Strona 1 z 1

Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: poniedziałek 06 sie 2012, 16:17
autor: olga
Nie kupuję karm na wagę - otwarte worki w sklepach narażone są na brud, wietrzenie i utratę wartości odżywczych i smakowych. Poza tym nie wiadomo jak długo są otwarte i co naprawdę tam jest.
Najchętniej kupuję opakowania fabryczne wielkości 2-4 kg, bo to wystarcza moim kotom na 2tygodnie do nieco powyżej miesiąca. Wychodzi sporo taniej niż małe paczuszki, a karma ma szanse na przetrwanie tego okresu w dobrym stanie (szacuje się, że trwałość suchej karmy w otwartym opakowaniu to ok 2miesiące).
Ostatnio jednak skusiła mnie już dwa razy karma pakowana po 10 i 12kg :oops: : z kasiorką krucho a w takim worze wychodzi naprawdę ekonomicznie. Pocieszam się tym, ze do napoczętego worka wkładam generator atmosfery beztlenowej (nie pytajcie skąd mam), który ma chronić ją przed utlenianiem, ale to i tak nie to samo co neutralny fabryczny azot.

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: poniedziałek 06 sie 2012, 16:32
autor: ikxio
olga to zalezy - np. ja u mojej wetki RC na wage kupuje ( tez dlatego, ze taniej) - ale ona ma duzy obrot (zarowno z kocimi jak i psimi) - jako, ze zaopatruja sie u niej mieszkancy okolicznych anglo-szwedzkich wiosek - a ci kotom marketowek raczej nie kupuja. to stanowi podstawe - i do tego jeszcze nieduze woreczki baby, kitten i tego zielonego dla kotow aktywnych jako dodatek smakowy (bo Mru wybredna - smaki jej nudza sie blyskawicznie) - ale tak nie znajac sklepu to bym na wage nie kupowala. no i staram sie, zeby to na wage bylo zjadane w ciagu gora 10 dni.

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: wtorek 07 sie 2012, 06:44
autor: Wanda
Ja, tak jak Olga, nie kupuję karm na wagę. Jeśli znajduję coś nowego "na spróbowanie" kupuję najmniejsze (300-400 g) opakowanie. Karmy sprawdzone, tzn. lubiane przez moich chłopców, kupuję w opakowaniach 1,5 - 2 kg. Raz kupiłam 3 kg torbę Orijena (to pierwsza karma, którą im kupiłam i wcześniej jej nie jadły) to zgodnym chórem stwierdziły, żebym sobie ją zjadła sama :lol: .

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: wtorek 07 sie 2012, 11:05
autor: ikxio
Wanda bo cos z tym orijenem jest - ja Mru kupilam mala torebke na probe - gdyby nie to, ze "przemycilam" po troszeczku z RC to tez pewnie mialabym przystawke przed obiadem. ale faktycznie na wage to nie wiadomo co sie kupi - jak iwdzialam w zoologicznym - trzymali w pojemnikach z pleksi , nieszczelnych - tak tylko z pokrywka,zeby sie nie kurzylo (i nie tylko kocia bo i psia tez) to wyrzucone pieniadze.

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: sobota 11 lip 2015, 22:52
autor: edyta.g
Ja osobiście wolę kupować duże opakowania 4-5 kg RC i przesypuje sobie do mniejszego aby sypać do miseczki :) Jakoś nie ufam tym na wagę, nie zawsze są dobrze przechowywane, wietrzeją no i nie wiadomo co tak naprawdę jest w opakowaniu - zamiennik, inna czy też oryginalna :)

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: niedziela 12 lip 2015, 17:55
autor: Stefano
Ja to najczęściej kupuję opakowania (czytaj: wory ;) ) 15kg

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: środa 15 lip 2015, 21:16
autor: edyta.g
To my 4-5 kg maksymalnie :D

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: środa 15 lip 2015, 22:39
autor: Stefano
4 kg to dla moich na przekąskę ;)

Re: Sucha karma - na wagę czy lepiej nie?

Post: środa 19 sie 2015, 14:48
autor: edyta.g
Stefano, mojej na około miesiąc do góra 1,5 m starcza :D