dachowiec.net Forum o kotach

Od jakiegoś czasu mam problem z puchnącymi i ciężkimi nogami, i początkującymi żylakami. I właśnie niedawno znalazłam w sieci genialny sposób: zimna kąpiel dla nóg od stóp do kolan po około 15 sekund na każdą nogę - najlepiej dwa razy dziennie. Ja stosuję raz dziennie i naprawdę lodowatą wodę, efekty są rewelacyjne
Żegnajcie diosminy, rutyny, aesciny, masci, żele i inna chemio, tudzież spanie z nogami w górze i inne utrudnianie sobie życia

Olga chętnie bym wypróbowała ten sposób ale mam "alergię"już na samą myśl o zimnej wodzie.

Ja tez nie znoszę zimnej wody, ale na samych nogach da się wytrzymać a efekt jest naprawdę wart poświęcenia. Polecam bo wiem, że też masz ciężkie nogi, kiedyś pisałaś.

To może dziś przed snem spróbuje, bo dziś to nogi nadwyrężyłam biegając po rozkopanym centrum.

Zaryzykuj, wystarczy prysznicem polewać przez 15 sekund - zacząć od stóp a skończyć na kolanach.

Olga to prawada ,polecam sama to robie i zawsze zaczynam od lewej nogi ,owszem na poczatku maly taniec indianina jak kontak z zimna woda jest ale ja zmniejszam stopniow tempareture zeby szoku nie bylo ,ten sam zabieg polecma na na twarz i opuchniete oczy i na piersi rewelacyjnie sie ujedrniaja

Oj nie sissi, co za dużo to nie zdrowo. Już widzę mój taniec indianina jakbym sobie piersi polała... A olga, Ty sobie nad morze jeździj na krioterapię.

Jeszcze jak rowerkiem pojeżdżę to będę mieć łydki jak dwudziesta

Ale w sumie Sissi ma rację - a że w moim wieku piersi całkiem blisko kolan, to spróbować nie zawadzi...

Ja po ciąży i karmieniu to mam podobnie, ledwo się schylę a tu dzyń o kolana...

No, to można prysznic wiązany stosować, oszczędność wody.

Aj tam aj tam dziewczyny da sie wytrzymac

mnie to akurat nie dziwi - mialam poczatki jakichs zmian reumatycznych w kolanach - nieduze, ale juz zycia nie umilaly - chcac nie chcac wymrozilam kolana w ubieglym roku w Polsce i do dzis jest dobrze