Strona 97 z 115

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 12 maja 2018, 21:29
autor: sierpówka
Ja swego czasu poszedłem w nowe auto z salonu, małe i tanie. Z perspektywy czasu nie żałuję. Ma już 7 lat i - odpukać - nic nie trzeba było wkładać prócz benzyny, oleju i płynu hamulcowego (rutynowa obsługa). Ostatecznie, tak po cichu myślę, że wyszedłem na "plus". W używane autka, ostatecznie, wpuściłbym więcej kasy...

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 12 maja 2018, 22:33
autor: Fonsitos
My póki co mieliśmy spokój - jedno auto jeździło długo i wszędzie z nami, a było gdzie jeździć. Przysłowiowo - lać i jechać, naprawy/remonty wynikały z przebiegu a nie z katastrof. Kolejne - właśnie to, które teraz sprzedajemy jako pierwsze - no wysłużyło się, prawie 300 tyś na liczniku, z czego 120 tyś nasze. I też - "lalim i jechalim". Trzecie - na usługach od 2 lat, jako, że auto równoległe - na razie "naszych" km jest tylko 30 tysięcy, też się nie psuje, choć trochę sprzęgło się odzywa (ale na litość, to auto ma 10 lat, ma prawo to i tamto mówić, że zmęczone). Wybieramy auta sprawdzone, z dobrymi opiniami, a przede wszystkiem sprawdzamy technicznie - na razie nie mamy kłopotów. Co nie zmienia faktu, że cały ten biznes ogłoszeniowy o kant dupy. Z poprzednimi trzema autami takiego cyrku nie było. A nowe auto ze stratą ok 30 procent przez te pierwsze 2-3 lata - no nie kalkuluje mi się, wolę starsze i z mniejszą amortyzacją.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: niedziela 22 lip 2018, 12:44
autor: Alexa
Gdzieś przeczytałam że zawierając nową umowę albo ankes na abonament telefoniczny będzie się płaciło za rozmowy w reamingu z unii europejskiej. Wie ktoś coś na ten temat?

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: poniedziałek 23 lip 2018, 11:32
autor: ikxio
pierwsze slysze - wiem, ze jakas dyrektywa unijna miala czy juz zrownala oplaty za rozmowy z telefonow komorkowych jesli rozmawiasz za granica Polski, ale w UE (lub je tam odbierasz) - ale poza tym jesli cos polskie telefonie doloza to na wlasny rachunek i odpowiedzialnosc, i na pewno za zaden raoming za polski telefon w Polsce placic sie nie da - chocby z definicji.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: wtorek 31 lip 2018, 22:01
autor: Alexa
Jak myślicie złapią tego pytoma tygrysiego co grasuje pod Warszawa? Wg mnie jak nie złapią to mroźnej zimy i tak nie przezyje w naszym klimacie.
Dzisiaj w jednej piekarni widziałam-chleb tygrysi, następnym razem kupię .

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: czwartek 02 sie 2018, 12:01
autor: ikxio
Alexa, z tym wezem? moznaby sie zastanowic czy ktos glupiego dowcipu nie zrobil, bo to jak potwor z Loch Ness - wszyscy mowia, a nikt go tak naprawde nie widzial - a podrzucic wylinke?
a jakby ktos mial takiego duzego gada w domu? i nagle zniknal? to ludzie by zwrocili uwage.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 04 sie 2018, 21:53
autor: Alexa
Od wczoraj słyszę jak graja na Trzech stawach-festiwal, a jutro przez moja dzielnicę pojedzie wyścig kolarski-2 etap.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: czwartek 09 sie 2018, 20:33
autor: caryca
Wróciłam z sanatorium i: kot żyje, rybki wszystkie żyją, świnka morska też ma się dobrze a kwiatki nie zwiędły. Jednym słowem rodzinka zdała egzamin.
Sam pobyt w sanatorium nie przyniósł mi większych korzyści- trochę poprawił się mój kręgosłup, świeżego powietrza dostały płuca i oskrzela, ale bardzo źle zniosło to moje serce. Sanatorium było w górach, zabiegi w trzech różnych budynkach i żeby do nich dotrzeć trzeba było pokonać kilka większych górek. Napisałam do NFZ skargę na to, że mając moje wyniki badań kardiologicznych i uwagę kardiologa, że nie mogę jechać w góry, skierowano mnie do sanatorium górskiego.
Zwiedziłam zamek Książ i pojechałam do Skalnego Miasta- cudowne! Samo Szczawno Zdrój, poza dzielnicą sanatoryjną bardzo zaniedbane, brudne, odrapane. Warunki mieszkaniowe w samym sanatorium fatalne- przypominają wczesny PRL.
Jednym słowem nie było dobrze a upał jeszcze sprawę pogarszał. Ale muszę pochwalić kuchnię- zapewniono mi dietę bezglutenową i niskobiałkową i naprawdę dobrze mnie żywiono. Zwykli śmiertelnicy nie mieli się tak dobrze jak ja.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: niedziela 12 sie 2018, 12:36
autor: ikxio
:dance: caryca na serce nic tak dobrze nie robi jak odrobina spacerku
co do warunkow mieszkaniowych? to kolejny kamyk do mojego ogrodka
:szampan:
w Sopocie kiedys nocowalm klamki byly od zewnatrz, panstwowy dom wariatow byl

