Strona 1 z 1

kot w łóżku

Post: niedziela 21 sty 2018, 17:54
autor: caryca
Kiedy mój pokój dzieliłam z wnuczką- Aisza sypiała z nią na tapczanie. Teraz, gdy po remoncie wnuczka ma swój pokój, Aisza tylko sporadycznie śpi z Weroniką. Niemal każdą noc spędza na moim łóżku. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie wstrętne, egoistyczne zachowanie Aiszy. Jak tylko ułoży się do spania- nie ma siły żeby zmieniła miejsce. Nic ją to nie obchodzi, że ja czasem chciałbym położyć się inaczej, wyciągnąć nogi, przewrócić się na drugi bok. Ona się nie ruszy z zajmowanego miejsca.
Jest jeszcze druga sprawa. Bardzo często Aisza kładzie się na mnie, zwłaszcza na moje nogi. A ona waży 4,5 kg. Gdy w końcu zdejmuję ją ze mnie, jest obrażona i wściekle miauczy budząc resztę domowników.
Już nie wiem co zrobić, żeby zniechęcić ją do sypiania na moim łóżku.

Re: kot w łóżku

Post: niedziela 21 sty 2018, 22:51
autor: sierpówka
Nie walcz, poddaj się. Mój kocur też tak robi... Jak go przegonię to poczeka aż zasnę i ponownie wskakuje.

Re: kot w łóżku

Post: poniedziałek 22 sty 2018, 01:08
autor: caryca
No to mnie pocieszyłaś.

Re: kot w łóżku

Post: poniedziałek 22 sty 2018, 09:21
autor: bungula
caryca pisze:Już nie wiem co zrobić, żeby zniechęcić ją do sypiania na moim łóżku.

Niestety to niewykonalne. Możesz jedynie spróbować ułożyć w nogach łóżka jej ulubiony kocyk lub poduszkę na której sypia w dzień. Czasami może zadziałać ubranie, ale wyeksmitować kota z łóżka się nie da.

Re: kot w łóżku

Post: poniedziałek 22 sty 2018, 16:08
autor: caryca
ten pomysł z położeniem ulubionego kocyka w rogu łóżka jest całkiem dobry. Muszę to dziś wypróbować. Moje łóżko jest wąskie, jednoosobowe i obecność "drugiego", takiego co na dodatek wyciąga się wygodnie, nie jest mile widziana. Ale gdy Aisza będzie miała wyznaczone terytorium dostępu, może się do tego zastosuje.
Dziękuję za pomysł.

Re: kot w łóżku

Post: wtorek 23 sty 2018, 12:48
autor: bungula
caryca pisze:Moje łóżko jest wąskie, jednoosobowe i obecność "drugiego", takiego co na dodatek wyciąga się wygodnie...

Ja mam dość szerokie łóżko, ale też czasami mam trudności, żeby się na nim zmieścić razem z Polą. Koty mimo, że wydają się niedużymi zwierzątkami to w łóżku zwiększają swoje rozmiary do gabarytów małego słonia.

Re: kot w łóżku

Post: piątek 26 sty 2018, 21:56
autor: caryca
Pomysł z ulubionym kocykiem sprawdził się częściowo. Aisza kładzie się najpierw na kocyku ale w środku nocy budzi mnie ciężar spoczywający na moich nogach. Widocznie Aisza czeka aż mocno zasnę i potem robi to, co najbardziej lubi- kładzie się na mnie.

Re: kot w łóżku

Post: sobota 27 sty 2018, 20:11
autor: sierpówka
Można też spróbować postawić kartonik, lub otworzyć - na noc - jakąś szafkę...

Re: kot w łóżku

Post: niedziela 28 sty 2018, 11:47
autor: caryca
Wszystko to co proponujesz zostało już wypróbowane. To jest po prostu uparte, wygodnickie kocisko / ale kochane/.

Re: kot w łóżku

Post: środa 09 maja 2018, 08:51
autor: sigmasig
po prostu od małego kota trzeba go nauczyć żeby nie wchodził do łóżka :D
[wymoderowano - spam]

Re: kot w łóżku

Post: środa 09 maja 2018, 13:47
autor: caryca
Aisza ma 11 lat i od początku spała ze swoją panią, czyli moją wnuczką. Nie wiem co jej odbiło i teraz sypia ze mną.
Zastanawiam się, czy pogłoski jakoby koty wyczuwają chore miejsca u ludzi nie są czasem prawdziwe. No bo ja mam chore nogi a Aisza stale kładzie się własnie na moich nogach. Gdy boli mnie kręgosłup / odpowiednio do wieku/ i położę się na brzuchu- Aisza natychmiast kładzie się tam, gdzie mnie boli.
Na ogół nie wierzę w takie sprawy ale coraz częściej nad tym się zastanawiam.

Re: kot w łóżku

Post: czwartek 10 maja 2018, 09:37
autor: bungula
Coś w tym jest i nie żeby zaraz jakaś "magia". Zwierzęta są bardziej wyczulone na mowę ciała niż ludzie i dostrzegają różne subtelne zmiany, chociażby w napięciu mięśni. Ciepło i mruczenie (częstotliwość dźwięku) działają odprężająco, a tym samym przeciwbólowo.

Re: kot w łóżku

Post: sobota 12 maja 2018, 23:28
autor: ikxio
moze tez inna, nieco podniesiona temperatura ciala - koty to chodzace wykrywacze ciepla.