dachowiec.net Forum o kotach

Od zarania dziejów ulegamy manipulacji, nawet dążac do domokracji a właściwie pseudodemokracji bo nigdy naprawdę nie jesteśmy wolni od niczego.My w swoim najbliższym otoczeniu też manipulujemy innymi.

ja nie mam problemu z manipulacja ludzka ,jakos odporna jestem jednak mam powazny problem z manipulacja kocia ,poprostu robia ze mna co chca

a tak kociej manipulacji to lubię ulegać

Ja na fejsie i NK mam fałszywe konto, rzadko zaglądam, czasami szukam znajomych.
A wkurza mnie na fejsie że jak wejdę w jakiś profil-oglądam to potem znajomi są automatycznie dołączani-i komunikat czy znasz ich, nie można tego wykreślić
Poza tym nawet jakbym dała akceptuj-znajomych znajomych to byłoby to dla mnie śmieszne bo po co mi wielka ilość znajomych których tak naprawdę nie znam osobiście.Głupie to i tyle.

no to sie przyznam - jak sie da to glosuje na brydzyste Korwina - Mikke choc mizogin

Ikxio, Korwin-Mikke jest jakiś dziwny. Trza by go tak przerobić jak Leppera. Może by porwał tłumy

Alexa pisze:A wkurza mnie na fejsie że jak wejdę w jakiś profil-oglądam to potem znajomi są automatycznie dołączani-i komunikat czy znasz ich, nie można tego wykreślić

Wszystko tam jest ciężko wykreślić, bo tam w grę wchodzi utrzymanie jak największej liczby użytkowników. Reklama, pieniądze i możliwości manipulacji i wyciągania danych. Czyli pieniądze i jeszcze raz pieniądze. A ludziue myślą , że tam za darmo wszystko dla nich jest ;P
Na portalach społecznościowych (wszystkie odmiany) duża liczba znajomych jest niepożądana. . Jeśli ktoś znajdzie jakieś kompromitujące materiały, to pierwszą rzeczą jaką zrobi, to roześle do znajomych (wyślij wszystkim).
Jest duże zapotrzebowanie na materiały kompromitujące, odkrywające, na prowokacje itp. Każdego można zniszczyć - proponuję wskoczyć do sieci TOR i zobaczyć jak są niszczone naiwne dziewczyny. A to jeszcze nie polityka. To jeszcze , w sumie normalne życie. Tak jak wyżej pisałem gwoździem do trumny jest portal społecznościowy. Aż strach pomyśleć co dzieje się wyżej - no jest szambo.
Każdego można wykreować, potem go zniszczyć, każdy ma słabe punkty.

A Wy jakie macie słabe punkty (wyłączając to , że koty Wami manipulują) ??

Ja gonię wszystkich akwizytorów, tych pod drzwiami i tych w telefonie, przeganiam zbierających na cele charytatywne... Jehowych. Próbują grać moimi emocjami, wzbudzić jakieś wątpliwości, zainteresować, wyciągnąć informację. Ja im mówię sio - przez drzwi (szkoda klamki) ! W sumie mechanizmy wszędzie są podobne , czy to polityka, sprzedaż, religia...

Oczywiście ja sam chętnie wyciągam informację od innych. Cicho!

sierpówka Korwin Mikke to niestety juz staruszek- sklerotyk sie zrobil. ja uwazam, ze jego pomysly na odpowiedzialnosc za siebie glupie nie sa, a juz niektore zagrania w brydzu genialne - szkoda, ze polityka to nie 52 karty

Może ktoś potrafi podać mi ustawę czy rozporządzenie na temat nachalności wszelkich akwizytorów itp wiem że cos takiego weszło o nękaniu ludzi.

Alexa najprosciej to nie otwierac drzwi i nie odbierac telefonow albo tez dodatkowo napisac na skrzynce pocztowej i drzwiach domowych informacje ze sobie nie zyczysz zadynch reklam ani wizyt akwizytowrow itp. Jezeli wtedy nadal bedziesz nekana to wtedy tylko na drodze cywilnej mozesz zalozyc sprawe ale nie wiem czy to cos da wogole

Stalking stan prawny na 15.07.2011:
art. 190a: „§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat. § 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego”.

Czyli wynika, że rasowy socjotechnik, będzie karany. Ups, trzeba dobrze zacierać slady

Dzięki Sierpówka
Czasami dzwonią zapraszając na jakieś pokazy, więc teraz będę im czytać ten artykuł i mówić że nagrywam rozmowę.

Alexa, dzwoniących akwizytorów można też postraszyć ustawą o ochronie danych osobowych. Mówiąc im, że weszli w posiadanie numeru telefonu nielegalnie, a to jest naruszeniem powyższej ustawy za co grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 5-cu. Szybko się wyłączają i więcej nie dzwonią, wypróbowałam

bungula, tak do końca nie pamiętamy gdzie i kiedy podpisaliśmy zgodę na przetwarzanie naszych danych. Jedna podpisana zgoda skutkuje, może skutkować przekazaniem informacji, na nasz temat, innym firmom. Trudno się potem połapać na co się zgodziliśmy a na co nie. Szczególnie po latach.

Oczywiście dzwoniący nie wie (nie musi wiedzieć) czy ma zgodę , bo to zwykle student. I dostał zlecenie - dzwoń i proponuj.

Zgadza się, ale na natrętnych akwizytorów to działa.

no wlasnie .... zwlaszcza ze kiedys podpisywalo sie normalnie umowe przy np.zakupie telefonu nie zabardza czytajac dokladnie to co drobnym drukiem jest napisane itp. dzisiaj te dane sa sprzedawane dalej w caly swiat ze tak powiem i biznes sie kreci ,dla mnie jak na razie to wojna z wiatrakami ,wiele osbo wyksztalconych i wydaje sie obytych z prawem i takim naciagaczami daje sie wyprowadzic w tzw.pole . Najlepiej nie dobierac ,nie reagowac w kocu sie znudza u mnie to dziala chco i btak znowu pojawiaja sie nowi oferujac mi np. nowe super sciereczki do sprztania kuchni a kiedy informowalam ze nie potrzebuje to uslyszalam "to co Pani wogole nie sprzata ?" odlozylam sluchawke pekajac ze smiechu . Cztasami sama robie sobie z nich jaja odbierajac telefon i nnformujac ze tu zaklad pogrzebowy albo krematorium München

Wracamy, chwilowo, do polityki. Ikxio, brydżysta w akcji Nawet ładnie pokazuje rencami. Mowa ciała. No fajnie wygląda

sierpówka przciez napisalam, ze on juz geront- ale prawde mowi - w panstwach matkach kolonii jak Portugalia, Hiszpania - co do Anglii to sie musi wypowiedzic ktos znajacy tamte klimaty - swiat bialego czlowieka umiera bo jestesmy za poprawni politycznie

Wrzucę to tutaj...w tym temacie

zeby on jeszcze poprawnie po polsku mowil i sie nie jakal?
ale przypomniales mi przygode sprzed lat i humor poprawiles - balowalismy wtedy w akademiku u znajomych i w pewnym momencie jeden z kolegow nieco trunkow chyba naduzyl bo wstal i zaczal tluc glowa o sciane pokrzykujac "bede karateka, bede karateka"