dachowiec.net Forum o kotach

Co sądzicie o leasingu konsumenckim?

A co to jest bo ja nie wiem

To leasing tak jak dla firm, tylko skierowany do klientów indywidualnych. Można w ten sposób kupić np samochód.
Leasing polega na wynajmie lub dzierżawie danego przedmiotu za ustaloną opłatą na ustalony czas a po upłynięciu tego terminu istnieje możliwość taniego wykupienia go na własność.
Może to np. zastąpić kredyt samochodowy: oferty wyglądają korzystnie w stosunku do kredytu, ale nie wiem nic o ukrytych i dodatkowych kosztach.

To nie pomogę bo nic nie wiem na ten temat.

Ja też nie pomogę, bo się na tym nie znam

Olga korzystam juz ze 12 lat wlasnie kupujac samochody ,dobra rzecz .Ja jestem zadowolona . W przypadku aut mozesz zawsze wymienic nalepsze inne itp. Nie wiem jak to sie przeklada na warunki polskie ale mysle ze chyba jest to samo .Ustalasz raty liesingu i pos placniu ich np.auto przechodzi na Twoja wlasnosc po zaplaceniu kwoty ostatecznej . Regulacja rat jest wlasciwie luzna i ostateczna kwota tez ktora jest zalezna od dlugosci liesingu .

to zalezy jaka umowa - a to z kolei jak wyglada sprawa przepisow podatkowych - w Hiszpanii leasing tego rodzaju sie nie przyjal bo fiskus sie wtracil - wiec po prostu oprocz tego co oferuje firma leasingowa sprawdz ile na tym chce zarobic kochane panstwo

Sissi, a jak myślisz: czy mieszkając i pracując w Polsce można spisać umowę leasingową z niemiecka firmą? I czy miałoby to sens (chodzi mi o ekonomię i rzetelność umowy)

Olga jeśli chodzi np o kupienie auta w lesingu z "superauta"-piszę o stojących autach w supermarketach-np u nas w auchanie(taki mini salon aut) to umowa jest tak sonstruowana że płaci się z nawiązka odsetki i wychodzi to niekorzystnie dla kupujacego, w umowie sa takie kruczki prawne(sąsiedzi się tak nadziali)Oni maja umowę z jakims bankiem.
Nie wiem czy akurat o to ci chodzi, może i nie o to, ale może ktos inny przeczyta i sie zastanowi zanim podpisze z nimi umowę.

Dzięki Alexa, o takie informacje właśnie mi chodzi: w Polsce wszystko stoi na głowie a umowom i zapewnieniom firm finansowych nie można ufać dlatego pytam również o doświadczenia. Akurat nie myślałam o konkretnej firmie, ale już wiem na którą ofertę zwrócić negatywną uwagę
I stąd między innymi moje pytanie do Sissi - ona dobrze orientuje się w niemieckich przepisach i jednocześnie sama korzysta z leasingu więc jeśli nie u nas to może u sąsiadów będzie to korzystne.

Olga jezeli chodzi o umowy to fakt ze niemcy sa rzetelni tutaj i trzymaja sie zasad umowy to moge potwierdzic ,jeszcze nigdy nie mialam z tym problemu . Nie wiem tylko czy polak pracujacy i mieszkajacy w polsce moze wziac taki leasing w niemczech ? Musialabym sie dowiedziec tego . Ja jestem polka jednak pracuje i mieszkam w niemczech ale tez mieszkam i w polsce (dwa meldunki mam) ,bank mam niemiecki w polsce zadnego . Jednak jest przeciez umowa miedzy niemcami i polska o wspolpracy gospodarczej i wiem ze wiele osob bierze kredyty za granica mieszkajac i pracujac w polsce wiec i w przypadku leasingu tez taka mozliwosc powinna byc.W koncu podpisujesz umowe i oni sami odbijaj Ci z konta naleznosc . Musze sie zapytac i dam Ci znac czy to mozliwe .
Co do oplacalnosci ,to wydaje mi sie ze jednak auta sa w niemczech tansze bo Vat jest tylko 19% no i nie ma tylu posrednikow . Zlotowka jak wiadomo nie jest pewna euro jak na razie sie trzyma . Ja nie wiem jakie jeszcze w polsce narzucaja podatki za samochody zagraniczne na tym sie nie znam . Tutaj jak kupujesz mercedesa przykladowo to tylko cenna netto plus ten 19% Vat (MwSt. po niemiecku ). Najlepiej jakbys podala marke samochodu ktory Cie interesuje i moge sie zapytac jakby to wygladalo u nas cenowo na leasingu i porownalabys to wtedy z oferta w polsce .

Super Sissi, dziękuję bardzo. Byc może jeżeli zdecyduję się kupić auto w niemieckim salonie to leasing będzie możliwy.

Olga bo ta firma o której pisałam to pośrednik pośrednika i jeszcze bank po drodze, więc narzucaja większe pośrednictwo % dla siebie, a jeszcze cwani bo jak juz jechali auto odebrać do Gliwic to jeszcze im policzyli dodatkowe 700zł za dojazd i jakies inne pierdoły(to było tak w umowie wpisane że trudno do wyłapania) i w umowie mieli tylko podstawowe wyposażenie auta.to było z 3lata temu ale ostatnio jak byłam w auchanie to widze że dalej tam maja ten salon i łapią niezorienowanych klientów.Oni sprzedaja auta rożnych marek, sąsiedzi kupili Forda.

Aha Olga bo jeszcze teraz wszędzie reklamują wysprzedaż poprzedniego rocznika 2012 więc też sa upusty.

Ktoś może rozlicza się z podatku internetowo? Trzeba to jakoś wcześniej zgłaszać US?

chodzi ci o program e-deklaracje? Nie nie trzeba zgłaszać, trzeba tylko podać przychód (lub dochód) z zeszłego roku - ale to w programie.

Dziękuję. Zaraz to przerzucę do lepszego tematu, nie wiem czemu trafiło na katowicki hotel