Strona 1 z 3

PR, polityka i socjotechnika

Post: niedziela 28 kwie 2013, 19:55
autor: sierpówka
Jak to się robi | 2006 Polska | Dokument
Dostępny też na YouTube.

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: niedziela 28 kwie 2013, 22:17
autor: Fonsitos
Widziałam. Rzeczywiście warto obejrzeć. Ale oczywiście nic konkretnego nie jest pokazane. :)

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 19:57
autor: sierpówka
Jak nic... Z filmu jasno wynika, że ludzie w masie są debilowaci. Zeby oddziaływać trzeba poznać psychikę debila. Uczciwością , byciem sobą nic się nie zdziała...
Za każdą partią ktoś stoi, od wizerunki i manipulacji, i kalkuluje na chłodno. W bankach, korporacjach, salonach samochodowych jest tak samo. Czasami jestem w placówce banku i zawsze wita mnie uśmiechnięta kobieta, nie, nie ta przy komputerze. Jest taka co chodzi jak wolny elektron. No człowiek se myśli , że ona tak tylko dla niego a ona do wszystkich tak... ....

Jako lekturę uzupełniającą polecam: "Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła" Kevina Mitnick'a. To książka jest w dobrych bibliotekach, są wznowienia w księgarniach , mam również w pliku pdf dla zainteresowanych. To klasyka.

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:04
autor: ikxio
sierpówka to z tlumem to juz doczekalo sie opracowania - najladniej i prosto ujal to batiuszka Stalin - w pewnym momencie zostajemy statystyka, taka prymitywnie liniowa (rachunek prawdopodobienstwa i statystyka jako taka to moje hobby) a ludzie w masie? ja nie mam sie za debilke, ale jest cos takiego jak histeria tlumu - wtedy lepiej uciekac bo zadepcza

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:10
autor: sierpówka
Ale jak słuchasz przemówienia i jak ktoś zacznie klaskać to też klaskasz :lol:

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:17
autor: ikxio
sierpówka nie - ostatni raz w tlumie bylam w Czestochowie jak nasz papiez przyjechal , to byl 83 czerwiec i tez nie klaskalam bo od tego rece bola

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:21
autor: Fonsitos
Ale sierpówka, to o czym pisał Mitnick jest nieco innym tematem (nieco, bo kreowanie wizerunku partii/polityków a socjotechnika dla zdobycia informacji to inna para "kaloszów"). Pisałam, że w tym filmie nic nie pokazali bo nie pokazali nic nowego, nic odkrywczego. Przede wszystkim nie pokazali CO DOKŁADNIE robili. Tyle tylko że pokazali że wszystko to kreacja, po angielsku PR a po naszemu relacje międzyludzkie - jak my chcemy żeby nas widzieli. Każdy przeciętnie samodzielnie myślący człowiek widzi co i jak. Ostatnia tego typu akcja. Ogłoszenie przez premiera Tuska, że owszem, Matki I Kwartału będą objęte rocznym urlopem macierzyńskim. Ja cieszę się niezmiernie, bo po pierwsze, urodziłam córcię w styczniu, a po drugie dość się w ten ruch społeczny zaangażowałam. I wkurza mnie niezmiernie tabun ludzi, którzy czy to w rozmowach czy to na FB mówią mi, czy piszą w komentarzach pod info na ten temat że to wszystko populizm i dbanie o wizerunek Tuska, któremu lecą notowania w dół. No ale ja to wiem. Altruizm w polityce? No błagam. Kto wierzy w takie rzeczy powinien dać się związać w białą bawełnę i przeprać trochę mózg. Co innego że bardzo się cieszę że takie dbanie o wizerunek zaszło bo być może na tym skorzystam. Cyniczne? Pewnie tak. Sporo ludzi pisze mi "teraz wiesz na kogo głosować". Owszem, wiem - na nikogo nie oddam swojego głosu bo wszyscy po jednych "pinundzach".

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:21
autor: sierpówka
Ikxio,Słuchasz i myślisz na chłodno? :lol:
Fonsittos, "Sztukę podstępu" poleciłem jako lekturę uzupełniającą. Myślę , że to się i tak wszystko płynnie łączy. Polityka, wyciąganie informacji, wizerunek. Chodzi tylko o mechanizmy i przykłady... ...

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:30
autor: ikxio
sierpówka pisze:Słuchasz i myślisz na chłodno?

ja popieram Fonsitos bo ma racje - na dzisiejszych politykow i prawodawstwo to tylko cynizmem po glowach zlodziejom. i miec hobby, jakies starocie w domu,zeby nie zwariowac od tych nowoczesnosci, dbac o siebie i najwazniejsze - nie dac sie zjesc w kaszy.

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:39
autor: Alexa
Na studiach miałam komunikacje społeczną, socjologię, wszelką psychologię, testy na ludziach też robiłam.
Nie patrzę na tłum bo nie lubię być w tłumie owieczek(obrażam zwierzątka owieczki teraz)zawsze sama podejmuje decyzję bez czyiś podopowiedzi i wskazań.A polityka zawsze była i będzie brudna.

