dachowiec.net Forum o kotach

Jak ten czas leci.

Od wczoraj bardzo źle się czuję, musiałam wypić silne środki przeciwbólowe. Muszę się wykurować do poniedziałku.

upal, susza i coraz krotszy dzien - dobremu samopoczuciu nie sprzyja.

Alexa, jak Twoja głowa?

Stefano już dobrze, jak zwykle w weekend musi mi cos dolegać aby znowu w poniedziałek zdrowa iść do pracy.
Tym razem to nawet głowa nie bolała ale zawiało mnie-prawą stronę, tak to jest jak się stoi na przerwach na korytarzu w przeciągu na dyżurach.

Śnił mi się Puszek-że biegał po ogródku a ja chciałam aby przyszedł do domu. Wczoraj minęły 4 miesiące jak odszedł a mi go nadal bardzo brakuje.

Mam wrażenie że mnie łapie choróbsko, nie mogę chorować bo w weekend mam podyplomówkę.

Dzisiaj trochę gorzej się czuję, może dlatego że miałam ciężki tydzień w pracy a jeszcze musiałam wcześniej wstać w weekend na studia podyplomowe. Na noc sobie zaaplikuje coś przeciwprzeziębieniowego, bo muszę być zdrowa przynajmniej do środy.

Głowa mnie boli.

Jestem dziś bardzo zmęczona.

Pospałam trochę ale nadal mnie głowa ćmi.

a mi padla druga noga - dlugi czas przejmowala role podstawowa po zlamaniu i niestety kazdy material ma swoja wytrzymalosc - slowo honoru w gips zapakowac sie nie dam, a jak zrobic opatrunek usztywniajacy z bandaza elastycznego wiem
zaczynam pdziwiac ludzi jezdzacych na wozkach

Musiałam rano pojechać do szpitala /ostry dyżur/ bo od wczoraj coś mi się dzieje z oczami. Okazało się, że mam bakteryjne zapalenie spojówek.

Od poniedziałku bolało mnie lewe ucho a dziś jakieś choróbsko bierze-muszę spakować do torebki Teraflu żeby miec zawsze w potrzebie.

Głowa mnie ćmi od rana, myślałam że się rozejdzie ale chyba nie więc wezmę tabletkę na noc.

Fizycznie OK, ale psychicznie wysiadam

Głowa mnie bolała od wczoraj aż do momentu jak zaczęłam kolko przyrodnicze o zwierzętach-jak ręką odjął.

Dzisiaj, z własnej woli sprawiłam sobie małe piekło.
Przez około 7 lat miałam problemy jelitowe- ból powodował nawet utratę przytomności. Przeszłam najróżniejsze badania i nikt nie potrafił podać mi tego jaka jest przyczyna.
Dopiero jakiejś dwa lata temu, moja - od 30 lat lekarka rodzinna zaleciła mi stosowanie diety bezglutenowej. I to był strzał w przysłowiową 10-tkę. Problemy zniknęły.
Ale czasem mam wielką ochotę na kawałek zwykłego chleba i jeśli nie jest to często,gdy ograniczam się do 1-2 małych skibek , kończy się tylko lekkim bólem.
Ale dziś zaszalałam. Córka przyniosła rano świeże, pachnące bułeczki. Nie potrafiłam się oprzeć i zjadłam "tylko" 3. Po paru godzinach wiłam się z bólu.

Zmęczona jestem bo w zeszły weekend podyplomówka i teraz też.Do tego niewyspana.

Pospałam po obiedzie ale dalej jestem zmęczona i niewyspana. Zajęcia na podyplomówce co tydzień to nie jest dobry pomysł. Ja mam przynajmniej na miejscu ale jest dziewczyna co przyjeżdża z Wielkopolski.