dachowiec.net Forum o kotach

Spagetti bolonese, na kolację jeszcze trochę też zostało.

Bojkot produktów Nestle, firma Winiary należy też do nestle
https://demotywatory.pl/5126291/Nestle- ... sklepowych

Na obiad była zupa jarzynowa.

Tak, nestle leroy merlin, decathlon. Zawsze kupowałam Nescę a teraz przerzucę się na Wosebę. Innych rzeczy od Nestle prawie nie kupuję, bo nie przepadam za winiarskimi produktami

Woda Nałęczowianka też podlega Nestle
Czy w Polsce jest chociaż jedna firma w 100% Polska?
Pyszne były kiedyś czekolady Wedla, teraz są przesłodzone nie wiadomo czym.

karma purina tez Nestle...

Jest aplikacja na smartfona o nazwie POLA (zbieżność przypadkowa ), która po kodzie kreskowym umieszczonym na produkcie wyświetla udział polskiego kapitału w firmie produkującej dany wyrób. Np.: firma, która jest całkowicie polska to Mlekovita.

fajne, nie mam szczególnego sentymentu do polskiego kapitału, ale to ciekawe jaki kapitał smakuje mi najbardziej

Aplikacja powstała w czasie pandemii z myślą, żeby promować rodzimych producentów w celu odbudowy gospodarki.

Zainstalowałem sobie aplikacje POLA, ma też czerwony pasek do rozwinięcia z produktami rosyjskimi.

dobra, ja czasem wole niekoniecznie polskie
Nestle juz sie ugięła

natomiast pozostaje kwestia rodzinki

https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,5910235

Na obiad zjadłam zupę botwinkę.

jak wiosennie

Dostałam kabaczka od koleżanki i zrobiłam kabaczkowe placki.

Dzisiaj na obiad były naleśniki z serem i dżemem.

A ja wczoraj zrobiłam kabaczka zapiekanego z mięsem. Jeszcze mam na jutrzejszy obiad

bukiet jarzyn, wszystko co bylo na targu - od ogolnie znanych czyli kalafiory zwykly i rzymski, marchew, groszek, seler w lodygach to pasternak, kardy, jakies odmiany przerosnietej trawy i plastry smazonej na oliwie cukinii i pieczona okra. istneje szansa, ze po tym zamienie sie w koze.
ale zupelmie nie mialam ochoty na mieso. paszy też mi zostalo na jutro

Kapuśniak żeby zabić wirusy.

Spaghetti bolognese. Kupne, ale całkiem przyzwoite

A ja dziś rybkę mam, Tofi oczywiście zjadł spory kawałek surowej.

szpinak, jajko sadzone i kotleciki wolowe z giczki.