Strona 29 z 38

Re: Jestem zła/zły

Post: czwartek 25 cze 2015, 09:44
autor: caryca
Ja zasadniczo nie smażę na oleju, raczej na maśle roślinnym takim do smażenia. Ale jedzenie w panierce wymaga jednak oleju bo masło się wchłania do panierki. No i w głupi sposób wylałam olej na siebie zamiast na patelnię.
Spódnica taka z tych domowych więc szkoda nie jest za dużą, ale jest fajna i wygodna a przy tym trochę ciepła.
Będę próbowała ja ocalić Nie wiem tylko gdzie kupuje się talk- nigdy go do niczego nie używałam a nie chciałabym się zbłaźnić prosząc o talk np. w piekarni.

Re: Jestem zła/zły

Post: czwartek 25 cze 2015, 12:45
autor: ikxio
Talk w drogerii, aptece. W sklepie z chemia tez bywa bo uzywany jest do konserwacji pianek pletwonurkow wyrobow gumowych etc.

Re: Jestem zła/zły

Post: czwartek 25 cze 2015, 13:56
autor: Fonsitos
Najtaniej spróbuj w tradycyjnej drogerii, jeśli nie to rossmann taki babydream jest najtańszy. Tylko nie żadne nivea czy coś bo drogie jak smok. Ja jeszcze często trenowałam z zachlapaniem takich plam płynem do mycia naczyń - ludwik tradycyjnie najlepszy - a potem wypranie.

Re: Jestem zła/zły

Post: czwartek 25 cze 2015, 20:13
autor: caryca
Ja właśnie najpierw polałam plamy ludwikiem a po paru godzinach uprałam. Nie pomogło.
Spróbuję z talkiem. Dziękuję za podpowiedź gdzie go szukać.

Re: Jestem zła/zły

Post: czwartek 25 cze 2015, 21:20
autor: bungula
Talk można zastąpić mąką ziemniaczaną, ale to działa na świżą plamę.

Re: Jestem zła/zły

Post: wtorek 30 cze 2015, 14:31
autor: ikxio
cholera, fryzjerka mi sie rozchorowala, ma byc dopiero w czwartek. :ewi:
upal 43º, mozg mi sie zagotowal bo wlasnie usiluje sie zarejestrowac w tutejszym systemie podatkowym, zostalo mi tylko jeszcze poltorej godziny czekania az ostatni program sie sciagnie. nawet upic ze zlosci sie nie da bo przy tych temperaturach udar cieplny murowany.

Re: Jestem zła/zły

Post: wtorek 07 lip 2015, 21:39
autor: olga
Uszkodzilo mi się łącze hdmi do monitora i nie mogę korzystać z kompa a właśnie kupiłam sobie Internet i chciałam podłączyć. Muszę pisać z telefonu a to okropnie niewygodne

Re: Jestem zła/zły

Post: wtorek 07 lip 2015, 21:44
autor: Alexa
Ja też teraz więcej piszę z telefonu jak upały się skończą to muszę coś zdziałać z laptopami

Re: Jestem zła/zły

Post: piątek 17 lip 2015, 13:16
autor: Sissi
mam nadzieje ze sie udalo naprawic usb Olga ,jatez piszte z Telefon bardzo czesto juz nawet dosc radze sobie z tyci macana klawiatura ;)