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: niedziela 12 sie 2018, 13:46
autor: caryca
ikxio- masz rację, spacer jest świetnym lekarstwem na serce- zalecony 15 min, dziennie. Ale nie w górach! Wspinanie się kilkakrotnie w ciągu dnia pod górę na pewno nie jest lekarstwem na serce. Skutki tej leczniczej wyprawy odczuwam do dziś a moja lekarka była wczoraj zdziwiona, że udało mi się uniknąć zawału serca.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: poniedziałek 13 sie 2018, 13:23
autor: ikxio
:D caryca, do serca trzeba miec serce
palisz? lepiej tego nie rzucaj bo serduszko padnie ze zdziwienia - :kici: a o nie trzeba dbac :wino:

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: poniedziałek 13 sie 2018, 13:23
autor: ikxio
:D caryca, do serca trzeba miec serce
palisz? lepiej tego nie rzucaj bo serduszko padnie ze zdziwienia - :kici: a o nie trzeba dbac :wino:

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: środa 15 sie 2018, 21:41
autor: caryca
Gdy byłam w sanatorium od jednej z pań dowiedziałam się, że duża ilość kwiatów doniczkowych w pomieszczeniu w którym się śpi, jest bardzo szkodliwa.
Od zawsze w swoim pokoju miałam i mam dużo takich kwiatów i dlatego mam pytanie, czy ktoś w dachowcu wie coś na ten temat.
W pokoju jest: duży skindaptus, duża kalathea, duży filodendron, 3 donice dość dużych begonii, zielistkę, geranium, juka i 9 doniczek aloesa.
Czy te kwiaty są szkodliwe w nocy?

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: środa 15 sie 2018, 22:08
autor: Alexa
Caryca niektóre kwiaty są szkodliwe dla człowieka, zapomniałam które-czy te co wydzielają dodatnie czy ujemne jony. Z tych szkodliwych to np róża chińska.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: czwartek 16 sie 2018, 00:50
autor: ikxio
caryca. rosliny w nocy wydzielaja dwutleniek wegla, wiele z nich tez trucizny lub substancje majace na celu przywabienie owadow, ktore dla nas nie musza byc zdrowe - ale opowiadanie o jakiejs jonizacji? wszystkie wydalaja pare wodna - co w przypadku mieszkan w Polsce i to przy suchym powietrzu? blogoslawienstwo.
siegnij do archiwum forum - rosliny przyjazne kotom - te szkodliwe nie sa.
z tych ktore wymienilas? nie widze problemu
poza tym? jak rosna i maja sie dobrze to widac lubia Twoje towarzystwo :)

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: czwartek 16 sie 2018, 00:54
autor: caryca
chińską różę ma w pokoju córka. To stara róża, ma około 50 lat i córka darzy ją ogromnym sentymentem i nie pozwala jej usunąć. A dobrze wie, że jest ona szkodliwa. Nic na to nie poradzę.
Mnie interesuje głównie to, czy kwiaty doniczkowe zabierają tlen z pokoju w którym się znajdują. Bo tak właśnie powiedziała mi ta pani w sanatorium. Nie znam się na botanice ale podobno rośliny zielone w nocy oddychają tlenem. Czy to prawda?

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: czwartek 16 sie 2018, 20:52
autor: bungula
caryca pisze:... Nie znam się na botanice ale podobno rośliny zielone w nocy oddychają tlenem. Czy to prawda?

Tak, bo ustaje proces fotosyntezy, którego produktem ubocznym jest tlen. W nocy wszystkie rośliny oddychają tak jak my pobierając tlen i wydzielając ditlenek węgla.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 18 sie 2018, 19:01
autor: caryca
jak widać coś mi ze szkoły zostało w głowie. Nie wiedziałam tylko, czy nie jest odwrotnie niż napisałaś. Ale czy to znaczy, że mam się pozbyć moich kwiatów? Mam je od wielu lat i nie zawsze mogę spać przy otwartym oknie.

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 18 sie 2018, 19:23
autor: Alexa
Ktoś jeszcze z was używa komunikatora gadu-gadu?

Re: Rozmowy na różny temat.

Post: sobota 18 sie 2018, 23:53
autor: ikxio
Rosliny w dzien opracuja. A te za onem tez w nocy wydzielaja CO2. A nawilzenie powietrza bezcenne.