zaczyna gryźć. I lubi papierowe kulki z gazet. Co dziwniejsze nie lubi (a wręcz moi się) kłębków wełny.

matyldakrak

28-12-2009, 12:14



Kubuś ma taką kulkę z piórkiem i dzwonkiem w środku uwielbia się tym bawić w nocy ale ja się już tak przyzwyczaiłam że nawet tego nie słyszę budzika zresztą też nie słyszę.

CherChate

03-01-2010, 18:30



Perła jak narazie ma stos piłeczek, białą skarpetkę (do telefonu taką z misiem przyczepionym) kudłaty portfelik na sznurku i szarą myszkę...Jednak najwięcej frajdy jej sprawia gryzienie mnie po rękach i nogach ...

olga

21-01-2010, 19:58



Nabyłam moim kotom wędkę-giganta. Ma 90cm kijek, metrowy sznureczek a na jego końcu akurat w sam raz małą mięciutką pluszową maskotkę z kocimiętką. Radochy mamy pachy wszystkie trzy. O, taka:



Rubinka

12-05-2010, 15:47



Moja jest za piórkami, chowam je na samej górze na szafie. A ona wchodzi na półki jak się da wysoko i czeka kiedy je ściągnę i zacznę się z nią bawić.

Nutella

21-08-2010, 14:00



Mojej kotce już nie kupuję zabawek, bo i tak woli zwykłe długopisy czy zakrętki od soków i słoików. Ewentualnie mogę kupić, małe myszki z 'futerka'. Na kocimiętkę nie reaguje. Bardzo lubię też sama robić dla niej zabawki. Rolka po papierze toaletowym, piłeczka i coś co będzie ją blokować. To wszystko mojej kotce wystarcza.

Fonsitos

24-11-2010, 12:43



A propos kocich zabawek zrób to sam. Pola Bunguli pokazywała to:





Ja dzisiaj na blogu http://www.kotkaluna.blogspot.com znalazłam takie cudowności.

Pudełko po butach i trochę inwencji.



Tu już potrzeba poważniejszych inwestycji - kolanka od kanalizacji i uszczelka do drzwi (oryginał na http://www.kitty.ru/Made/Toroid/Toroid.htm ):




Zielona tuba na projekty (film YoyTube)
http://www.youtube.com/wa...layer_embedded#

bungula

25-11-2010, 08:41



To dorzucę jeszcze ośmiornicę skarpetkową



Do za małej dziecięcej skarpetki włożyłam nieduży szeleszczący ponakłuwany igłą woreczek wypełniony kocimiętką, a macki zrobiłam z resztek granatowej aksamitki, ale może być też zwykła bawełniana tasiemka. Ośmiornica jest Poli ulubionym sparing partnerem, szczególnie nad ranem



bungula

12-01-2011, 08:50



Jestem zwolenniczką zabawek domowej roboty, niewiele kosztują, a jaka satysfakcja, gdy się kici spodoba. Ostatnio postanowiłam wykorzystać pomysły na zabawki z kartonu (patrz wyżej). Przyniosłam za sklepu pusty kartonik po jogurtach i włożyłam do niego kawałek grubego sznurka, dwie piłeczki i myszki z kocimiętką, Pola bawiła się cały wieczór...







bungula

21-02-2011, 09:32



Nowy polciowy sparing partner - krab rękawiczkowy



Uszyłam go ze starej pary rękawiczek. Przetarte kciuki wszyłam do środka, a z palców wskazujących zrobiłam imitację kleszczy. Tułów kraba wypchałam (według pomysłu Sissi) suszonym korzeniem kozłka lekarskiego.
A oto pierwszy pojedynek





bungula

14-03-2011, 14:24



Jeszcze jedna zabawka interaktywna domowej roboty W niedużej butelce plastikowej (nie pamiętam już po czym) wycięłam dziurki wielkości chrupek suchej karmy, żeby wydobyć chrupkę kicia musi najpierw popchnąć łapką zabawkę (Pola robi to głową).