Re: Jestem zła/zły

Post: sobota 30 sty 2016, 15:32
autor: ikxio
wlasciwie to nie wiem czy byc zla czy nie - w najblizszym czasie dom mamy zamieni sie w domek zastepczy dla kocurka sasiadki (staruszka zlamala reke, musi przejsc rehabilitacje, a jedyna mozliwoscia, zeby to zrobila dobrze i bez marudzenia to dwa tygodnie turnusu rehanilitacyjnego w Uniejowie - ale kota nie zabierze.
klopoty zaczely sie wczoraj - jak Maciusia (czarny, tlusciutki lagodny kot) zaczely na jakis czas przenosic do mamy, zeby przyzwyczail sie do nowego miejsca - po dwoch probach oklejone plastrami zadzwonily do mnie co robic? (przeniesienie jest z 3 na 1 pietro w tej samej klatce, ale kot widac wyczul niecne zamiary i wykorzystal swoje prawo do obrony) - stanelo na tym, ze zapakowaly go za moja rada w transporter i po prostu zniosly na dol. kicius w nowym domku schrupal paleczke catessy, troche surowej wolowiny i co ciekawe - po dokladnym obwachaniu mieszkania zajal ulubiony fotel niezyjacej juz od roku Perelki. mam nadzieje, ze jakos sie to ulozy. ogolnie tak bedzie wygodniej - bo mama kociara, a bedzie miala zwierzaka pod reka zamiast biegac co godzine i sprawdzac czy z kotem OK (a panikara jest)

Re: Jestem zła/zły

Post: sobota 30 sty 2016, 18:37
autor: Alexa
Ikxio lepiej jak kocurek jest u twojej mamy na miejscu :kotek:

Wreszcie pietro niżej przestali ryć, walić młotem, szlifować bo myślałam że oszaleję :ewi: :ewi: :ewi:

Re: Jestem zła/zły

Post: niedziela 31 sty 2016, 14:11
autor: Alexa
chciałam jechać za tydzień do Krakowa na pokaz kotów w galerii z okazji dnia kota, ale tam panuje świńska grypa :ewi: Ja tam chyba dałabym radę ją pokonać jakby co ale nie mogę ryzykować przywleczenia zarazków do domu :ewi:

Re: Jestem zła/zły

Post: niedziela 31 sty 2016, 14:29
autor: ikxio
z grypa jakakolwiek to lepiej nie ryzykowac bo na wirusy metody nie ma
choc uwazam, ze wokol tego robi sie za duzo szumu medialnego - ale jesli masz w domu osoby o oslabionej odpornosci to lepiej kicie czarne wyglaskac, wina czy piwa kusztyczek pod dobry obiad niz zdrowiem rodziny grac
co do tej grypy? podali narodowosc chorych czy niepolityczne to jest?

Re: Jestem zła/zły

Post: niedziela 31 sty 2016, 14:34
autor: Alexa
Siedem osób w szpitalu, jedna zmarła. a wirusa "sprowadzono"z Ukrainy.

Re: Jestem zła/zły

Post: niedziela 31 sty 2016, 16:44
autor: ikxio
czyli ukrainskie bezholowie i majdan. a niestety wodka ze slonina plus krol czekolady lekiem na wirusa nie sa
nie mowiac juz o czyms co nazywa sie mysleniem

Re: Jestem zła/zły

Post: piątek 28 paź 2016, 18:45
autor: Alexa
Jestem zła bo ze zmęczenia zbiłam termometr rtęciowy-i panika jakby Psotka coś znalazła, więc zaraz odkurzacz wyciągłam i poodkurzałam. Mam nadzieję że wszystko wessało.

Re: Jestem zła/zły

Post: piątek 28 paź 2016, 19:09
autor: olga
Ależ strata, teraz unia zakazała rtęciowych i nie będzie można już dostać nowego.

Re: Jestem zła/zły

Post: piątek 28 paź 2016, 19:16
autor: Alexa
Mam jeszcze jeden rtęciowy i parę elektronicznych. Pal licho ten termometr, ja się tylko obawiałam o bezpieczeństwo Psotki.

Re: Jestem zła/zły

Post: poniedziałek 14 lis 2016, 17:51
autor: olga
Połamałam siekierę, już drugi raz. Zastanawiam się jakiej siekiery potrzebuję, żeby wytrzymała ze mną :kwas:

Re: Jestem zła/zły

Post: poniedziałek 14 lis 2016, 19:30
autor: sierpówka
Takiej nowoczesnej ze sztylem niedrewnianym?