dachowiec.net Forum o kotach

Olga jesteś mocna

ojej, a to Ci chrzesniaczka wywialo...

A ja wróciłam z przeszpiegów kocich. Tzn. byłam w dużym sklepie zwierzęcym na rekonesansie co jest nowego w karmach, gadżetach itd. No i jest ok, wiadomo, że telekarma pewnie najtaniej, ale mam podręczne źródło średniej i wyższej półki. A nie, że tylko whiskas i RC.

Znaczy, że coś na poważnie się dzieje?

Tak. Ale to po naszym wakacyjnym wyjeździe - po co robić kotu na dwa tygodnie oswajanie, jak potem znów tydzień z kimś innym (i gdzie indziej). Jedno jest pewne - na przełomie lipca i sierpnia powinno się dziać.

No to czekamy na wieści

Dzisiaj robiłam porządki i spod biurka wyciągnęłam wszystkie zabawki Tofika: myszki, kuleczki, zakrętki, pompony.

koty tak maja
doluja co sie da - Mrunia wrzucala wszystko pod szafki

Pola ma swój schowek za radiem. Zawsze po sprzątaniu zostawiam jedną dwie zabawki, żeby nie zmieniła miejsca przechowywania skarbów i łupów zdobycznych.

Obejrzałam kolejny odcinek"Jesteś moja ojczyzną" przynajmniej ten się skończył tak że następny jutro obejrzę.Chyba że do tego następnego przerzucili taki zwrot akcji że jutro będę oglądać z wielką ciekawością.

Zaprawiałam ogórki, zostało mi się jeszcze rozprawić z cukiniami

Robiłam sałatkę z cukinii do słoiczków, napłakałam się nad krojona cebulą

Gogle musisz kupić Ja też mam problem z cebulą, zresztą nawet przy porze płaczę.

Pomaga schłodzenie cebuli w lodówce (24h) przed krojeniem.

u mnie skutkuje postawienie zapalonej swiecy na blacie jak kroje cebule (pora zreszta tez bo tu jakas odmiana duza i wsciekle ostra - na surowo zjesc sie nie da - do surowki trzeba zblanszowac czyli przelac wrzatkiem)

Dzięki za rady na sposób na cebulę, zostały mi jeszcze 4 cukinie.

Byłam dziś na jarmarku odpustowym w dzielnicy obok-Nikiszowiec, potem po obiedzie oglądałam tour de Pologne=meta w Katowicach. Zastanawiam się po jaką cholerę budują biurowiec obok Spodka , co zasłoni widok z tarasów z Centrum Kongresowego

a i do tego biurowce przynosza same straty?

Dostałam wraz z umową nowy router i teraz zabieram się jak pies do jeża żeby go skonfigurować.

[edit] No. Jednak się wzięłam. Śmiga.

Upiekłam ciasto.