Alexa

05-06-2011, 17:31



Taka wędke z kurakem kupiłam do zabawy z kotkami(3zł)



Ash

08-07-2011, 15:16



Wpadłam na to na miaukunowie. Podobo piłeczka wlecze tego myszora na jednej baterii przez 6 godzin. Łomatko, muszę to kupić ogoniastym.



Ostatnio były u nas straszliwe upały, moje kuny leżały na mokrych ręcznikach i sapały bidy. Duchota OKROPNA. Wiecie co było najlepsza zabawką? Wielka micha wody i plastikowy pojmniczek kinder niespodzianki pływająca na powierzchni.



Venus

26-07-2011, 13:49



Zrobiłam przed chwilą:



Wykorzystałam:
  • kartonowe pudełko jako podstawę (najważniejsza jest przykrywka, do której przymocowane są taśmą klejącą dwa patyki)
  • trzy patyki powiązane świeżą wysoką trawą (nie wiem co to za gatunek, ale to ta trawka na której można piszczeć)
  • zabawki - dzwoneczek na tasiemce (od barana-maskotki), plastikowe kółeczko (od myszy z Whiskasa), kawałek skóry dołączony do adidasów, smycz na klucze, gumka do włosów frotte, mysz z Whiskasa, maskotka z żabki z magnesami w łapkach
  • nitki do przymocowania części zabawek na patyku
  • szeleszcząca serpentyna (różowa, na dole)




olga

12-08-2011, 09:01



Jak wykonać zabawkę dla kota

Fonsitos

13-09-2011, 17:04



HA! Zachciało się pańci zrobić kotu "aktywne pozyskiwanie jedzenia". Dostałam od koleżanki gratisa, coś takiego tylko z dwoma dziurkami



oczywiście to moje cielę tylko patrzy na mnie z miną "no nie działa noo"
Krok drugi - ciocia Bungula radziła wsypać trochę groszków do denka od wytłaczanki jajowej. Fonsi zrobiła. Osioł nadal patrzy. Ale głodny to zaczął kombinować. Próbował do dna zagłębienia jajecznego wcisnąć pysczek, ale przeszkadzały mu te długie elementy denka wytłaczanki. Jęzorek też nie bardzo dawał radę. Na moje nieco złośliwe słowa - a kurcze łapki byś nie użył? Rozdrapać worek to potrafiłeś... Kotu chyba ta podpowiedź pomogła bo użył łapki
Wada rozwiązania: albo kot przesuwa to denko od wytłaczanki po całej kuchni, przedpokoju i łazience albo czymś trzeba przyczepić/obciążyć bo za lekkie. Wyjście jakie wybrał kot? Tak pokombinować żeby nacisnąć ściankę z jednej strony, przewrócić denko wytłaczanki wysypując wszystkie chrupki z zagłębień, najeść się prosto z podłogi.

Wanda

13-09-2011, 17:30



Ja kupiłam moim taką piłeczkę na smakołyki. Ale one też gamoniowate nie wiedzą o co chodzi.

bungula

04-10-2011, 08:54



Coś dla zbyt puszystych kotków.
Tylko jak namówić kota, żeby chciał poćwiczyć.

bungula

16-04-2012, 09:42



Zabawkę zrobiłam z dwóch talerzyków jednorazowych, dystanserem jest rurka po papierze toaletowym . Zamiast klejenia, oba talerzyki zszyłam za pomocą dużej dratwy. Zabawkę postawiłam na kawałku taśmy dwustronnie klejącej, żeby się nie przesuwała... Zobacz film.

olga

29-04-2012, 15:40



Z braku zajęcia i rolki po papierze - zainspirowana twórczością bunguli - stworzyłam kotom latający talerz. Zabawka się spodobała







Aha, jedna uwaga - po wycięciu otworków sprawdźcie czy brzegi nie są zbyt ostre; moje talerzyki są z miękkiego wiotkiego plastiku, ale gdyby krawędzie okazały się twarde, trzeba je będzie okleić np plastrem opatrunkowym (najlepiej takim z białej fizeliny) żeby nie pokaleczyły kocich nosków.