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:50
autor: sierpówka
Alexa, polityka brudna była, jest i będzie. Grunt , żeby z grubsza znać mechanizmy od kuchni. Teraz odejdę od polityki, bo ona się przewija, w dyskusji, jako jeden z przykładów oczywiście, bo jest obecna. Strasznie mnie wkurza jak na szkoleniach (czasami je mam) jakiś trener próbuje nas urabiać, chce wywołać ogólny entuzjazm i takie tam inne zachowania. Brrrr. No ja się nie nadaję :lol: Kiedyś dałem się wrobić, dawno, jak byłem szczawiem (22 lata) w spotkanie Amway. No, zobaczyłem debili na własne oczy, tłum debili...

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 20:55
autor: Alexa
Mnie się zawsze włącza "żarówka z alarmem"jak ktoś próbuje mi wmówić coś zadarmo, że coś łatwo i szybko przyjdzie itp.

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 21:04
autor: sierpówka
A tak nawiasem mówiąc fejsbuk to też jest tłum ludzi :roll:

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 21:26
autor: olga
sierpówka pisze:A tak nawiasem mówiąc fejsbuk to też jest tłum ludzi :roll:


raczej tłum nicków i lajków. Jeszcze bardziej zdepersonalizowany niż tłum. Swoją drogą: nie mam konta na fejsie i nie planuję.

Re: PR, polityka i socjotechnika

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 22:11
autor: sierpówka
Też nie mam , najgorsza rzecz jaka się może przydarzyć to założyć konto na fejsbuku i podobnych :roll: :lol:
Biuro informacji zgromadzonych...

Re: PR, polityka i socjotechnika

Post: poniedziałek 29 kwie 2013, 22:44
autor: ikxio
a ja mam dla korespondencj, FB i Nasza Klasa pomogly mi odnalezc i skontaktowac sie z dawnymi znajomymi , okazuje sie, ze Polacy zaludnili te ziemie no ale ja pokolenie emigrantow- tyle za na FB mam zero znajomych , a chetnych kowalskich po prostu ignoruje
sierpówka pisze:l: Kiedyś dałem się wrobić, dawno, jak byłem szczawiem (22 lata) w spotkanie Amway. No, zobaczyłem debili na własne oczy, tłum debili...
ja dostalam list od znajomych . i to szczawiu nie obrazaj - jakie to amwaye kokosy daja robic?

Re: [Film] Fajny film wczoraj widziałem/widziałam

Post: wtorek 30 kwie 2013, 09:39
autor: bungula
Fonsitos pisze:... Sporo ludzi pisze mi "teraz wiesz na kogo głosować". Owszem, wiem - na nikogo nie oddam swojego głosu bo wszyscy po jednych "pinundzach".

To co wcześniej napisałaś w swoim poście, a czego ja nie wycytowałam, to prawda, ale odcinając się i nie głosując też ulegasz manipulacji na społeczności, co więcej nie jesteś tego świadoma, a o to dokładnie chodzi, żebyś nie była. Manipulowanie frekwencją to również wpływanie na wynik wyborów. Zbiorowość można dzielić na grupy według różnych kryteriów np: wiekowe, poziomu wykształcenia, czy miejsca zamieszkania. Statystycznie w poszczególnych grupach przeważa jakiś typ światopoglądowy. Jeżeli ludzie z którejś z grup nie pójdą głosować, automatycznie ich światopogląd przestaje mieć znaczenie, a zyskują pozostałe. Czyli zniechęcając jednych, a zachęcając innych można uzyskać pożądany wynik.

Re: PR, polityka i socjotechnika

Post: wtorek 30 kwie 2013, 09:50
autor: Fonsitos
Uczestniczę czynnie w każdych wyborach. Ostatnio (co też zarzuca się że to głupota) oddałam głos nieważny, czyli skreśliłam więcej niż jednego kandydata.

Re: PR, polityka i socjotechnika

Post: wtorek 30 kwie 2013, 10:00
autor: Alexa
Mnie wkurza że przy każdych wyborach jakis aktorzyna, pseudogwiazdka estrady wmawia ludziom na kogo odda głos i na kogo mają głosować.
To samo tyczy się reklamowania banków, sieci telefonii komórkowej itp.U mnie jest odwrotny skutek-mnie to zniechęca właśnie do takiego banku, telefonii.

Re: PR, polityka i socjotechnika

Post: wtorek 30 kwie 2013, 10:13
autor: bungula
Fonsi, a czym się różni nieoddanie głosu od oddania głosu nieważnego? To przecież wsparcie dla odmiennego światopoglądu.
Alexa, przez dokonywanie jakiegokolwiek wyboru ulegamy manipulacji, tego nie da się uniknąć.