Strona 1 z 1

krople walerianowe

Post: piątek 03 lip 2020, 00:00
autor: caryca
czy można do jedzenia kota dodać jedną kropelkę kropli walerianowych?
Nasz maluch ma 10 miesięcy i ostatnio gardzi jedzeniem z wyższej półki. Te gorsze zjada a jak coś lepszego to nie chce jeść. Gdy Aisza nie miała apetytu to dodawałam trochę kocimiętki ale na Mimi kocimiętka nie działa. Ścięłam kwiaty z kocimiętki doniczkowej, ususzyłam ale to na nic.
Dziś kupiłam krople walerianowe i dodałam do jedzenia Mimi jedną kropelkę. Mam jednak pewne obawy czy można tak robić.
Kiedyś gdy mieliśmy tylko Aiszę kupowaliśmy tanie jedzenie z Rossmana. Od prawie dwóch lat, odkąd wnuczka skończyła studia i pracuje stać nas na lepsze jedzenie i takie wnuczka kupuje. A ta mała diablica woli takie mniej wartościowe .
Problem jest jeszcze taki, że Aisza ma 13 lat, jest grubaskiem i musimy pilnować żeby za dużo nie jadła. Gdy Mimi nie zje swojej porcji to Aisza natychmiast dobiera się do miski Mimi. A trudno stać przy kotach i pilnować żeby Aisza nie zjadała tego co nie zje Mimi. Dlatego wpadłam na pomysł żeby do jedzenia Mimi dodawać walerianowe krople. Czy aby jej tym nie zaszkodzę?
Mimi w połowie lipca będzie poddana sterylizacji.

Re: krople walerianowe

Post: piątek 03 lip 2020, 13:59
autor: Alexa
Lepiej dodaj do jedzenia sosiki np te z Rossmana, po walerianie"koty latają po ścianach i suficie"

Re: krople walerianowe

Post: piątek 03 lip 2020, 17:08
autor: olga
Waleriana to lek, zdecydowanie nie podawałabym jej kotu w żadnej innej postaci niż do powąchania.

Re: krople walerianowe

Post: piątek 03 lip 2020, 22:36
autor: ikxio
moze jest cos czego smak kotka lubi, jakis sosik, przyprawa - mysle, ze mniej zaszkodzi kropelka np. maggi czy sosu sojowego od waleriany? albo na poczatek podawac jej wymieszane lepsze z gorszym? poza tym to lepsze moze miec taka postac, ze kot nie lubi. moja to pasztecik czasem wylizala, ale z mokrego wupijala tylko sosik, kawaleczki zostawaly.

Re: krople walerianowe

Post: poniedziałek 06 lip 2020, 11:20
autor: bungula
Jeżeli Aisza jest wiekową i puszystą kicią to pewnie nie wskakuje gdzieś wyżej. Spróbowałabym miseczkę Mimi postawić np. na jakiejś szafce nie koniecznie w kuchni, ale tak żeby Aisza nie miała dostępu.

Re: krople walerianowe

Post: sobota 11 lip 2020, 22:37
autor: caryca
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Odpisuję dopiero dziś, bo miałam okazję wyjechać w góry na kilka dni.
Kropli walerianowych nie będę już Mimi dodawać do jedzenia. Podoba mi się pomysł z miseczką Mimi postawioną np. na szafce. Spróbuję czy Mimi to zaakceptuje. Zauważyłam ostatnio, że Mimi w przeciwieństwie do Aiszy woli suche jedzenie. Zostawia mokre a suche wcina aż jej się uszy trzęsą.

Re: krople walerianowe

Post: niedziela 12 lip 2020, 20:06
autor: ikxio
jak woli suche to nie przeszkadza, tylko musisz jej pilnowac, zeby wiecej pila.
i od czasu do czasu troche mokrego - suche dosc szybko wietrzeje.